Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

Opinia przedsiębiorców o projektowanych zmianach ustawy produktowej

Związek pracodawców EKO-PAK zwraca uwagę, że projektowane przepisy dotyczące ustawy produktowej jedynie w części zakładają transpozycję założeń dyrektywy SUP. Jakie rozwiązanie zaproponowano w opinii projektu? Więcej w artykule.

   Powrót       28 kwietnia 2021       Odpady   

Związek Pracodawców EKO-PAK(1) wyraził zaniepokojenie projektowanymi zmianami ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw. O szczegółach projektowanych zmian pisaliśmy w artykule pt. „Opłata produktowa za jednorazowe opakowania plastikowe – jest projekt ustawy”. Nowelizacja ta wynika z konieczności transpozycji do polskiego prawa przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko (tzw. dyrektywa SUP).

Jak jednak zwraca się uwagę, wdrożenie tej dyrektywy odbywa się w sposób częściowy, bez koniecznych zmian w innych aktach prawnych regulujących gospodarkę opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, w tym zmian dotyczących obowiązków selektywnej zbiórki i udziału surowca wtórnego w niektórych rodzajach opakowań… - Brak jest w projekcie odwołań (czego przykładem jest do niczego nie przypisany załącznik nr 5) lub zasygnalizowania, że takie zmiany nastąpią. Powoduje to niepewność prawną wśród przedsiębiorców, którzy nie wiedzą, czy, kiedy i w jaki sposób obowiązki wynikające z dyrektywy, a nie ujęte w projekcie, zostaną wdrożone – czytamy w opinii Związku.

Mechanizm pokrywania kosztów zbiórki

Jak wskazano w opinii, największą obawę budzi sposób wdrożenia obowiązku określonego w art. 8 dyrektywy SUP i regulowanego w art. 1 pkt. 5) projektu ustawy. W projekcie przewiduje się bowiem, że przedsiębiorca wprowadzający do obrotu produkty jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego wymienione w załączniku nr 9 do ustawy ponosi coroczną opłatę na pokrycie kosztów: zbierania odpadów powstałych z produktów tego samego rodzaju, które wprowadził do obrotu, pozostawionych w publicznych systemach zbierania odpadów, w tym kosztów utworzenia i utrzymania tych systemów, transportu tych odpadów i ich przetwarzania, oraz uprzątania, transportu i przetwarzania odpadów powstałych z produktów takiego samego rodzaju jak odpady powstałe z produktów, które wprowadził do obrotu. Przedsiębiorcy przekazywać będą środki finansowe z tytułu opłaty na rachunek bankowy właściwego marszałka województwa, a ten z kolei na rachunek Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Powstaje tu zasadnicza wątpliwość dotycząca zgodności zaprojektowanego rozwiązania z zapisami art. 8 ust. 3 i 4 dyrektywy SUP – czytamy w opinii EKO-PAK. Związek wskazuje, że ustawodawca nie wskazał m.in. związku maksymalnej stawki opłaty z niezbędnymi kosztami, które należy pokryć, oraz czy ta stawka jest proporcjonalna do tych niezbędnych kosztów. Jak dodano, „rodzi to obawę, że opłata wnoszona przez przedsiębiorców będzie mieć charakter stricte para-podatkowy, zasilający jednostkę budżetową państwa (NFOŚiGW) bez związku z obowiązkami zapisanymi w dyrektywie”.

Czytaj też: [Opinia Eksperta] W debacie publicznej o gospodarce odpadami panuje chaos semantyczny. Część 1. Odpadowego ABC

- Zaproponowany przez projektodawcę mechanizm może też kolidować z zapisem dyrektywy, że „koszty są ustalane z zachowaniem przejrzystości między zainteresowanymi podmiotami”. Przedsiębiorcy obciążeni taką opłatą nie będą mieli bowiem żadnego udziału w procesie ustalania tych kosztów ani nawet wiedzy, jakie to są koszty i czy pobierane od nich środki są do tych kosztów adekwatne. Projektodawca nie zobowiązał bowiem gmin do publikowania informacji o kosztach, które mają być pokrywane z opłaty, co może naruszać istotę zasady przejrzystości wskazanej w dyrektywie – argumentuje prezes Związku Krzysztof Baczyński.

Propozycja Związku

- Dlatego też, zgodnym z zapisami dyrektywy rozwiązaniem może być wprowadzenie zryczałtowanej opłaty ale wyłącznie na określone ilościowo, wymienione w załączniku do ustawy odpady po produktach, które nie trafiają do zbiórki selektywnej w systemie pojemnikowym / workowym bądź poza tym systemem (czyli w formach zarówno istniejących obecnie, jak i planowanych, jak np. system depozytowo-kaucyjny dla opakowań po napojach, by zapewnić realizację zapisów dyrektywy SUP określonych w art. 9 ust. 1) i nie trafiają z takiej zbiórki do recyklingu lub odzysku – czytamy dalej. Jak dodano, opłata pobierana powinna być „ex post”, czyli po publikacji „stosownych, rzeczywistych kosztów realizacji danych działań przez gminy, a nie pobierana z góry z założeniem, że każdy produkt wprowadzony do obrotu staje się potencjalnie zanieczyszczeniem, czyli odpadem gromadzonym na terenach publicznych lub te tereny zanieczyszczającym”.

Joanna Spiller: Dziennikarz, inżynier środowiska

Przypisy

1/ Całe stanowisko EKO-PAK można przeczytać tutaj:
https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/10240-EKO-PAK-stanowisko-projekt-nowelizacji-ustawy-o-obowiazkach-przedsiebiorcow.pdf

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

O systemie kaucyjnym z pogodą ducha. Głosy z debaty na Targach Ekotech (19 kwietnia 2024)Przesunięcie dla napojów mlecznych i uprawnienia kontrolne. O systemie kaucyjnym przed Dniem Ziemi (19 kwietnia 2024)W 2024 r. Polska ma zapłacić 2,3 mld zł podatku od plastiku. Szacunki MKiŚ (18 kwietnia 2024)Najpierw ROP, potem kaucja? Nie milkną głosy branży, resort trwa przy swoim (12 kwietnia 2024)Rzecznik MŚP pisze do Premiera w sprawie systemu kaucyjnego (04 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony