Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
25.04.2024 25 kwietnia 2024

Biogazownicy robią to po cichu

W Polsce jest obecnie w przygotowaniu ponad 450 rolniczych projektów biogazowych. Należy do nich doliczyć jeszcze mikro- i małe instalacje o mocy do 50 kW – wynika z danych Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego (UPEBI).

   Powrót       19 czerwca 2015       Energia   

Oficjalne dane rządowe podają, że projektów tego typu jest 350, a ich łączna moc wynosi 400 MWe.

Ambitny plan rządowy z 2010 r. pt. „Kierunki rozwoju biogazowni rolniczych w Polsce w latach 2010-2020”, który przewidywał powstanie średnio jednej biogazowni o mocy 1 MW w każdej gminie (łącznie około 2 tys. obiektów o mocy 2 tys. MWe), niestety nie jest realizowany. Jednak dane UPEBI wskazują, że biogazownicy radzą sobie i bez planu.

Brak systemu wsparcia dla biogazowni

Jak mówi prezes UPEBI Sylwia Koch-Kopyszko, wspomniane mikro- i małe biogazownie to te, z którymi rolnicy się nie ujawniają, więc nie widać ich w systemie. Są one budowane głównie na potrzeby własne rolników, pozwalając im zaoszczędzić na energii kupowanej z sieci. I tak nie mogą oni sprzedawać energii bezpośrednio do użytkowników końcowych – są zmuszeni do jej odsprzedaży lokalnemu operatorowi energetycznemu po cenie 140-150 zł za MWh. Energia ta trafia potem do mieszkańców, ale po cenie dużo wyższej – 500 zł/MWh.

Zdaniem prezes UPEBI, w obliczu wielu rządowych ustaleń, w których obiecywano uprzywilejowanie źródeł OZE, jest to rozwiązanie bardzo nie fair. Podobnie jak inne branże związane z OZE, biogazownicy napotykają w Polsce wiele barier rozwojowych.

Generalnie problemem jest brak kompleksowego, stabilnego systemu wsparcia dla tego typu inwestycji. Przeszkodą w rozwoju biogazowni jest utrzymanie technologii współspalania wielopaliwowego i jednocześnie czasowe wygaśnięcie systemu wsparcia dla wysokosprawnej kogeneracji (a w takie instalacje odzysku ciepła wiele biogazowni inwestowało swojego czasu po kilkaset tysięcy złotych). Kolejny problem to nadpodaż zielonych certyfikatów oraz drastyczny spadek ich cen i – jak mówi Sylwia Koch-Kopyszko – nie ma dobrych mechanizmów, żeby temu zapobiegać.

Bynajmniej nie pomagają branży również przedłużające się prace nad ustawą o OZE, choć jedną z ważnych zalet tej ustawy będzie możliwość sprzedaży wytworzonej energii po cenie gwarantowanej przez 15 lat.

Potencjał produkcji biogazu to 5 mld m3

Tymczasem potencjał produkcji biogazu w Polsce jest ogromny. W przyjętym przez Radę Ministrów w 2010 r. dokumencie „Kierunki rozwoju biogazowni rolniczych w Polsce w latach 2010-2020” potencjał teoretyczny oszacowano na 5 mld m3 biogazu rocznie. Jeśli chodzi o potencjał produkcji biogazu rolniczego na bazie samych tylko odchodów zwierzęcych (gnojowica i obornik), to wynosi on ponad 3 mln m3. Przyjęta w 2009 r. „Polityka energetyczna Polski do 2030 r.” zakłada zapotrzebowanie na energię z biogazu na 1,2 proc. zużycia energii finalnej.

Według Agencji Rynku Rolnego w Polsce 20-30 tys. gospodarstw rolnych ma odpowiednie zaplecze surowcowe, żeby powstawały przy nich biogazownie. Jest w kraju około 100 mleczarni, 160 ubojni i przetwórni mięsa, 60 gorzelni, 45 zakładów przetwórstwa owocowo-warzywnego oraz 25 destylarni i tłoczni oleju. Jednocześnie funkcjonuje 4,3 tys. oczyszczalni ścieków, z których część mogłaby zainwestować w instalacje biogazowe (gdyby im się to opłacało). 800 legalnych składowisk odpadów to również doskonałe źródło gazu odpadowego.

Ewa Szekalska: Dziennikarz

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Odorowe refleksje nt. biogazowni (23 kwietnia 2024)Biogazownię karmi człowiek (15 kwietnia 2024)Prawidłowe mieszanie to wyzwanie (11 kwietnia 2024)Biometan jako alternatywa dla gazu ziemnego (09 kwietnia 2024)Dynamika budowy biogazowni rolniczych będzie się zwiększać (08 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony