© boguslavus
Zgodnie z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu (ang. European Green Deal), do 2030 r. poziom wykorzystania pestycydów (pochodzących głównie z sektora rolnego) ma być zredukowany o 50 proc. Jest to cel, który został określony m.in. w ramach strategii “Od pola do stołu” i strategii bioróżnorodności. Minimalizowanie poziomu pestycydów, które później trafiają do wód powierzchniowych i gruntowych, ma ogromne znaczenie dla kondycji środowiska naturalnego - wysokie stężenie tego typu substancji doprowadza bowiem do degradacji ekosystemów wodnych, a także zmniejszania populacji wielu gatunków organizmów żywych.
Opublikowane w pierwszej połowie grudnia br. dane Europejskiej Agencji Środowiska (ang. European Environment Agency - EEA) na temat poziomu pestycydów w wodach powierzchniowych i gruntowych w Europie nie dają powodów do optymizmu. Choć normy dla stężenia pestycydów w wodach gruntowych określone przez Ramową Dyrektywę Wodną (ang. The Water Framework Directive - WFD) wynoszą 0.1µg/L, to w wielu przypadkach przepisy prawne mają się nijak do rzeczywistego stanu rzeczy.
13 do 30 proc. spośród wszystkich lokalizacji pomiarowych w UE każdego roku w latach 2013-2019 wykazywało przekroczenie dopuszczalnego poziomu pestycydów w wodach powierzchniowych. W przypadku wód gruntowych wartość ta wyniosła od 3 do 7 proc. spośród wszystkich punktów monitorowania.
Polskie wody pod lupą
Dane EEA wskazują również na sytuację zanieczyszczenia wód pestycydami w poszczególnych krajach UE na przestrzeni lat 2013-2019. W Polsce w wymienionym przedziale czasowym każdego roku rejestrowano przekroczenie norm stężenia pestycydów w przypadku 1 proc. wód powierzchniowych, tj. w 1357 lokalizacjach pomiarowych. W dużych rzekach było to 7 proc., czyli 41 miejscach poboru danych. Średnie rzeki charakteryzowały się relatywnie mniejszym poziomem zanieczyszczenia pestycydami - EEA wskazała na 2 proc. wszystkich z nich (272 przypadki). W małych rzekach przekroczenie dopuszczalnych poziomów stężenia pestycydów zostało wykryte w 629 lokalizacjach pomiarowych (mniej niż 1 proc.), w jeziorach - w 377 miejscach (mniej niż 1 proc.), a w wodach gruntowych - w 309 lokalizacjach pomiarowych (mniej niż 1 proc.).
Magdalena WięckowskaDziennikarz