Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Mieszkanie w ekologicznym budynku nawet o 10 proc. tańsze w eksploatacji

   Powrót       11 marca 2016       Planowanie przestrzenne   

Rośnie zainteresowanie klientów mieszkaniami w ekologicznych budynkach. Ich ceny spadają i choć są ok. 2–3 proc. wyższe niż w standardowych budynkach, to koszty eksploatacji mogą być nawet o jedną dziesiątą niższe – podała agencja Newseria.

Ekologiczne budynki mieszkalne to wciąż nowość na polskim rynku. Klienci szukając takich mieszkań, biorą pod uwagę zarówno wpływ na środowisko i zdrowie, jak i potencjalne oszczędności.

– Na rynku mieszkaniowym zauważamy coraz większe zainteresowanie klientów wszelkimi rozwiązaniami ekologicznymi, które pojawiają się w nowo budowanych osiedlach – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Witkowski, dyrektor sprzedaży w firmie Skanska Residential Development Poland, dewelopera jednej z pierwszych ekologicznych inwestycji Osiedla Mickiewicza w Warszawie.

– Klienci zwracają uwagę na dwa aspekty: chcą, by żyło się zdrowiej i by później koszty eksploatacji mieszkania czy całego budynku były niższe – mówi Witkowski i zapewnia, że opłaty związane z energią elektryczną będą na tym osiedlu o około 10 proc. niższe w stosunku do standardowego budynku.

OZE i przyjazne środowisku materiały budowlane

Rosnące zainteresowanie klientów skłania deweloperów do kolejnych ekologicznych inwestycji. Zielone budownictwo to m.in. wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, np. paneli słonecznych czy pomp ciepła. To także wykorzystanie odpowiednich materiałów, takich, które nie mają negatywnego wpływu na stan zdrowia.

– Sposób, w jaki budujemy i ingerujemy w środowisko, wbrew pozorom ma znaczenie dla wielu klientów. Dla przykładu ilość lotnych związków chemicznych, które są w różnego rodzaju materiałach stosowanych na budowie, jest w istotny sposób niższa niż w projektach, które nie są certyfikowane. To w przyszłości oznacza dla klientów, że ściany oddychają inaczej, a zastosowane farby wpływają na ich komfort psychofizyczny – wyjaśnia Witkowski.

Deweloperzy dbają także o odpowiednie otoczenie, stawiają na rozwiązania przyjazne środowisku, czyli np. stanowiska dla rowerów czy systemy zarządzania oświetleniem.

Rośnie zainteresowanie certyfikacją budynków

Jednym z certyfikatów poświadczających, że dana inwestycja jest ekologiczna, jest BREEAM. To wielokryterialny system oceny jakości budynków będący obecnie standardem w europejskiej branży nieruchomości. Nakłada on na dewelopera szereg ściśle określonych obowiązków związanych m.in. z efektywnością energetyczną, materiałami, eksploatacją, gospodarką wodą i odpadami, jakością środowiska wewnętrznego czy dostępnością komunikacyjną.

W Polsce zainteresowanie certyfikatami rośnie przede wszystkim na rynku biurowym, ale także mieszkaniowym. Wciąż jednak daleko nam do innych europejskich krajów. Liderami w tym zakresie są Szwecja i generalnie kraje nordyckie.

Według World Green Building Trends do 2018 r. 37 proc. firm na świecie podda certyfikacji środowiskowej ponad połowę swoich inwestycji.

Źródło: Newseria.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Ślad węglowy a rynek nieruchomości (06 lutego 2024)Warszawa: Ruszyła budowa Centrum Edukacji Ekologicznej (08 maja 2023)Jak Kraków radzi sobie z kryzysem energetycznym? (21 października 2022)Stabilne dostawy wody w Rakszawie, Czaplinku oraz Koźminie Wielkopolskim dzięki wsparciu NFOŚiGW (07 marca 2022)Remont lub budowa domu – jak budować dla pokoleń i dobra planety? (28 października 2021)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony