Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.03.2024 19 marca 2024

Z jakimi opiniami spotkał się projekt KPO? Redakcja Teraz Środowiska przyjrzała się różnym komentarzom

Do końca kwietnia Polska musi przesłać Krajowy Plan Odbudowy do Komisji Europejskiej. Tymczasem, jak wskazują eksperci, przygotowany przez rząd projekt KPO wymaga gruntownej przebudowy. Gdzie proponuje się poprawki? O tym w artykule.

   Powrót       01 kwietnia 2021       Zrównoważony rozwój   

Do 30 kwietnia br. Polska zobowiązana jest do przedstawienia Komisji Europejskiej Krajowego Planu Odbudowy (KPO), który będzie stanowić podstawę wydatkowania środków przeznaczonych na odbudowę gospodarek po pandemii koronawirusa (patrz ramka). Jak jednak wskazują eksperci – w obecnym kształcie projekt KPO(1) może zostać odrzucony…

Koalicja Klimatyczna: Mało ambitne cele i nieaktualne strategie

Krajowy Plan Odbudowy

Krajowy Plan Odbudowy (KPO) stanowić ma podstawę do skorzystania z unijnych instrumentów finansowych mających wspomóc odbudowę gospodarek po kryzysie wywołanym przez pandemię COVID-19. Mowa o europejskim Instrumencie na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, w którym przewidziano łącznie 750 mld euro. Z puli tej Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro. Na tę kwotę składa się 23,9 mld euro dotacji i 34,2 mld euro pożyczek – to blisko 250 mld zł do wykorzystania w przeciągu kilku najbliższych lat (zaplanowane inwestycje powinny być bowiem zrealizowane do 2026 r.). To dodatkowy zastrzyk funduszy ponad ten, który jako państwo członkowskie UE dostaniemy z unijnego budżetu w ramach naszego członkostwa. W związku z tym, procedura uchwalania funduszu różni się od dotychczasowych praktyk. Państwa członkowie UE zobligowane są do przygotowania KPO do końca kwietnia br. Przeglądu dokumentów dokona Komisja Europejska, jednak ostatecznie zatwierdzane będą przez Radę Europejską (czyli de facto, szefów rządów państw członkowskich UE).

Co istotne, realizacja inwestycji ma zwiększyć przewagę konkurencyjną Unii poprzez wykorzystanie czystych technologii, cyfryzacji i oszczędnym gospodarowaniu zasobami naturalnymi. Co najmniej 37 proc. środków z przyznanego Instrumentu Odbudowy ma zostać przeznaczone na cele transformacji klimatycznej, a całość kwoty ma być wydana zgodnie z zasadą „do no significant harm”, czyli wyłącznie na projekty, które są co najmniej neutralne wobec celów ochrony klimatu i środowiska.
Projekty realizowane w ramach KPO mają przede wszystkim być zgodne z unijnym celem redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 r. oraz przyczyniać się do osiągnięcia przez UE neutralności klimatycznej przed połową wieku. - Niestety, w obecnej formie KPO opiera się na dokumentach strategicznych, które są nieaktualne, ich aktualizacji nie przewidziano, a planowane reformy i inwestycje nie odpowiadają na wyzwania dzisiejszych czasów. Brakuje podstawowego wskaźnika realizacji KPO, pokazującego jaką redukcję emisji chcemy osiągnąć. Nie przewidziano też przygotowania bardzo potrzebnej długoterminowej strategii klimatycznej dla Polski do 2050 roku. Istnieje poważna obawa się, że w obecnym kształcie projekt KPO nie zostanie zaakceptowany ani przez Komisję Europejską, ani przez pozostałe państwa członkowskie Unii Europejskiej - alarmuje prof. Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji Klimatycznej.

Jak wskazuje Koalicja Klimatyczna, przedstawiony projekt KPO nie jest ambitny i nie wychodzi poza schemat „business as usual”. - Jest to niepokojące, ponieważ mamy ogromną szansę, by wykorzystać środki unijne, by wyjść poza to, co i tak byłoby realizowane. Biorąc pod uwagę wszystkie unijne fundusze - to pewnie ostatni raz kiedy możemy liczyć na tak duże środki. Powinniśmy je wykorzystać, by uczynić milowy krok w przód. Na razie wygląda na to, że zaprzepaścimy naszą szansę przez przygotowanie planu zachowawczych działań, a nie kompleksowych reform - zaznacza Anna Ogniewska z Greenpeace Polska, ekspertka Koalicji Klimatycznej.

Polski Alarm Smogowy: Zbagatelizowano problem jakości powietrza

Projekt KPO krytycznie ocenia także Polski Alarm Smogowy (PAS). Przedstawiciele PAS zauważają, że na termomodernizację i wymianę kotłów w domach jednorodzinnych i wielorodzinnych planuje się przeznaczyć 3,2 mld euro. Jak wskazano, nie wiadomo, jaką część z tej kwoty rząd planuje przeznaczyć na budynki wielorodzinne, jednak z zapowiedzi Ministerstwa Klimatu i Środowiska wynika, że większość tej kwoty ma skonsumować program Czyste Powietrze. Oznacza to, że dla budynków wielorodzinnych, których obsługę prowadzi Bank Gospodarstwa Krajowego w ramach Funduszu Termomodernizacji i Remontów, pozostanie niewiele. - Polski Alarm Smogowy postuluje przeznaczenie w ramach KPO 10 mld euro na modernizację energetyczną budynków. 4 mld euro z tego budżetu powinno zostać przeznaczone na program Czyste Powietrze, pozostała kwota powinna wspierać modernizację energetyczną budynków wielorodzinnych, budynków użyteczności publicznej oraz energooszczędne budownictwo społeczne. Dodatkowe środki na program Czyste Powietrze powinny zostać zabezpieczone również w Funduszu Spójności, tak aby wsparcie unijne dla programu wyniosło 8 mld euro, czyli tyle ile deklarował pierwotnie rząd – czytamy w komunikacie PAS.

Konfederacja Lewiatan i Forum Energii: Transparentność wydatkowania środków

- Dobrze oceniamy diagnozę wyzwań rozwojowych i celne wskazanie słabych punktów polskiej gospodarki, czy organizacyjny schemat dokumentu. Brakuje w nim jednak harmonogramu wykorzystania środków z dotacyjnej części – komentuje z kolei Konfederacja Lewiatan. Wskazuje się ponadto na hasłowe potraktowanie projektów, a także ich powtarzalność. - Konieczne jest również precyzyjne określenie kryteriów rozdziału środków: ich ujawnienie i przedyskutowanie czy są transparentne – dodano.

Uwagę na te kwestie zwróciła także Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii. - Pomysł KPO pojawił się (podobnie jak pandemia) niespodziewanie. Nowe zadania są ad hoc wrzucane do departamentów merytorycznych w ministerstwach – co rodzi duże obawy dotyczące sprawności wdrażania, komunikacji i transparentności całego procesu. Przy nierealnej ocenie ogromu pracy, który wiąże się z zarządzeniem tym dużym strumieniem pieniędzy – rośnie ryzyko niewydolności systemu lub złego wykorzystania środków – wskazuje. Jak dodała, „w obszarach energii i klimatu autorzy KPO zakładają, że główną instytucją wdrażającą będzie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚIGW). Plan wdrażania dużej ilości małych projektów dedykowanych regionom, miastom, obywatelom wymaga nowego podejścia. NFOŚIGW na pewno nie jest instytucją, która sobie z tym poradzi, co widać już teraz po programie Czyste Powietrze”.

Fundacja ClientEarth: Wsparcie paliw kopalnych i brak oceny oddziaływania na środowisko

Jak wskazuje z kolei Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, podstawowa zasada Krajowych Planów Odbudowy „nie czyń poważnych szkód” może nie zostać dotrzymana. – W swoim obecnym kształcie plan przewiduje ukryte wsparcie dla paliw kopalnych, w tym pomoc publiczną dla infrastruktury gazowej. To sprzeczne zarówno z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu, jak i unijnym celem zero emisji netto w 2050 roku. Rząd musi jasno zadeklarować, że fundusze w ramach KPO nie będą finansować szkodzącej ludziom i środowisku infrastruktury paliw kopalnych – mówi Wojciech Kukuła, starszy prawnik w Fundacji.

Fundacja ClientEarth wskazuje ponadto, że Polski rząd nie dotrzymał obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko założeń KPO. - Obowiązujące Polskę standardy unijne i międzynarodowe, w tym Konwencja z Aarchus, wymagają, aby krajowe plany zostały poddane strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko. Polski rząd nie dotrzymał tego obowiązku. Zasadzie „nie czyń poważnych szkód” musi towarzyszyć należycie przeprowadzona ocena oddziaływania na środowisko całego planu. Tego zabrakło – ocenia Małgorzata Kwiędacz-Palosz, prawniczka w Fundacji. Jak dodano, Fundacja nie ma wątpliwości, że szereg reform i projektów przewidzianych w ramach KPO nie przeszłoby pomyślnie strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.

Unia Metropolii Polskich: Skorzystajcie z doświadczenia samorządów

Nie są to jednak jedyne uwagi. 29 marca br. podczas kolejnego dnia wysłuchań publicznych poświęconych projektowi KPO głos zabrał także przedstawiciel Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza (UMP) - Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska oraz członek zarządu UMP. - To co dla Unii Metropolii Polskich jest najistotniejsze, to marginalizacja polskich dużych miast i ich obszarów metropolitalnych w całości KPO. Natomiast zupełnie nie jest dla nas zrozumiałe, dlaczego największe polskie miasta, metropolie i obszary funkcjonalne zostały praktycznie całkowicie pominięte w dofinansowaniu w tym właśnie komponencie – mówiła Dulkiewicz. - Przypomnę, że różnica pomiędzy KPO, a innymi dostępnymi środkami z Unii Europejskiej jest taka, że w KPO nie ma wkładów własnych. Największe polskie miasta i ich obszary funkcjonalne odsyłane są zaś do innych programów europejskich, w których taki wkład własny jest już wymagany – dodała.

Jak wskazywała, „w ramach zarządzania KPO ma powstać siedem centralnych instytucji, które środki będą rozdzielać. Zupełnie niezrozumiałe jest, dlaczego rząd nie chce wykorzystać w tym zakresie potencjału, samorządów i organizacji pozarządowych, jak chociażby NGO-sy, czy organizacje pracodawców, które mają duże doświadczenie w rozdziale i wydatkowaniu tego rodzaju pomocy”.

Joanna Spiller: Dziennikarz, inżynier środowiska Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Przypisy

1/ Pełna treść projektu Krajowego Planu Odbudowy dostępna jest tutaj:
https://www.gov.pl/attachment/49f6b338-d7a9-4d36-9668-2e4acb40dfca

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Konsultacje publiczne rewizji KPO (18 marca 2024)Środki z KPO na nisko- i zeroemisyjne autobusy. Rozstrzygnięcie konkursu (15 marca 2024)Tabor na tory (13 marca 2024)Inwestycje z KPO przekroczyły w tym roku już ponad 1 mld zł (11 marca 2024)PFR inwestuje 500 mln zł w terminal instalacyjny kluczowy dla rozwoju offshore. Gdańsk (08 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony