© Tiko Aramyan
Od dwóch lat w Polsce, Holandii, Włoszech i Hiszpanii realizowany jest projekt SME CheckUP, którego głównym zadaniem jest pokazanie właścicielom małych i średnich przedsiębiorstw (MSP), że oszczędzanie energii jest opłacalne i nie musi pociągać za sobą wielkich kosztów i skomplikowanych inwestycji. Partnerem projektu w Polsce jest Narodowa Agencja Poszanowania Energii, wspiera go również Konfederacja Lewiatan. Jest on skierowany do firm z branż: gastronomicznej, hotelarskiej, handlowej oraz biur.
Branże te wybrano ze względu na znaczne zużycie energii i duży potencjał do wprowadzania oszczędności (na dziś zużycie energii w usługach wynosi ok. 12 proc. krajowego zużycia i prognozuje się, że będzie rosło). Ustawa o efektywności energetycznej nakłada obowiązki w zakresie poprawy efektywności przede wszystkim na duże przedsiębiorstwa, pozostawiając sektor MSP poza bezpośrednim ustawodawstwem. Jednak jak podkreślają autorzy projektu, to przede wszystkim mniejsze firmy wymagają wsparcia, bowiem dla wielu ich właścicieli koszty energii stanowią znaczną część ich kosztów prowadzenia biznesu. Co więcej, przy rosnących cenach energii, koszty te rosną.
Za największych konsumentów energii w wymienionych branżach uważa się sklepy spożywcze, m.in. z powodu znacznego zapotrzebowania na energię elektryczną do chłodzenia produktów (stanowi 35-50 proc. ogólnego zużycia energii elektrycznej), intensywnego oświetlenia, wentylacji mechanicznej i klimatyzacji pomieszczeń. Wysokie zużycie energii ma również sektor hotelarski (tu aż 43 proc. energii elektrycznej zużywa się na pranie).
Kalkulator pozwala porównać zużycie energii i proponuje rozwiązania
Projekt SME CHeckUP podpowiada właścicielowi przedsiębiorstwa, jakie działania może i powinien podjąć, aby obniżyć zużycie energii, a tym samym zmniejszyć koszty funkcjonowania swojej firmy. Opracowany w ramach projektu Kalkulator SME (dostępny bezpłatnie on-line, wymaga tylko zarejestrowania się na stronie projektu) pozwala porównać zużycie energii z podobnymi przedsiębiorstwami reprezentującymi tę samą branżę. Ocenę może wykonać sam właściciel, wprowadzając odpowiednie dane. System zwraca mu raport, który ukazuje poziom zużycia energii w podziale na poszczególne kierunki (m.in. ogrzewanie, ciepła woda, oświetlenie, wentylacja, wyposażenie biura, kuchni). Następnie podsuwa przedsiębiorcy najważniejsze, możliwe do wdrożenia działania energooszczędne, jak np. zastąpienie tradycyjnego oświetlenia lampami LED, izolowanie przewodów i przyłączy w systemie ogrzewania, zastosowanie kontrolerów z regulatorem pogodowym czy zastosowanie zaworów termostatycznych. Czasami już wdrożenie prostych procedur, np. dbałość o domykanie zamrażarek, przynosi oszczędności rzędu 5 proc.
Firmy korzystając z kalkulatora dowiedzą się również, gdzie szukać wiarygodnych dostawców usług i sprzętu, ile poszczególne działania mogą kosztować i jakiego efektu można się spodziewać po ich wdrożeniu.
Uwaga: darmowe audyty energetyczne
Jak dotąd udział w projekcie wzięło około 500 polskich przedsiębiorstw. Wykonane przez nie oceny pokazują, że przeciętne oszczędności w zakresie zużycia energii mogą wynieść 15-20 proc. Jeśli dodatkowo wykonana zostanie termomodernizacja budynku, w którym mieści się firma, wówczas mają one szansę sięgnąć 30-40 proc. (przy wymianie źródeł ciepła może to być nawet 50 proc.).
Projekt kończy się na początku 2017 r., przy czym firmy, którzy pospieszą się z rejestracją, mają szansę skorzystać dodatkowo z darmowych audytów, które przeprowadzi NAPE. Zostało jeszcze tylko 20 miejsc.
Jednocześnie partnerzy projektu zachęcają wykonawców do zgłaszania się do specjalnie tworzonej na potrzeby projektu bazy danych wykonawców, których usługi będą promowane wśród MSP w ramach projektu.
Jeśli uda się zrealizować projekt ze wszystkimi jego założeniami (kalkulator powinno przetestować przynajmniej 1500 firm, a określona ich liczba powinna wdrożyć zalecane działania o mniejszym lub większym potencjale energooszczędności), wówczas roczne oszczędności energii dla Polski wyniosą 8 662 MWh. Sam kalkulator dostępny będzie jeszcze po zakończeniu projektu, do 2020 roku.
Ewa SzekalskaDziennikarz
