Warszawa zachęca do przekazywania ubrań na zbiórkę „Coś dobrego” – np. przy okazji wiosennych porządków w szafie. Każdy 1 kg odzieży w dobrym stanie to 1 zł na fundację „Przyjaciele Palucha”, leczącej bezdomne zwierzęta. Paczki od mieszkańców odbierze kurier, a ubrania będą miały drugie życie.
– Na wiosnę porządkujemy w szafach, dlatego ruszyliśmy ze zbiórką odzieży, by zachęcić mieszkańców do ograniczenia powstawania odpadów. W pierwszej odsłonie akcji postanowiliśmy wesprzeć fundację, która działa przy Schronisku Na Paluchu – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent m.st. Warszawy. – Zaczęliśmy od siebie. W ramach wewnętrznego wolontariatu urzędnicy zbierają nienoszone już bluzki, spodnie, buty. A równolegle zapraszamy do udziału każdego, kto chce zrobić coś dobrego dla środowiska i dla czworonogów – dodaje.
Warszawska zbiórka „Coś dobrego” pod hasłem „Mniej rzeczy, więcej dobroci” odbywa się dzięki współpracy z inicjatywą Ubrania do oddania. Akcja trwa od 29 marca do 30 sierpnia 2021 r. za pośrednictwem platformy Ubrania do oddania. Darowizny pozwolą na zakup inkubatora dla zwierząt do szpitala w Schronisku Na Paluchu.
Co zbieramy?
Wystarczy uzbierać min. 10 kg ubrań, spakować je do paczki, wejść na stronę Ubrania do oddania, podać liczbę kartonów, adres i dogodny termin odbioru(1). Bezpłatny kurier przyjedzie pod wskazane miejsce, a darowizna trafi na konto fundacji „Przyjaciele Palucha”.
Do paczek można przekazywać wszystkie elementy garderoby damskiej, męskiej, dziecięcej - nowe i używane, ale nie noszące śladów zużycia, czyli bez dziur, bez zmechaceń, bez plam - takie, które sami moglibyśmy jeszcze założyć. Przyjmiemy:
- ubrania – np. bluzki, spodnie, dresy, sukienki, krawaty, itp.,
- buty – połączone w pary, czyste, niezniszczone, nie posiadające znacznych śladów zużycia;
- torebki – kompletne, bez zewnętrznych zniszczeń i braków;
- biżuteria – pierścionki, spinki, bransoletki, naszyjniki, itp.
Problem nadmiaru odpadów tekstylnych
Szybka moda – ciągłe dostarczanie nowych stylów po bardzo niskich cenach – doprowadziła do znacznego wzrostu liczby produkowanych i wyrzucanych sztuk odzieży. Szacuje się, że skala odpadów tekstylnych w Polsce to 2,5 mln ton rocznie, a połowa pochodzi z gospodarstw domowych; z czego około 500 tys. ton nadaje się do ponownego wprowadzenia na rynek.
W obecnym stanie prawnym nie ma przepisów, które pozwoliłyby rejestrować pełną liczbę wyrzucanych ubrań czy też ilość nieposortowanej odzieży używanej, importowanej do Polski. Teraz zużyte tekstylia trafiają do kosza na „zmieszane”. W 2019 r. mieszkańcy Warszawy przekazali do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) 19 ton tego typu odpadów, a w 2020 r. 47 ton.
Źródło: Urząd m. st. Warszawy
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.