Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
18.04.2024 18 kwietnia 2024

Unijny system pozwoleń na emisję CO2 łagodniejszy, ale nie dla polskiej energetyki

   Powrót       16 lutego 2017       Ryzyko środowiskowe   

Parlament Europejski przegłosował w środę stanowisko w sprawie reformy unijnego systemu pozwoleń na emisję CO2 (ETS). Jest ono korzystniejsze dla polskiego przemysłu przetwórczego, ale nie energetyki – uważa Konfederacja Lewiatan.

- Zgodne z postulatami naszego i europejskiego przemysłu pula uprawnień do emisji będzie zmniejszana o 2,2 proc. rocznie, a nie o 2,4 proc. jak postulowała część europosłów, co negatywnie odbiłoby się na konkurencyjności przemysłu, bo szybsze znikanie uprawnień sprzyjałoby windowaniu cen pozwoleń – mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Pula uprawnień bezpłatnych ma być zwiększona o 5 proc. kosztem puli aukcyjnej będącej w gestii krajów członkowskich, co obniża ryzyko zastosowania sektorowego współczynnika redukcji uprawnień. Większość krajów członkowskich, w tym Polska jest temu przeciwna, gdyż ogranicza ich wpływy budżetowe, a w przypadku Polski dodatkowo – pulę bezpłatnych uprawnień dla energetyki.

Nie zostanie wprowadzony niekorzystny dla sektora cementowego i wapienniczego mechanizm ochrony granic. Sektor ciepłowniczy utrzyma prawo do bezpłatnych uprawnień w wysokości 30 proc., a kogeneracja będzie mogła aplikować o środki z Funduszu Modernizacyjnego. Zharmonizowany będzie też system rekompensat kosztów pośrednich, tj. wzrostu cen energii na skutek działania systemu ETS.

Nie zostały jednak przyjęte inne poprawki ważne dla polskiej energetyki:

  • uproszczenie zasady i jasne określenie kompetencji organów zarządzających Funduszem Modernizacyjnym, z którego mają być współfinansowane inwestycje energetyczne,

  • obniżenie dopuszczalnego limitu 450 g CO2/kWh z instalacji, które korzystałyby z Funduszu Modernizacyjnego lub bezpłatnych uprawnień. Przyjęty pułap jest nie do spełnienia przez instalacje węglowe.

- Niestety przepadła wspólna poprawka posła sprawozdawcy Iona Duncana oraz posłanki Jadwigi Wiśniewskiej proponująca rozwiązanie alternatywne - zamiast limitu absolutnego instalacje modernizowane lub instalacje nowe powinny zmniejszać emisje o co najmniej 20 proc. w stosunku do wyłączanych instalacji – dodaje Daria Kulczycka.

Źródło: Konfederacja Lewiatan

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Maksimum 5 ton metanu na 1000 ton węgla od 2027 r. PE przyjmuje nowe przepisy (15 kwietnia 2024)PE przyjął nowe cele redukcyjne CO2 dla ciężarówek i autobusów (11 kwietnia 2024)Biogospodarka to konieczny kierunek dla przedsiębiorstwa rolno-spożywczego (08 kwietnia 2024)Rekordowy spadek emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej (05 kwietnia 2024)Potrzeba co najmniej 6 mld zł rocznie? Przyszłość Czystego Powietrza (04 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony