Dwa razy większe potrzeby niż dostępne unijne dofinansowanie na inwestycje wodno-ściekowe zgłosiły podlaskie samorządy w konkursie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW).
Pieniądze pochodzą z konkursu na inwestycje związane z poprawą jakości wody, finansowanego z PROW na lata 2014-2020. Samorządy mogły się starać o maksimum 2 mln zł dotacji na inwestycje takie jak modernizacje ujęć wody i stacji uzdatniania czy przydomowe oczyszczalnie ścieków.
Urząd liczy, że uda się zrealizować więcej projektów
Nabór wniosków trwał od grudnia do końca stycznia. Wpłynęło 88 wniosków, na blisko 120 mln zł. Dostępne w konkursie środki to 12,5 mln euro, czyli blisko 56 mln zł. Pozwoliłoby to sfinansować 33 projekty. Urząd Marszałkowski w Białymstoku liczy, że uda się ich zrealizować więcej.
Elżbieta Filipowicz, dyrektorka departamentu rozwoju obszarów wiejskich w tym urzędzie powiedziała, że po wstępnej weryfikacji i ocenie punktowej dalej przeszły 53 projekty. Lista dofinansowanych projektów powinna być znana w ciągu trzech miesięcy.
Filipowicz mówiła, że priorytetowo traktowano projekty, które zakładały modernizacje ujęć wody czy stacji jej uzdatniania. Wyjaśnia, że takie stacje i ujęcia w Podlaskiem są stare i niedostosowane do dzisiejszego, znacznie większego niż wiele lat temu, zapotrzebowania na wodę na wsi.
Stefan Krajewski, członek zarządu województwa podlaskiego powiedział, że urząd zabiega o to, by przesunąć środki na inne cele z PROW, właśnie na inwestycje wodno-ściekowe, by móc zrealizować jak najwięcej projektów. Dodał, że kolejny konkurs zostanie ogłoszony, jeśli np. znajdą się oszczędności poprzetargowe.
W poprzednim PROW na lata 2007-2013, w Podlaskiem na inwestycje wodno-ściekowe do podziału było 250 mln zł. Dzięki temu powstało ponad 1,5 tys. km sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, ponad 4,5 tys. kanalizacji zagrodowych i 10 oczyszczalni ścieków. (PAP)