Zasoby genetyczne odgrywają coraz istotniejszą rolę w wielu gałęziach gospodarki, w szczególności w sektorze produkcji żywności, leśnictwie, farmaceutyce, kosmetyce oraz biologicznych źródeł energii. Mogą być też kluczowe w odbudowie zdegradowanych ekosystemów oraz ochronie gatunków zagrożonych. Za zasoby prawo uznaje materiały zawierające „funkcjonalne jednostki dziedziczności”. Mogą być nimi próbki pochodzące bezpośrednio ze środowiska naturalnego lub utworzonych przez człowieka tzw. kolekcji, czyli ogrodów botanicznych, ogrodów zoologicznych, banków genów i mikrobiologicznych kolekcji kultur.
Część międzynarodowego systemu ochrony
Przyjęty w 2010 r. do Konwencji o różnorodności biologicznej tzw. Protokół z Nagoi stworzył międzynarodowy system, który ma zapewnić, że kraje dostarczające zasoby genetyczne będą mogły czerpać z ich wykorzystania należne im korzyści. Regulacje mają zapobiec praktykom bogacenia się dużych koncernów kosmetologicznych i farmaceutycznych kosztem przede wszystkim rozwijających się krajów o wysokiej różnorodności biologicznej. Wyłącznie legalne pozyskiwanie zasobów genetycznych może zapewnić sprawiedliwy podział zysków pomiędzy państwami z których są pozyskiwane i ich biorcami. Wdrożenie protokołu przez Unię Europejską stanowi przede wszystkim rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 511/2014.
Czytelny podział kompetencji i kary pieniężne
Organem krajowym odpowiedzialnym za wdrażanie i stosowanie projektowanych przepisów ma być Minister Środowiska. Kontrolę użytkowników zasobów genetycznych oraz prowadzenie rejestru kolekcji zasobów ustawa powierza zaś organom Inspekcji Ochrony Środowiska. Zgodnie z art. 4 ust. 1 projektu Główny Inspektor Ochrony Środowiska sporządza plan kontroli użytkowników. Ten zatwierdzany jest następnie przez Ministra Środowiska i przekazywany do realizacji właściwym wojewódzkim inspektoratom ochrony środowiska.
Poza nadzorem planowym, w przypadku uzasadnionych zastrzeżeń zgłoszonych przez osoby trzecie, kontrole mogą odbywać się także doraźnie. Projekt przewiduje, że kontrole doraźne przeprowadzane będą na wniosek Ministra Środowiska. Jeśli stwierdzone zostaną nieprawidłowości, wojewódzki inspektor ochrony środowiska wzywa użytkownika zasobów generycznych do podjęcia działań lub środków naprawczych oraz wyznacza termin na ich wykonanie. W ramach istniejącego już systemu informatycznego Inspekcji Ochrony Środowiska „Ekoinfonet” prowadzony ma być także rejestr przeprowadzonych kontroli.
Za naruszenie przepisów ustawa przewiduje administracyjne kary pieniężne w wysokości od 1000 do 50 000 zł.
Kamil SzydłowskiDziennikarz, prawnik