Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
24.04.2024 24 kwietnia 2024

Europa stawia na offshore wind

300 GW mocy zainstalowanej w 2050 roku. O ambicjach i strategii rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Europie opowiada Małgosia Bartosik, wiceprezes WindEurope.

   Powrót       24 czerwca 2021       Energia   
Małgosia Bartosik
Wiceprezes WindEurope

Teraz Środowisko: Jakie miejsce w europejskiej strategii dążenia do neutralności klimatycznej w 2050 r. zajmuje morska energetyka wiatrowa?

Małgosia Bartosik: Zaprezentowana w 2020 r. Europejska Strategia Morskiej Energetyki Odnawialnej (Offshore Renewable Energy Strategy - ORES) była kamieniem milowym dla branży. Zarysowała ona przyszłe regulacje, mające doprowadzić do intensywnego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Celem jest dojście do 300 GW mocy zainstalowanej w offshore wind w 2050 roku, co oznacza 25-krotny wzrost wobec stanu obecnego.

Strategia Unii Europejskiej zakłada, że około 2040 roku morska energetyka wiatrowa będzie pierwszym źródłem energii elektrycznej na naszym kontynencie. Zaznaczono w niej także potrzebę wielkich inwestycji, niezbędnych do osiągnięcia tego ambitnego celu. Ponadto, ORES określiła, w jaki sposób powinny kształtować się regulacje w zakresie rozwoju gospodarczego, pomocy państwowych czy mechanizmów wsparcia, pozwalające na zagwarantowanie przewidywalnych dla inwestorów dochodów z morskich farm przy minimalnym obciążeniu kosztowym społeczeństwa.

TŚ: Czy europejska strategia jest ambitna i przychylna morskiej energetyce wiatrowej?

MB: W 2020 roku głowy wszystkich państw członkowskich zobowiązały się do zwiększenia redukcji emisji z zakładanych 40 do 55 proc. do 2030 roku. W czerwcu 2021 r. Komisja Europejska zamierza zwiększyć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym całej Wspólnoty, z obecnych 32 proc. w 2030 r. Ponadto, Europejski Zielony Ład, określający strategię odbudowy i rozwoju gospodarczego Europy przy dążeniu do neutralności klimatycznej, zawiera wspomnianą już Europejską Strategię Morskiej Energetyki Odnawialnej.

Europejska długoterminowa polityka energetyczno-klimatyczna bardzo sprzyja morskiej energetyce wiatrowej. Jeśli udałoby się zrealizować zawarty we wszystkich wspomnianych dokumentach program, to unijne kraje (UE-27) mogłyby osiągnąć 300 GW mocy zainstalowanej w offshore do 2050 roku. Po uwzględnieniu wkładu Wielkiej Brytanii i Norwegii, w Europie moglibyśmy wspólnie zbudować nawet 400 GW mocy.

TŚ: Jak w przyszłości będzie kształtowała się proporcja między ilością energii wytworzonej przez wiatraki na lądzie i na morzu? Czy offshore może przegonić onshore?

MB: Europejski Zielony Ład zakłada przyspieszenie rozwoju zarówno morskiej, jak i lądowej energetyki wiatrowej. Jeśli będziemy chcieli wypełnić zakładany plan 38-40-procentowego udziału energii odnawialnej w europejskim miksie energetycznym w 2030 roku, powinniśmy osiągnąć 433-452 GW mocy zainstalowanej w farmach wiatrowych, z czego 361-374 GW byłoby na lądzie, a 73-79 GW na morzu [pierwsza liczba w przypadku udziału 38-procentowego, druga – 40-procentowego – przyp. red.]. Widzimy więc, że w perspektywie 10 lat to lądowa energetyka wiatrowa będzie dominowała w unijnym miksie (UE-27). Jednak przykład w Wielkiej Brytanii pokazuje, że offshore może grać pierwsze skrzypce w tamtejszej strukturze wytwarzania.

TŚ: Dotychczas najwięcej morskich farm wiatrowych powstawało na Morzu Północnym. Jakie będą następne kierunki rozwoju?

MB: Morska energetyka wiatrowa odnosi dziś sukcesy na całym świecie. Rynki, na których się obecnie rozwija, takie jak Wielka Brytania, Niemcy, Dania, Holandia, Belgia czy Chiny, nie są jeszcze nasycone i w dalszym ciągu mają przed sobą szerokie perspektywy. Dołączą do nich nowe regiony, które dziś przygotowują się na te inwestycje, m.in.: Tajwan, atlantyckie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, Japonia, Korea Południowa, Wietnam. Warto wspomnieć także o Brazylii, Meksyku, Indiach, Sri Lance czy Australii.

W samej Europie mamy obecnie 116 morskich farm wiatrowych w 12 państwach. Spośród nich aż 40 proc. zainstalowanych mocy znajduje się w Wielkiej Brytanii. Pojawia się jednak coraz więcej graczy. Offshore szybko wychodzi poza Morze Północne, a jego rozwój staje się ogólnoeuropejskim trendem. Kolejne kraje deklarują zainteresowanie rozwijaniem morskiej energetyki wiatrowej. Wśród nich są: Polska, Hiszpania, Grecja, Irlandia i kraje bałtyckie. Dodatkowo, rozwój dryfujących turbin wiatrowych otworzy nowe rynki na Oceanie Atlantyckim, Morzu Śródziemnym czy Morzu Czarnym.

TŚ: Jaki jest potencjał Morza Bałtyckiego i plany państw położonych nad jego brzegami?

MB: Skumulowana potencjalna moc Bałtyku szacowana jest przez Komisję Europejską na 93 GW w 2050 roku (wobec dzisiejszych 2,2 GW). Pozwoliłaby ona na wytwarzanie 325 TWh rocznie, co stanowi około 30 proc. zużycia energii elektrycznej we wszystkich nadbałtyckich krajach (patrząc na dane z 2016 roku).

W 2020 roku, przedstawiciele ośmiu państw regionu (Polski, Niemiec, Danii, Szwecji, Finlandii, Litwy, Estonii i Łotwy) oraz Komisji Europejskiej podpisali „Deklarację Bałtycką na rzecz Morskiej Energetyki Wiatrowej”. Zobowiązali się w niej do przyspieszenia rozwoju mocy wiatrowych na Bałtyku, a także do skoordynowania i zoptymalizowania działań prowadzących do wykorzystania w pełni energetycznego i gospodarczego potencjału morza. Obejmuje to m.in. współpracę w ramach Planu Połączeń Międzysystemowych Bałtyckiego Rynku Energii (Baltic Energy Market Interconnection Plan - BEMIP), która przewiduje rozwój hybrydowych projektów offshore [czyli farm wiatrowych, z których poprzez interkonektory korzysta nie jedno, a kilka państw – przyp. red.], a także inteligentnych połączeń sieciowych, integracji systemów energetycznych i digitalizacji. Deklaracja zakłada także skoordynowane działania w zakresie planowania morskiego, uwzględniającego ochronę ekosystemów i środowiska.

TŚ: Jakie są największe przeszkody w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej i jak moglibyśmy je pokonać?

MB: Strategia rozwoju morskiej energetyki wiatrowej skupia się na sześciu obszarach, niezbędnych do osiągnięcia zakładanych mocy: morskie planowanie przestrzenne, infrastruktura sieci przesyłowych, europejskie regulacje prawne ich dotyczące, inwestycje publiczno-prywatne, badania i innowacje oraz łańcuch dostaw i wartości. W ciągu najbliższych 2-3 lat okaże się, czy implementacja europejskiej strategii pozwoli na osiągnięcie zakładanego 25-krotnego wzrostu do 2050 roku.

Jest wiele obaw dotyczących perspektywy krótkoterminowej. Wynikają one ze zdolności poszczególnych rządów do wydawania pozwoleń, tworzenia planów zagospodarowania oraz tempa budowy sieci. Tutaj bardzo pouczająca będzie na pewno współpraca regionalna.

By dostarczyć Europejczykom duże ilości energii z wiatru na morzu w 2050 r., konieczny będzie rozwój morskich hybryd, wysp energetycznych, produkcji wodoru czy tworzenia nowych, zgodnych z europejskimi regulacjami, podmorskich kabli HVDC.

TŚ: W jaki sposób morska energetyka wiatrowa wpływa na atrakcyjność europejskich portów?

MB: Nawet 25-krotny przyrost mocy wymagać będzie potężnych inwestycji infrastrukturalnych w sieci przesyłowe, zarówno te na morzu, jak i na lądzie. Europejskie porty potrzebują 6,5 miliarda euro inwestycji w nadchodzącej dekadzie - wszystkie części i sprzęt do budowy farm wiatrowych przechodzą bowiem przez porty. Trzeba będzie zapewnić w nich dużą przestrzeń, wzmocnić i pogłębić nabrzeża. To porty staną się ośrodkami operacyjnymi dla morskich farm wiatrowych, stamtąd też będzie się odbywała budowa i utrzymanie dryfujących wiatraków. Europejski Plan Odbudowy Gospodarki przewiduje pomoc finansową do budowy sieci przesyłowych i portów, które staną się dynamicznymi ośrodkami rozwoju ekonomicznego, tworząc dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy.

Marta Wojtkiewicz: Dyrektor francuskiego Actu-Environnement i założycielka Teraz Środowisko Artykuł jest częścią publikacji “Energetyka wiatrowa w Polsce 2021. Rozwój, wyzwania, perspektywy”. Zachęcamy do jej lektury!

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Badania siedlisk dennych Bałtyku. GIOŚ podsumowuje projekt (19 kwietnia 2024)Energia z morza Cykl edukacyjnych vodcastów Ørsted oraz TOK FM (19 kwietnia 2024)Morze, wiatr i biznes – ruszyły zapisy na PIMEW Offshore Wind Energy Cup 2024! (19 kwietnia 2024) Pierwsza z linii 400 kV offshore z pozwoleniem na budowę. Choczewo-Żarnowiec (17 kwietnia 2024)Ponad 43% udziału OZE w globalnej produkcji energii. Łączna moc to 3870 GW (02 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony