Najnowsza encyklika papieża Franciszka poświęcona zmianom klimatycznym może być jednym z najważniejszych elementów jego pontyfikatu. Papież włącza się w jedną z najbardziej kontrowersyjnych dyskusji ostatnich lat - ocenił w środę "Financial Times".
Encyklika "Pochwalony bądź" ma być opublikowana w czwartek, jednak w ostatnich dniach do prasy przedostały się jej fragmenty wywołując falę komentarzy. - Podkreśla w niej (Franciszek) wagę naukowych dowodów wskazujących na winę "działań ludzi" - pisze w komentarzu redakcyjnym londyński dziennik. "FT" zwraca uwagę, że papieska encyklika zostanie opublikowana w ważnym momencie, ponieważ świat przygotowuje się na grudniową konferencję klimatyczną w Paryżu, która oceniana jest jako ostatnia szansa na osiągnięcie porozumienia ws. redukcji emisji gazów cieplarnianych.
"FT" podkreśla, że papież, zabierając głos w tej sprawie, nadaje jej wymiar duchowy. Formułuje oskarżenie, że zmiany klimatyczne są efektem przywiązania rozwiniętego świata do konsumpcji i wygód. To się nie zmieni do czasu, aż ludzie nie zweryfikują swych postaw - podkreśla londyński dziennik.
We fragmentach encykliki, które wyciekły do prasy widać, że papież Franciszek łączy sprawę zmian klimatycznych z pogarszaniem się sytuacji najbiedniejszych, którzy są "najbardziej narażeni" na skutki wzrostu globalnych temperatur. W związku z tym "słusznie" apeluje do światowych przywódców o większe inwestycje w odnawialne źródła energii.
Mimo że kontrola emisji gazów cieplarnianych jest sprawą czysto techniczną, to jednak papież Franciszek, poruszając ten temat, otworzył drzwi dla głębokiej moralnej dyskusji na temat związków człowieka z przyrodą - ocenia "FT". Dziennik podsumowuje, że tezy papieża powinny być ważnym sygnałem zarówno dla wierzących jak i niewierzących, ponieważ zwracają uwagę rozwiniętym społecznościom na konieczność przeanalizowania dotychczasowych zachowań i postaw. (PAP)