Przygotowanie Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji Województwa Łódzkiego (TPSTWŁ) jest koniecznym działaniem w procesie ubiegania się o środki unijne dla regionu. Projekt Planu, zawierający daty wygaszenia bloków energetycznych Elektrowni Bełchatów oraz termin zakończenia wydobycia węgla brunatnego w regionie bełchatowskim, został opublikowany 7 czerwca 2021 r. Do 21 czerwca można zgłaszać uwagi do projektu.
Zarząd PGE Polskiej Grupy Energetycznej podziela potrzebę pozyskania środków na sprawiedliwą transformację dla regionu. - Zaplanowanie dat wyłączenia bloków energetycznych Elektrowni Bełchatów oraz zakończenia eksploatacji złóż węgla brunatnego Bełchatów i Szczerców, jak również odejście od planu eksploatacji złoża Złoczew mają fundamentalne znaczenie z punktu widzenia planowania przyszłości Kompleksu Energetycznego Bełchatów, jego pracowników oraz mieszkańców tego regionu - mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Kiedy będą wyłączane poszczególne bloki?
Marszałek Województwa przedstawił w TPSTWŁ daty wyłączenia z eksploatacji bloków energetycznych Elektrowni Bełchatów. Zgodnie z danymi Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP) będą to: 2030 r. – 1 blok, 2031 r. – 1 blok, 2032 r. – 2 bloki, 2033 – 2 bloki, 2034 r. – 3 bloki, 2035 r. – 2 bloki i 2036 – 1 blok. Równocześnie przedstawiony został plan zakończenia eksploatacji złóż węgla brunatnego w Bełchatowie – według danych MAP zakończenie trwającej obecnie eksploatacji złóż w polach Bełchatów i Szczerców nastąpi odpowiednio w 2026 r. i 2038 r. W TPSTWŁ zostało potwierdzone, że eksploatacja węgla z tego złoża byłaby trwale nierentowna, wobec czego PGE nie planuje wydobycia węgla brunatnego ze złoża Złoczew i obszar ten został zgłoszony do obszaru transformacji.
Kompleks Energetyczny Bełchatów jest dzisiaj największym pracodawcą na obszarze transformacji województwa łódzkiego. - Zminimalizowanie negatywnych skutków społeczno-gospodarczych wygaszania działalności w sektorze wydobywczo-energetycznym będzie możliwe jedynie poprzez uruchomienie systemowych projektów oraz stworzenie realnych możliwości przekwalifikowania się i rozwoju nowych kompetencji zawodowych wśród aktualnych i przyszłych pracowników kompleksu energetycznego Bełchatów – podkreśla Grzegorz Schreiber, Marszałek Województwa Łódzkiego.
Jaki pomysł na transformację ma PGE?
Grupa PGE komunikuje, że w pierwszym etapie transformacji regionu bełchatowskiego na inwestycje przeznaczy blisko 5 mld zł. Do Planu zgłosiła zaś szereg projektów, wśród których są m.in. inwestycje w nisko i zeroemisyjne źródła energii: projekty farm wiatrowych o mocy blisko 100 MW, farmy fotowoltaiczne o mocy około 600 MW, magazyny energii o mocy do 300 MW, utworzenie centrum technologicznego OZE czy rozbudowa linii kruszyw i kamienia wapiennego.
Z takiego obrotu sprawy nie kryją zadowolenia eksperci Fundacji Instrat. - Nareszcie śladem Wielkopolski Wschodniej i ZEPAKu, region Bełchatowa oraz Grupa PGE podjęły konkretne kroki, aby zaplanować sprawiedliwą transformację w regionie, pozyskać na nią unijne finansowanie i zapewnić przyszłość dla pracowników oraz ich rodzin. Ogłoszone daty mogą się jednak okazać niewystarczająco realistyczne - wskakuje Michał Hetmański, prezes Fundacji Instrat. Jego zdaniem elektrownie na węgiel brunatny w Polsce tak samo szybko zakończą swój żywot. - Zarówno Bełchatów, jak i Konin tak samo szybko poczują odcięcie od kroplówki z rynku mocy już w drugiej połowie obecnej dekady. Jak analizowaliśmy w raporcie o Wielkopolsce Wschodniej, zamknięcie kompleksu w Koninie wydarzy się już bliżej 2025 roku(1). Dlaczego tutaj ten proces miałby trwać aż o dekadę dłużej?- zastanawia się ekspert.
I stawia fundamentalne pytania: Co dalej z Narodową Agencją Bezpieczeństwa Energetycznego? Co stoi na przeszkodzie, aby Turów poszedł tą samą drogą?
Turów pod nadzorem Komisji Europejskiej
Do pozwu Republiki Czeskiej w sprawie kopalni odkrywkowej Turów w Trybunale Sprawiedliwości UE przystąpiła Komisja Europejska. Cały proces będzie przebiegał więc bardziej wnikliwie.
– Być może dzięki interwencji KE uda się przyspieszyć proces sprawiedliwej transformacji oraz zatrzymać to węglowe szaleństwo. Do tej pory rząd polski nie chciał o tym nawet myśleć, a teraz jest na to realna szansa. Powinniśmy jak najszybciej przygotować scenariusze odejście od węgla oraz ogłosić konkretną datę – komentuje Paweł Pomian, członek zarządu EKO-UNII.
Już teraz czeski rząd chce 5 mln euro kary dziennie do czasu zaprzestania wydobycia w odkrywce Turów na granicy polsko-czesko-niemieckiej. Coraz głośniej padają stwierdzenia, że zamiast płacić tak ogromne pieniądze Czechom, rząd polski powinien jak najszybciej usiąść do negocjacji i przemyśleć zmianę swojej polityki energetycznej i klimatycznej. - Pieniądze, które mają pokryć kary, lepiej zainwestować w opracowanie programów osłonowych dla Bogatyni i Regionu Zgorzeleckiego, który stoi przed zapaścią strukturalną wywołaną wieloletnimi zaniedbaniami rządu - dodaje Paweł Pomian.
Ekolodzy postulują, by pieniądze z kar przeznaczyć na transformację i zacząć zabiegać o środki z europejskiego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. To jednak wiązałoby się z opracowaniem planu wcześniejszego zamknięcia kompleksu, czyli np. w 2026 lub 2030 r.
Według ekspertów Turów mógłby zakończyć swoją pracę już w 2026 r. Taki scenariusz jest tańszy niż koszty operacyjne elektrowni i odkrywki Turów w okresie do 2044 roku.
Katarzyna ZamorowskaDyrektor ds. komunikacji Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.
Przypisy
1/ Link do raportu tutaj:https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/10435-Instrat-working-paper-01-2021.pdf