Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

Niderlandzki sąd nakazuje koncernowi Shell zmniejszenie emisji CO2

   Powrót       28 maja 2021       Ryzyko środowiskowe   

Sąd okręgowy w Hadze nakazał koncernowi Royal Dutch Shell (RDS) zmniejszenie emisji CO2 o 45 proc. do końca 2030 r. Shell zamierza się odwołać od tego orzeczenia. Podkreśla przy tym, że chce osiągnąć zerową emisję CO2 do 2050 r.

Wyrok zapadł w środę z powództwa siedmiu organizacji pozarządowych oraz ponad 17 tys. osób fizycznych - poinformował sąd w Hadze w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej. - Shell podejmuje niewystarczające działania w sprawie zmniejszenia emisji szkodliwych gazów do atmosfery - twierdzą wnioskodawcy. Sędzia sądu okręgowego w Hadze przychylił się do wniosku skarżących o nakazanie redukcji emisji CO2 o „45 proc. netto w porównaniu do poziomu z 2019 roku do końca 2030 roku”. - Shell musi wnieść swój wkład w walkę z niebezpiecznymi zmianami klimatycznymi – uzasadniał wyrok sędzia, cytowany przez portal NOS.

Zdaniem sądu emisje prowadzą do poważnych zagrożeń dla mieszkańców Niderlandów, zwłaszcza regionu Wadden. Negatywne konsekwencje - od podnoszenia się poziomu mórz po zagrożenie dla zdrowia, związane z zanieczyszczeniem powietrza. - Ma to wpływ na prawa człowieka, np. prawo do niezakłóconego życia rodzinnego - argumentował sędzia.

Przełomowy werdykt i jego konsekwencje

- To przełomowy werdykt - powiedział portalowi prawnik wnioskodawców Roger Cox. - To pierwszy raz, kiedy możemy sprawić, by firma zmieniła swoją politykę i to na arenie międzynarodowej - Shell jest aktywny w 80 krajach, i dlatego będzie musiał osiągnąć redukcję we wszystkich krajach - mówi Cox.

Shell zamierza się odwołać od „rozczarowującego orzeczenia”. W wydanym oświadczeniu firma podkreśla jednocześnie, że „potrzebne są pilne działania przeciwko zmianom klimatycznym” i wskazuje, że chce osiągnąć zerową emisję CO2 do 2050 r. - Kierunek, który wyznaczył sędzia, jest jednocześnie kierunkiem, w którym podążamy - powiedział członek zarządu Shell Harry Brekelmans. Mówi, że problemem jest szybkość jakiej żąda sędzia.

Czytaj też: Zielone prawa człowieka zyskują na znaczeniu

Komentatorzy uważają, że orzeczenie może mieć poważne konsekwencje, albowiem w przyszłości może skutkować nowymi procesami przeciwko firmom o wysokim poziomie emisji CO2. Jilles van den Beukel, analityk ds. energii, uważa, że wyrok jest niebezpiecznym precedensem podkopującym jednocześnie pozycję niderlandzkiego koncernu. - Arabia Saudyjska i Rosja zacierają ręce – powiedział dziennikowi „De Telegraaf” Van den Beukel.

Grupa Shell to jeden z największych na świecie producentów i dostawców paliw kopalnych. Gazeta przypomina, że firma zatrudnia 9 tys. osób tylko w samej Holandii. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Maksimum 5 ton metanu na 1000 ton węgla od 2027 r. PE przyjmuje nowe przepisy (15 kwietnia 2024)PE przyjął nowe cele redukcyjne CO2 dla ciężarówek i autobusów (11 kwietnia 2024)Biogospodarka to konieczny kierunek dla przedsiębiorstwa rolno-spożywczego (08 kwietnia 2024)Rekordowy spadek emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej (05 kwietnia 2024)Potrzeba co najmniej 6 mld zł rocznie? Przyszłość Czystego Powietrza (04 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony