Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Kolejne pieniądze na walkę z barszczem Sosnowskiego. Syzyfowa praca trwa

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznał ponad 3 mln zł dofinansowania na walkę z barszczem Sosnowskiego, który - zgodnie z aktualną wiedzą naukową - zlokalizowano w przynajmniej 3308 miejscach Polsce.

   Powrót       03 listopada 2021       Ryzyko środowiskowe   
Barszcz Sosnowskiego

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przyznał środki z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (MFEOG) na dwa projekty: Likwidację barszczu Sosnowskiego na terenie Gminy Debrzno w latach 2021-2023 oraz Zwiększenie ochrony ekosystemów poprzez usuwanie barszczu Sosnowskiego na terenie Gminy Leżajsk.

Gminie Debrzno (woj. pomorskie) przyznano pomoc finansową w wysokości 1,1 mln zł na projekt, którego całkowite koszty wyniosą około 1,4 mln zł. Podkarpacka gmina Leżajsk w ramach walki z barszczem Sosnowskiego otrzyma natomiast 2 mln dotacji - koszt całego przedsięwzięcia szacuje się na prawie 2,4 mln zł. Warto dodać, że równolegle z usuwaniem toksycznej rośliny z wymienionych obszarów przewidziano akcje o charakterze informacyjnym i edukacyjnym na temat ochrony środowiska, zmian klimatycznych i destrukcyjnej roli gatunków inwazyjnych w rodzimym ekosystemie.

Czytaj: Ustawa o gatunkach inwazyjnych przyjęta

Jak można pomóc? Mapa występowania barszczu Sosnowskiego

Problem występowania barszczu Sosnowskiego w Polsce dotyczy nie tylko lokalnych władz i naukowców - swoją pomoc w żmudnym procesie eliminacji tego gatunku inwazyjnego może zaoferować każdy z nas. W internecie funkcjonuje portal(1) prowadzony przez zespół ekspertów, którzy od 2001 roku śledzą ekspansję barszczu Sosnowskiego i barszczu olbrzymiego na terenie całego kraju. Eksperci portalu współpracowali dotychczas m.in. z Ministerstwem Cyfryzacji, Generalną Dyrekcją Ochrony Środowiska czy szeregiem Powiatowych Centrów Zarządzania Kryzysowego i Urzędów Gmin w Polsce. Efektem prac jest interaktywna mapa, na której znajdują się punkty występowania barszczu:

- Dla użytkowników mapa ma funkcję informacyjno-edukacyjną, natomiast my wykorzystujemy ją do badania rozmieszczenia barszczu w Polsce - mówi w rozmowie z Teraz Środowisko Izabela Sachajdakiewicz z Zespołu ekspertów Barszcz.edu.pl. - Mamy nadzieję, że strona będzie pomagała jednostkom zajmującym się zwalczaniem kaukaskich barszczy, ponieważ zaszły już zmiany w prawie, które obligują do zbierania tego typu danych.

Celem badaczy jest nie tylko bieżące aktualizowanie mapy występowania barszczu na terenie Polski, ale też budowanie świadomości społecznej na temat gatunków inwazyjnych. Jak podkreśla Izabela Sachajdakiewicz, kluczem do zwalczania opisywanej rośliny jest jej dobra inwentaryzacja. Na początku listopada br. potwierdzono 3308 miejsc, w których występuje barszcz.

- Jest to bardzo inwazyjny gatunek, który produkuje ogromną liczbę nasion. Te przez długi czas mogą przebywać w ziemi i nawet jeśli zostaną usunięte rośliny widoczne w danym sezonie, w kolejnych, z tzw. glebowego banku nasion, będą wschodziły nowe - wyjaśnia Izabela Sachajdakiewicz. Ekspertka dodaje, że kaukaskie barszcze pojawiły się w Polsce po raz pierwszy w latach 50. XX wieku. - Przy zwalczaniu barszczy trzeba zakładać minimum 7-8 lat działań po to, żeby pozwolić na wzejście kolejnych roślin z nasion i “wyczyszczenie” glebowego banku nasion – wyjaśnia.

Batalia z gatunkami inwazyjnymi

Na stronie internetowej w sposób anonimowy można zgłosić stanowisko występowania barszczu - w dalszej kolejności informacja ta jest weryfikowana, a później trafia na interaktywną mapę. Jak relacjonuje Izabela Sachajdakiewicz, najwięcej zgłoszeń o barszczach kaukaskich pojawia się w wakacje, kiedy rośliny są najlepiej widoczne i można je łatwo rozpoznać.

- W szczycie sezonu dostajemy nawet kilkadziesiąt zgłoszeń tygodniowo - dodaje ekspertka.

Prowadzona przez naukowców i lokalne władze walka z gatunkami inwazyjnymi jest nierzadko syzyfową pracą. Poza barszczami kaukaskimi do grona niechcianych gości w polskim ekosystemie należą rośliny takie jak m.in. klon jesionolistny, róża pomarszczona, nawłoć kanadyjska, a także szereg gatunków zwierząt: szop pracz, jenot czy żółw jaszczurowaty.

Magdalena Więckowska: Dziennikarz Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Przypisy

1/ Portal, na którym znajduje się interaktywna mapa występowania barszczu:
http://barszcz.edu.pl/

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Raport ONZ: Niemal połowa migrujących gatunków jest zagrożona wyginięciem (13 lutego 2024)Wiślane ekosystemy w niebezpieczeństwie. Systemy otwartego chłodzenia vs. ichtioplankton (19 grudnia 2023)ESRS E4, czyli bioróżnorodność i ekosystemy w raportowaniu zrównoważonego rozwoju (09 listopada 2023)60% globalnego PKB – oto prawdziwa wartość wody (17 października 2023)Nowy gatunek inwazyjny w Europie – mrówki ogniste (15 września 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony