Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
24.04.2024 24 kwietnia 2024

Prognozy przedstawione w PEP 2040 zostaną przekroczone

Energetyka wiatrowa odegra strategiczną rolę w przyszłym miksie energetycznym Polski - mówi Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska i pełnomocnik rządu ds. OZE. Kluczowa będzie tu nowelizacja ustawy odległościowej oraz rozwój technologii wodorowych.

   Powrót       06 lipca 2021       Energia   
Ireneusz Zyska
Wiceminister klimatu i środowiska, pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii

Teraz Środowisko: Projekt PEP 2040 powstawał w innych uwarunkowaniach rynkowych (choćby ceny uprawnień do emisji CO2, ceny produkcji energii z wiatru). Jak z dzisiejszej perspektywy Pan Minister ocenia zaproponowany w PEP 2040 udział mocy wiatrowych na lądzie i morzu w roku 2040?

Ireneusz Zyska: Prognozy PEP 2040 są wynikiem optymalizacji kosztowej i zostały opracowane z perspektywy całego systemu energetycznego (nie tylko pojedynczych branż), przy uwzględnieniu wielokryterialnych czynników i uwarunkowań gospodarczych, w tym założeń charakterystycznych dla prognoz długoterminowych. Wyniki przedstawione w PEP 2040 można interpretować jako przybliżenie optymalnego pod kątem ekonomiczno-społecznym miksu energetycznego po najniższym koszcie dla gospodarki. Niemniej na bieżąco przyglądamy się zmianom we wszystkich segmentach energetycznych, w tym w sektorze OZE, które są inicjowane i stymulowane m.in. przez PEP 2040. Widzimy potencjalne możliwości przekroczenia prognozowanych wartości. Następujące zmiany technologiczne, rynkowe czy gospodarcze, będą brane pod uwagę w cyklu aktualizacji dokumentów strategicznych.

W PEP 2040 prognozujemy podwojenie mocy energetyki wiatrowej (łącznie: lądowej i morskiej) w najbliższej dekadzie tj. wzrost do poziomu ok. 13-14 GW w 2030 r. oraz niemal potrojenie do 2040 r. (ok. 16-17 GW). Polityka energetyczna Polski do 2040 r. wskazuje kluczowe kierunki zmian w sektorze energetycznym, zawiera fundamentalne decyzje, mające wpływ na zmianę miksu energetycznego oraz wskazuje projekty strategiczne. Dotyczy to w szczególności wdrożenia morskiej energetyki wiatrowej, która będzie stanowić jeden z elementów transformacji energetycznej naszego kraju i wzmocnienia konkurencyjności gospodarki. Jednakże, biorąc pod uwagę zakontraktowane moce w aukcjach OZE z ostatnich trzech lat (4,2 GW), należy zwrócić uwagę, że prognozy przedstawione w PEP 2040 zostaną przekroczone. I tak, w 2030 roku moc zainstalowana w projektach wiatrowych na morzu i na lądzie wyniesie łącznie ponad 17 GW, a w 2040 roku ponad 22 GW.

W ramach rozwoju sektora offshore wind zaplanowaliśmy realizację długoterminowych projektów. Przewidujemy, że pierwsza morska farma wiatrowa zostanie włączona do bilansu elektroenergetycznego w 2025/2026 r. Moc zainstalowana źródeł wiatrowych na Bałtyku w perspektywie 2030 r. może sięgnąć 5,9 GW, a w 2040 r. potencjał oceniany jest na ok. 11 GW. Istotne znaczenie dla wdrożenia tej technologii do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE) ma również rozbudowa sieci przesyłowej w północnej części kraju, co zostało przewidziane w programie inwestycyjnym OSPe. Ponadto, niezbędna jest budowa głównego terminalu instalacyjnego (portu morskiego) dedykowanego do obsługi przeładunków komponentów niezbędnych do budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku, będącego zapleczem logistycznym dla sektora offshore wind.

Warto podkreślić, że PEP2040 stanowi oś do wydatkowania środków unijnych w ramach nowej perspektywy finansowej. Jak istotna dla naszego kraju jest inwestycja w energetykę wiatrową, pokazuje Krajowy Plan Odbudowy. Dnia 3 maja br. Polska przesłała do Komisji Europejskiej KPO, w którym zaproponowano 3,25 mld euro wsparcia z części pożyczkowej na rozwój morskich farm wiatrowych oraz 437 mln euro na budowę infrastruktury portowej dla offshore wind.

