W Polsce odkryto niedawno nowy gatunek drapieżnika – szakala złocistego.
Jego obecność potwierdzili naukowcy z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży (Podlaskie) – poinformował PAP dyrektor tej placówki dr hab. Rafał Kowalczyk.
Dotychczas w Polsce nie notowano szakali. Pojawiały się w Niemczech (w południowej Brandenburgii), a także na Białorusi czy Ukrainie. W styczniu 2015 r. dwa szakale zastrzelono w Czechach niedaleko granicy z Polską, w lutym podobna sytuacja miała miejsce na Litwie. 1 maja zrobiono pierwsze zdjęcie szakala nad Biebrzą, drugie w czerwcu w województwie lubelskim. Szakala widziano również w Zachodniopomorskiem.
- W ostatnich tygodniach prawie jednocześnie pojawiło się kilka obserwacji tego drapieżnika, nie – jak się spodziewano – na południu, ale na zachodnich i wschodnich krańcach Polski - poinformował Kowalczyk. - Obserwacje te wskazują na obecność, a być może nawet osiedlenie się szakali na terenie Polski oraz ekspansję prawdopodobnie z kilku kierunków – dodał.
Ekspansywność szakala związana ze zmianami klimatu
W ostatnich latach szakal złocisty coraz liczniej pojawia się w Europie. Został tu niemal wytępiony w latach sześćdziesiątych, a obecnie, dzięki ochronie, stopniowo zwiększa swoją liczebność i zasiedla kolejne obszary.
Szakal złocisty jest uznawany za gatunek rodzimy w pasie od atlantyckiego wybrzeża Afryki (Senegal) po Indochiny. Pas ten obejmuje także Bałkany. Wędrowne osobniki spotykane są również poza stałym zasięgiem. Jak podaje Wikipedia, mimo że nie ma powszechnie przyjętego wyjaśnienia ekspansywności populacji szakala w Europie, przyjmuje się, że wpływ na nią mają zmiany klimatu i zmiana użytkowania terenu.
Trzeba określić status prawny szakala
Naukowcy nie wiedzą, jakie mogą być skutki pojawienia się szakali. Zwierzęta te lubią tereny otwarte, doliny rzek. Żywią się gryzoniami, zającami, padliną. O ten pokarm mogą konkurować z lisem czy jenotem. - Jest to dość duży drapieżnik, więc może potencjalnie oddziaływać na populację zająca czy sarny – zaznaczył Kowalczyk. Dlatego naukowcy uważają, że pilnie w Polsce powinien zostać określony status prawny szakala. Przypominają, że Dyrektywa Siedliskowa UE określa szakala jako gatunek, który można pozyskiwać ze stanu dzikiego i nim zarządzać.
Opracowano na podstawie PAP - Nauka w Polsce i Wikipedii
Ewa SzekalskaDziennikarz