W 2000 r. na całym świecie zarejestrowanych było 9,9 tys. prywatnych maszyn lotniczych, w połowie 2022 r. ponad 23 tys. – wynika z raportu amerykańskiego Instytutu Studiów Politycznych (ang. Institute for Policy Studies). Jak podano, oznacza to, że w ciągu ostatnich dwóch dekad flota prywatnych odrzutowców wzrosła o 133%. Ponadto, tylko od początku pandemii częstotliwość lotów prywatnymi odrzutowcami wzrosła o około jedną piątą.
Z przedstawionych danych wynika, że w 2022 r. prywatne odrzutowce wykonały 5,3 mln operacji lotniczych, przyczyniając się tym samym do znacznych emisji gazów cieplarnianych. Jak wskazują autorzy raportu, obecnie przemysł lotniczy odpowiada za około 2,4% światowych emisji CO2. Z uwagi jednak na fakt, że prywatne odrzutowce odpowiadają za ponad 10-krotnie większą emisję CO2 niż loty komercyjne, uważa się, że za ok. 50% emisji odpowiada zaledwie 1% społeczeństwa, czyli ultrazamożni celebryci i biznesmeni oraz głowy państw świata – podkreślono w raporcie.
– W rezultacie multimiliarderzy i milionerzy odpowiedzialni są za wysoce nieproporcjonalną emisję CO2 związaną z podróżami lotniczymi – czytamy.
Czytaj też: Emitent emitentowi nierówny. Na poziom emisji wpływa styl życia i wzorce konsumpcji
Ciekawy przypadek Elona Muska
Szczególnym przypadkiem opisanym w raporcie jest Elon Musk, założyciel takich przedsiębiorstw jak PayPal, SpaceX czy Tesla. Jak podano, w 2022 r. Musk wykonał 171 prywatnych lotów odrzutowcami (średnio co drugi dzień), odpowiadając tym samym za zużycie 837 934 litrów paliwa lotniczego i emisję 2 112 ton dwutlenku węgla. - To 132 razy więcej niż średni ślad węglowy pojedynczego mieszkańca Stanów Zjednoczonych – podano.
W ubiegłych latach kontrowersje wzbudziły też loty światowych decydentów na szczyt klimatyczny czy 17-minutowy lot amerykańskiej celebrytki Kylie Jenner, która w 40 km podróż wybrała się prywatnym odrzutowcem.
- Nikt nie potrzebuje prywatnego odrzutowca, aby podróżować z punktu A do punktu B. Inne sposoby transportu przyczyniają się do mniejszej emisji dwutlenku węgla, a zatem są lepsze dla środowiska. Co ważne, wielu celebrytów jest znanych z krótkich podróży, które z łatwością można by odbyć za pomocą neutralnego pod względem emisji dwutlenku węgla środka transportu – dodano.
Rynek prywatnych lotów dopiero się rozwija, także w Polsce
W raporcie podkreślono, że wielkość rynku prywatnych odrzutowców wzrosła z 32,3 mld dolarów w 2021 r. do 34,1 mld dolarów w 2022 r. To jednak dopiero początek, przewiduje się bowiem, że prawdziwa hossa dopiero nastąpi.
Dobra luksusowe takie jak prywatny samolot nabywane są także przez prywatne osoby w Polsce. Jak wynika z raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce. Luksus w dobie zrównoważonego rozwoju”, flota prywatnych samolotów oraz helikopterów w Polsce stale się powiększa i w 2021 r. liczyła 1 769 jednostek. - To o 64 statków powietrznych więcej niż przed rokiem, a 56 z nich zostało zarejestrowanych na osoby fizyczne i jednoosobowe działalności gospodarcze– wskazano w raporcie.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska