Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
25.04.2024 25 kwietnia 2024

MKiŚ: polskie gminy nie przeciwdziałają skutkom suszy

   Powrót       07 maja 2021       Woda   

Tylko 52 gminy realizują jakiekolwiek działania dotyczące przeciwdziałania skutkom suszy - wynika z informacji Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ), przekazanych podczas czwartkowego seminarium online. Minister Michał Kurtyka podkreślił, że potrzebne jest kompleksowe podejście do problemu suszy, z wykorzystaniem potencjału natury, w tym terenów bagiennych i torfowisk.

Czytaj też: Pierwszy krok do zminimalizowania skutków suszy to naprawa szkód wyrządzonych naturze

Pełnomocnik ministra ds. przeciwdziałania skutkom suszy Łukasz Lange przekazał, że według analizy resortu zaledwie 52 gminy w Polsce realizują jakiekolwiek działania dotyczące przeciwdziałania skutkom suszy. Łączna suma wydanych środków w skali całego minionego roku wynosi ok. 11,5 mln zł. - Jeszcze bardziej niepokojącą kwestią jest to, że spostrzegamy także gminy z poziomu województw, które nie realizują żadnego programu. Możemy to powiedzieć o gminach województwa łódzkiego, podkarpackiego czy lubuskiego - mówił Lange.

Potencjał mokradeł

Kurtyka tłumaczył, że budowa sztucznych zbiorników jest potrzebna, choć dużo większy potencjał tkwi w terenach bagiennych i torfowiskach; można tam retencjonować nawet 35 mld m sześc. wody, czyli prawie 10 razy więcej niż w sztucznych zbiornikach. Kolejne 11 mld m sześc. może być retencjonowane w lasach. - Mała retencja wodna, wsparcie rolników w tym, by budowali małe magazyny, przeniesienie akcentu z melioracji osuszających na nawadniające, retencja i wykorzystanie natury jako naturalnego mechanizmu do wspierania nas w walce o ograniczenie suszy; można też zwiększyć powierzchnię terenów wodno-bagiennych, po to by więcej wody retencjonować - wymieniał potrzebne działania Kurtyka.

Dodał, że należy też zwiększyć świadomość społeczną nt. wyzwań związanych z deficytem wody. Przypomniał, że resort uruchomił drugą edycję programu Moja Woda, który ma pomóc w łagodzeniu skutków suszy Polsce i ograniczyć zagrożenie powodziowe przez budowę przy domach instalacji zatrzymujących deszczówkę. - Program okazał się ogromnym sukcesem. W ciągu dwóch miesięcy Polacy zakontraktowali 100 mln zł dotacji na małe, przydomowe zbiorniki retencjonowania wody, systemy odprowadzania deszczówki - podal szef MKiŚ.

Dr Sławomir Gromadzki z Wydziału Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Sztuki Wojennej zwrócił uwagę, że w działaniach na rzecz ograniczenia suszy należy włączyć wszystkich partnerów, w tym rolników i samorządy lokalne. Jak wskazał, sama retencja wody nie rozwiązuje skutków suszy, z jakimi zmaga się rolnik, bo trzeba mu te wodę dostarczyć. Do tego niezbędny jest samorząd. Zdaniem Gromadzkiego, kluczowe jest opracowanie lokalnych strategii retencji wody.

Źródło: Serwis Samorządowy PAP

Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Dobre praktyki dla rzek żwirodennych (16 kwietnia 2024)W Polsce jest 2184 wielkotowarowych ferm drobiu. Co na to środowisko i społeczeństwo? (10 kwietnia 2024)Szwajcaria neutralna, ale nie klimatycznie. Orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (10 kwietnia 2024)W ubiegłym roku rekordowa liczba zrzutów nieoczyszczonych ścieków do wód. Wielka Brytania (28 marca 2024)Kryzys wodny zagraża dobrobytowi i pokojowi na świecie. Raport UNESCO (22 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony