Na cele produkcyjne pobrano w 2013 r. o ponad 2 proc. mniej wody niż w roku poprzednim, a w porównaniu z 2000 rokiem również o ok. 2 proc. W stosunku do roku poprzedniego zmalał pobór wody na cele związane z wytwarzaniem i zaopatrywaniem w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę o 3 proc. oraz przetwórstwem przemysłowym – o 2 proc. Zmniejszeniu uległ także pobór wody do napełniania i uzupełniania stawów rybnych - spadek o 2 proc. oraz do nawodnień użytków rolnych i gruntów leśnych (2 proc.) mimo nieznacznego wzrostu powierzchni obiektów nawadnianych. Pobór wody na potrzeby eksploatacji sieci wodociągowej w 2013 r. wynosił o 2 proc. mniej niż w 2012 r.
Polacy oszczędzają wodę
Mniejszy pobór wody na cele komunalne wynika przede wszystkim z ograniczenia strat w dystrybucji wody, instalowania wodomierzy oraz wzrostu cen wody dla gospodarstw domowych, co skłania odbiorców do jej oszczędzania.
Udział przemysłu w zużyciu wody na potrzeby gospodarki narodowej i ludności w 2013 r. wyniósł ok. 74 proc. ogólnego zużycia wody. Głównym źródłem zaopatrzenia gospodarki narodowej w wodę są wody powierzchniowe. Ich pobór w 2013 r. wyniósł 8,9 km3 i pokrył ponad 84 proc. potrzeb. Wody ujmowane z rzek i jezior są wykorzystywane przede wszystkim na cele produkcyjne.
Spośród krajów UE, które w 2012 r. przekazały do Komisji Europejskiej dane dotyczące gospodarki wodno-ściekowej, Polska z poborem 309 m3 na mieszkańca znalazła się w środku stawki. Największy pobór wody ogółem na tle krajów UE mają Niemcy, Hiszpania i Francja.
Polska uboga w zasoby wodne
Zasoby eksploatacyjne wód podziemnych wg stanu na koniec 2013 r. wyniosły 17,5 km3 i jako wody znacznie lepszej jakości wykorzystywane były głównie na zaopatrzenie ludności w wodę do picia (pobór na cele eksploatacji sieci wodociągowej stanowił 88 proc. całkowitego poboru wód podziemnych).
Polska zaliczana jest do krajów ubogich w zasoby wodne. Średni roczny odpływ wód powierzchniowych z terytorium Polski łącznie z dopływami z zagranicy w latach 2000-2013 wynosił 62,5 km3. W przeliczeniu na jednego mieszkańca daje to roczny zasób wód o wielkości 1,6 dam3 (dekametrów sześciennych), podczas gdy w większości krajów europejskich zasoby wód słodkich kształtują się na poziomie ok. 5 dam3 na mieszkańca.
Ponadto zasoby wód powierzchniowych Polski cechuje duża zmienność czasowa i terytorialna, co powoduje okresowe nadmiary i deficyty wody w rzekach. Zbiorniki retencyjne w Polsce charakteryzują się małą pojemnością, która łącznie nie przekracza 6 proc. objętości odpływu rocznego wód z obszaru kraju, co nie zapewnia ostatecznej ochrony przed okresowymi nadmiarami lub deficytami wody.
Ewa SzekalskaDziennikarz