Obok wpływu na redukcję emisyjności wytwarzania energii elektrycznej, wdrożenie morskiej energetyki wiatrowej przyczyni się także do rozwoju innych branż gospodarki związanych z tą technologią, dając impuls gospodarczy regionom wykorzystującym tę szansę rynkową oraz zapewniając nowe miejsca pracy dla dziesiątek tysięcy Polaków.

W zakresie onshore wind, w PEP 2040 wzięliśmy pod uwagę rozwiązania umożliwiające elastyczność w zakresie reguły 10H (np. repowering, PPA, inwestycje brownfield). Uelastycznienie zasad lokowania elektrowni wiatrowych przewiduje projekt Ministerstwo Rozwoju nowelizacji tzw. ustawy odległościowej, będący obecnie w konsultacjach. Warto zaznaczyć, że przyjęte w Polsce wymagania dotyczące minimalnej odległości elektrowni wiatrowych od zabudowań mieszkalnych nie są jedynymi w Europie (analogiczne obowiązują w Bawarii i Austrii). Zmiana warunków lokalizacji lądowych elektrowni wiatrowych w sposób racjonalny mogłaby stworzyć możliwość większego i szybszego tempa rozwoju lądowej energetyki wiatrowej, wdrażanej w zgodzie z interesem społeczności lokalnych i przy zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa i minimalizacji ich oddziaływania na środowisko.

PEP 2040 modyfikuje system energetyczny w taki sposób, aby zapewnić Polakom dostęp do czystej i taniej energii, która w sposób niezakłócony będzie trafiać do odbiorcy i jednocześnie przybliżać nasz kraj do celu, jakim jest neutralność klimatyczna.

TŚ: Jaka jest Pana wizja rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie? Czy Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje wsparcie dla tej gałęzi energetyki wiatrowej, które pomoże odbudować zaufanie rynkowe i nadgonić lukę inwestycyjną z lat 2016-2020?

IZ: Przypomnę, że obecnie trwają konsultacje nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw przygotowanej przez MRPiT. Proponuje ona zmiany m.in. w zakresie:

  • warunków i trybu lokalizowania i budowy elektrowni wiatrowych;
  • zasad i sposobu konsultowania ze społecznością lokalną lokalizowania inwestycji w zakresie elektrowni wiatrowej;
  • zasad lokalizowania nowej zabudowy mieszkaniowej w sąsiedztwie elektrowni wiatrowych;
  • zasad bezpiecznej eksploatacji elementów technicznych elektrowni wiatrowej.

Liberalizacja ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych dotyczącej warunków odległościowych to jeden z gorących tematów poruszanych od dawna w debacie publicznej. Zmiany w tym obszarze z pewnością korzystnie wpłyną na rozwój energetyki wiatrowej na lądzie.

Wiele samorządów zgłasza zapotrzebowanie, by na ich terenie powstawały farmy wiatrowe w odległości bliższej niż 10H, przy akceptacji lokalnej społeczności. Jednocześnie z wielu samorządów docierały sygnały, że przez 10H nie można budować domów. To bardzo ważny wątek w dyskusji. U podstaw zasady 10H leżały protesty społeczne. Dlatego też trzeba pamiętać, iż każde zmiany związane ze złagodzeniem zasad odległościowych wymagają ciągłej debaty w szerokim gronie zainteresowanych podmiotów, zaś elementem koniecznym jest w tym przypadku akceptacja społeczności lokalnych. W przypadku zmian przepisów odległościowych, najważniejsze będzie przygotowanie wyważonych rozwiązań legislacyjnych, zapewniających zrównoważony rozwój energetyki wiatrowej na lądzie, odpowiadających na potrzeby wszystkich zainteresowanych stron.

