Śnięte ryby w Warcie zostały zauważone w okolicach mostu Lecha w Poznaniu w minioną sobotę. Według wstępnych ustaleń, prawdopodobną przyczyną ich zatrucia mogło być skażenie wody nieznaną substancją z pobliskiego kolektora.
Jak uważają specjaliści, przywrócenie poziomu zarybienia rzeki do poprzedniego stanu może zająć kilkanaście lat. Dotąd przekazano do utylizacji ok. 3 ton ryb.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube, w piątek sprawą zatrucia ryb w Warcie zajął się Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem wojewody Piotra Florka.
WIOŚ i policja badają przyczyny skażenia
- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska cały czas prowadzi bieżący monitoring rzeki. Pobrane próbki wody nie wskazują na przekroczenia jej parametrów. Nadal prowadzone są oznaczenia, które określą źródło skażenia i pozwolą ustalić winnych zatrucia ryb. Inspektorzy wspólnie z policją prowadzą działania operacyjne – podał Stube.
Inspekcja weterynaryjna bada próbki śniętych ryb. Część materiału do badań została przekazana do laboratorium Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.
- Dotychczas udało się wykluczyć czynniki mikrobiologiczne, które wskazywałyby na choroby zakaźne. Badania wykluczyły też część związków chemicznych, takich jak metale ciężkie. W toku prowadzonych działań skontrolowano oczyszczalnię ścieków. Wykluczono możliwość zatrucia Warty spowodowaną awarią lub zrzutem ścieków z tego obiektu – podał Stube.
Rzecznik podał, że obecni na spotkaniu przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego potwierdzili zebranie i przekazanie do utylizacji ok. 3 ton ryb. Ich zdaniem przywrócenie stanu zarybienia rzeki do poziomu sprzed katastrofy może potrwać nawet kilkanaście lat.
Stube zaznaczył, że inspektorzy weterynarii oraz inspektorzy ochrony środowiska nie wiążą z masowym zatruciem ryb incydentalnych przypadków odnalezienia martwych ptaków czy dzików w okolicach Warty. Sanepid nie odnotował dotąd żadnych zgłoszeń od osób, które mogłyby ulec zatruciu w związku z pojawieniem się w Warcie nieznanej substancji.
Po znalezieniu martwych ryb w Warcie ostrzeżenie wydał Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. W ostrzeżeniu zaapelowano o powstrzymanie się od spożywania ryb wyłowionych z rzeki lub znalezionych na jej brzegach. (PAP)