Transport 15 ton nielegalnych odpadów z używanej odzieży został zatrzymany na Dolnym Śląsku - poinformowała PAP Krajowa Administracja Skarbowa (KAS). Dodała, że przewoźnikowi grozi kara 13 tys. zł, a odbiorcy do 500 tys. zł.
Jak podali celnicy, podczas rutynowych kontroli na autostradzie A4, dolnośląska KAS zatrzymała transport prawie 15 ton używanej odzieży.
Czytaj też: Jak produkcja tekstyliów i odpadów tekstylnych wpływa na środowisko?
- Polski odbiorca towaru nie miał zezwolenia na przetwarzanie odpadów, nie mógł dokonać ich odzysku, czy unieszkodliwić je w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi - wskazali. Dodali, że Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny.
Kierowcę ukarano mandatem karnym. Przewoźnikowi grozi kara 13 tys. zł, a odbiorcy do 500 tys. zł - podała KAS. (PAP)