Warto wskazać na działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które pośrednio będą służyć dalszemu rozwojowi energetyki wiatrowej na lądzie. Wśród nich wyróżnić należy prace nad zmianą definicji hybrydowej instalacji OZE. Celem tych działań jest uwzględnienie rozwiązań technologicznych, pozwalających na zdecydowaną poprawę wskaźnika wykorzystania mocy poszczególnych technologii wytwarzania energii elektrycznej, wchodzących w skład instalacji hybrydowej, wśród których energetyka wiatrowa docelowo ma pełnić rolę dominującą. W przypadku układów hybrydowych, jednostką podstawową odpowiedzialną za współpracę z siecią OSD ma być magazyn energii. Problemem związanym z funkcjonowaniem instalacji wiatrowych i fotowoltaicznych jest nieefektywne wykorzystanie ich mocy przyłączeniowych, powodujące konieczność rozbudowy infrastruktury dystrybucyjnej, która po podłączeniu nowych instalacji nie jest optymalnie wykorzystywana. Nowe rozwiązania planowane w przypadku hybrydowych instalacji OZE mają przede wszystkim zapewnić zwiększenie efektywności wykorzystania pasma mocy przyłączeniowej dla danej instalacji OZE. Działania MKiŚ zmierzają do zapewnienia większej „sterowalności” odnawialnych źródeł energii i umożliwienia odgrywania przez nie aktywnej roli w stabilizowaniu systemu elektroenergetycznego.

Spodziewamy się znacznego przyrostu mocy, ze względu na fakt, że wiele projektów zostało „zamrożonych”. Przygotowując nowelizację ustawy o OZE, zaproponowaliśmy przedłużenie aukcyjnego systemu wsparcia do 2027 roku. Długoterminowy harmonogram aukcji OZE pozwoli zaplanować nowe projekty w dłuższej perspektywie czasu.

Warto wspomnieć jeszcze o jednym aspekcie – repowering. Po 15-letnim okresie wsparcia, część instalacji będzie mogła być modernizowana. Obecnie ograniczenie 10H pozbawia Polskę możliwości korzystania z turbin wiatrowych nowej generacji. Są one zdecydowanie bardziej wydajne i ich poziom wykorzystania mocy może wynieść powyżej 40%. Większe turbiny oznaczałyby również tańszą energię elektryczną i mniej powierzchni wymaganej pod budowę farm wiatrowych.

TŚ: Jakie widzi Pan kluczowe wyzwania dla Polski w kontekście magazynowania energii oraz rozwoju zielonych technologii wodorowych? Czy możemy mówić o jakichś obiecujących polskich projektach w tych obszarach?

IZ: Rozpoczęcie stosowania technologii wodorowych w energetyce jest potrzebne w kontekście wzrastającego udziału OZE w miksie energetycznym Polski.

Biorąc pod uwagę profil pracy mocy wytwórczych OZE, który jest zależny od warunków atmosferycznych (wiatr, słońce, częściowo woda), co wiąże się z koniecznością zapewnienia bilansowania w okresach, gdy OZE nie dostarcza energii elektrycznej do sieci, stosowanie elektrolizy może przyczynić się do zwiększenia niezależności energetycznej i stanowić rozwiązanie kwestii zmienności i braku ciągłości pracy systemów energii odnawialnej. Wyprodukowany z nadwyżek energii „zielony” wodór będzie doskonałym magazynem energii.

W polskich warunkach geograficznych i pogodowych szacuje się, że produkcja odnawialnego wodoru stosunkowo najszybciej osiągnie rentowność przy wykorzystaniu energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych, jednocześnie potencjalnie zwiększając konkurencyjność morskiej energetyki wiatrowej.

Energia elektryczna może podlegać konwersji i być magazynowana dzięki rozwiązaniom technologicznym Power-to-X (P2X), które wykorzystują nadwyżkę energii do wytwarzania innych nośników. Technologie konwersji Power-to-X pozwalają na oddzielenie części generowanej mocy od sektora elektroenergetycznego w celu wykorzystania jej w innych sektorach przemysłu. Z punktu widzenia zapewnienia stabilności systemu elektroenergetycznego, rozwiązania na bazie P2X pozwalają na jego uelastycznienie. Tym samym, wodór, jako nośnik energii, może być wykorzystywany do procesów magazynowania energii.

Jednocześnie rozwiązania P2X, poprzez integrację systemu gazowego z siecią elektroenergetyczną w myśl koncepcji łączenia sektorów, doprowadzają do zmniejszenia zależności polskiej gospodarki od paliw kopalnych. Tym samym wdrożenie stosowania zdekarbonizowanych technologii wodorowych w energetyce korzystnie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne Polski.

