Zakończyła się Konferencja PSEW 2021, spotkanie przedstawicieli firm zaangażowanych w produkcję zielonej energii z wiatru na lądzie i na morzu, rządu i samorządów. – W konferencji uczestniczyło blisko 1000 osób związanych z energetyką wiatrową. To pokazuje jak ważny jest rozwój energetyki wiatrowej w Polsce oraz skalę zainteresowania nowymi inwestycjami – mówił Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, organizatora konferencji PSEW 2021 w Serocku. Bilans to kilkadziesiąt godzin eksperckich dyskusji, kilkanaście merytorycznych paneli i warsztatów. Jedną z rozmów poświęcono najgorętszemu od lat tematowi – nowelizacji ustawy odległościowej (UD 207).
Formy ochrony przyrody i opinia sąsiadów
Uwagi do ustawy zbierano w maju i czerwcu br., wtedy jeszcze pod opieką Anny Korneckiej, ówczesnej wiceminister rozwoju, pracy i technologii. Ich podsumowanie przedstawił Przemysław Hofman, dyrektor departamentu gospodarki niskoemisyjnej w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. - Utrzymaliśmy podstawowe założenia, które przyświecały temu projektowi. Ogólnie utrzymujemy zasadę 10H, ale stwarzamy możliwości gminom, by wyznaczały te odległości mniejsze, zachowując minimalną odległość 500 m. Ta ma być stosowana we wszystkich inwestycjach, a także będzie działała w drugą stronę – potwierdził Hofman (więcej o projekcie w jego początkowej fazie pisaliśmy w artykule pt. Jak się ma uwolnienie inwestycji wiatrowych na lądzie do rekordowych cen energii elektrycznej w Polsce?). Odległość minimalna od from ochrony przyrody nie będzie przesądzona w ustawie, gdyż obecne przepisy dotyczące obszarów chronionych „są w tym zakresie wystarczające”.
MPZP
Ustawa umożliwi inwestorom finansowanie przygotowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP), ale na transparentnych zasadach. Podpisana ma w tym celu zostać umowa, publikowana na stronie internetowej i w BIP danej gminy. Mieszkańcy będą dzięki temu wiedzieli, że dana firma jest zainteresowana rozwojem energetyki wiatrowej w ich sąsiedztwie. Dokument wprowadzi też możliwość opiniowania MPZP przez gminy sąsiadujące z terenem inwestycji, na które ta może oddziaływać. Chodzi o przypadki, gdzie inwestycja zasięgiem 10H zahacza o tereny gminy pobliskiej. - Ta druga gmina też będzie musiała posiadać MPZP, ale dopiero na etapie uzyskania pozwolenia na budowę przez elektrownią wiatrową – podkreślił Hofman. Zostanie skorygowana w tym celu definicja gminy pobliskiej, a także eksploatującego elektrownię wiatrową. Tu novum, proponuje się definicję budynku o funkcji mieszanej, w skład której wchodzi funkcja mieszkalna (propozycja głosi: „budynek przeznaczony na stały pobyt ludzi, w którym funkcja mieszkalna stanowi ponad połowę jego powierzchni użytkowej”).
RDOŚ także zdalnie
W kontekście konsultacji publicznych, które potencjalnie mogą wydłużyć cały proces inwestycyjny, utrzymane zostaną dodatkowe dyskusje. Wyznaczono jednak wyraźne ramy czasowe wyłożenia w gminie MPZP: 30-45 dni, które mają narzucić maksymalny termin na jego konsultowanie. Przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) będą mogli uczestniczyć w spotkaniach konsultacyjnych w formie zdalnej. Zrezygnowano natomiast z obowiązkowego uzgadniania projektu MPZP z RDOŚ - stosowane będzie dotychczasowe opiniowanie.
Zmiana na terenach poprzemysłowych raczej dla fotowoltaiki?
- Pod wpływem uwag wprowadziliśmy przepisy, które mają ułatwić lokowanie tymczasowych obiektów budowlanych, w postaci urządzeń pomiarowych na terenach tzw. przemysłowych, czyli obiektów produkcyjnych, składów i magazynów oraz obszarów i terenów górniczych – biorąc pod uwagę perspektywę lokalizacji na tych terenach nowych inwestycji w postaci elektrowni wiatrowych – wyjaśniał Hofman. W tym kontekście pojawiła się nowa propozycja ułatwienia inwestycji OZE na takich obszarach. Ministerstwo Rozwoju i Technologii chce umożliwić radzie gminy zezwalanie – w formie uchwały – na lokalizację instalacji odnawialnych źródeł energii na terenie „oznaczonym w planie miejscowym jako teren obiektów produkcyjnych, składów i magazynów lub obszar i teren górniczy”. W jakich przypadkach? Gdy MPZP określa maksymalną wysokość zabudowy dla tego terenu i spełniony jest wymóg odległości minimalnej (500 m). Uchwała powinna przewidywać maksymalną wysokość i powierzchnię instalacji OZE oraz ich maksymalną liczbę. Tu uwaga: wysokość i powierzchnia nie mogą przekraczać dotychczasowych postanowień planu miejscowego. Na ile zmiana wesprze szybki przyrost liczby turbin wiatrowych? Trudno przewidzieć, warto rozważyć jednak, czy w obecnych MPZP dla wspomnianych terenów ktoś przewidywał obiekty przemysłowe o wysokości gigantycznych turbin wiatrowych.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii jest otwarte na rozmowy, projekt, jak wspominał Hofman, jest gotowy do dalszych kroków i ma trafić wkrótce do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Marta Wierzbowska-KujdaRedaktor naczelna, sozolog Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.