Rząd zamierza objąć wsparciem wyłącznie wodór niskoemisyjny, tj. ze źródeł odnawialnych oraz powstały przy wykorzystaniu technologii bezemisyjnych. Uzyskanie wsparcia dla produkcji wodoru z paliw kopalnych możliwe będzie wyłącznie pod warunkiem zastosowania technologii wychwytywania dwutlenku węgla (np. CCS/CCU).

Kolejnym wyzwaniem jest stworzenie odpowiednich warunków prawnych i ekonomicznych związanych z wykorzystaniem wodoru w nowych obszarach, takich jak produkcja i magazynowanie energii, a także transport, w szczególności ciężki, w zakresie tankowania i wykorzystania paliwa wodorowego. Zadaniem rządu w tym zakresie będzie przygotowanie odpowiednich ram prowadzonych polityk, zapewnienie stabilnego finansowania, a także wdrażanie odpowiednio ukierunkowanych programów wsparcia, które przyczynią się m.in. do kształcenia wykwalifikowanych pracowników, co pozwoli im na uzyskanie nowych umiejętności.

W ramach Krajowego Planu Odbudowy otrzymaliśmy zgłoszenia wielu obiecujących projektów, dotyczących wdrażania, badań i rozwoju kompleksowego i zaawansowanego technologicznie łańcucha wartości na rzecz produkcji, magazynowania i dystrybucji odnawialnego wodoru, realizacji projektów rozproszonych elektrowni słonecznych z lokalnym buforem zielonego wodoru, parku energetycznego OZE i nowoczesnych technologii związanych z produkcją wodoru ze odnawialnych źródeł energii,
wykorzystując wodę morską, czy wyznaczając standardy działalności dla zastosowań wodoru do magazynowania i przetwarzania energii dla projektów morskiej energetyki wiatrowej. Otrzymaliśmy także zgłoszenia różnego rodzaju pojazdów napędzanych wodorem: jednostek pływających, zespołów trakcyjnych i autobusów.

W Polsce istnieje duży potencjał naukowo-badawczy w dziedzinie technologii wodorowych i ogniw paliwowych. Mamy duże osiągnięcia w zakresie projektowania materiałów funkcjonalnych do produkcji ogniw paliwowych oraz magazynowania wodoru. Potencjał ten zamierzamy wykorzystać, aby objąć przywództwo na rynku produkcji wodoru bezemisyjnego, bazując na własnych, niezależnych surowcowo innowacyjnych technologiach.

Rozwój gospodarki wodorowej w Polsce został opisany w przygotowanym przez MKiŚ projekcie Polskiej Strategii Wodorowej. Obecnie, po przeprowadzeniu konsultacji publicznych, dokument został poddany strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko. Istnieje duża szansa, aby w 3 kwartale br. Rada Ministrów przyjęła Strategię, otwierając szereg dalszych działań legislacyjnych, dotyczących stanowienia prawa w tym zakresie oraz organizacyjnych, związanych z budową rynku, takich powstanie co najmniej 5 dolin wodorowych do roku 2030. Wodór znajdzie zastosowanie w podstawowych działach gospodarki - energetyce i ciepłownictwie, transporcie oraz przemyśle, zwłaszcza chemicznym i ciężkim, stając się głównym czynnikiem transformacji gospodarki w kierunku zeroemisyjnym.

Marta Wierzbowska-Kujda: Redaktor naczelna, sozolog Artykuł jest częścią publikacji “Energetyka wiatrowa w Polsce 2021. Rozwój, wyzwania, perspektywy”. Zachęcamy do jej lektury!

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Planujemy działania, które wpłyną na wykorzystanie biometanu do celów transportowych (20 marca 2024)Jak zbudować silny przemysł wiatrowy w Polsce? 10 kroków do celu (12 stycznia 2024)Polski sektor OZE. Rynek dojrzewa wraz z nowymi problemami (02 stycznia 2024)Recesja energetyczna? Opóźnione następstwa kryzysu energetycznego (17 października 2023)Zrównoważona biomasa – czyli jaka? Odpowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska (02 sierpnia 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony