Komisja ITRE za zwiększeniem celów w zakresie udziału OZE i oszczędności energii

© Sergey Kelin

W środę, 13 lipca, komisja Parlamentu Europejskiego ds. Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) przyjęła stanowiska ws. wniosku rewizji dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii (RED) oraz dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej (EED).

- Dobry dzień dla bezpieczeństwa i transformacji energetycznej UE: w komisji ITRE poparliśmy wyższy, 45% cel na OZE w 2030 r. - istotne dla odchodzenia od energii z Rosji. Przeszła też m. in. moja poprawka, ważna dla Polski, premiująca wykorzystanie prądu z OZE w ciepłownictwie – poinformował Jerzy Buzek, członek komisji ITRE, w swoim wpisie na portalu Twitter.

Czytaj też: PE za włączeniem gazu i atomu do unijnej taksonomii

Cel OZE – 45% do 2030 r.

Jak wskazano w komunikacie PE, posłowie głosowali za zwiększeniem udziału odnawialnych źródeł energii w końcowym zużyciu energii w UE do 45% do 2030 r. – celu popieranego również przez Komisję Europejską w ramach opublikowanego w ostatnim czasie pakietu RePowerEU (więcej na temat pakietu w artykule pt. KE przedstawiła szczegóły planu REPowerEU).

- Posłowie do PE podwoili liczbę projektów transgranicznych dotyczących rozszerzenia zielonej energii elektrycznej do dwóch projektów na państwo członkowskie. Państwa członkowskie o najwyższym rocznym zużyciu energii elektrycznej będą zobowiązane do przyjęcia trzeciego projektu do 2030 r. – wskazano. - Komisja domaga się również, aby państwa członkowskie wyznaczyły indykatywny cel dla innowacyjnych technologii OZE na poziomie co najmniej 5% nowo zainstalowanych mocy w zakresie energii odnawialnej – dodano.

Członkowie komisji ITRE nalegają ponadto na uproszczenie procedur związanych z rozwojem wodoru. Grupa EPL, której członkiem jest m.in. Jerzy Buzek, wskazuje, że „kryteria definiowania zielonego wodoru to jeden z punktów spornych w negocjacjach”.

- To godne ubolewania, że ​​nie udało nam się znaleźć większości za uproszczeniem kryteriów dotyczących zielonego wodoru. Przedstawiony przez Komisję Europejską akt delegowany jest zbyt skomplikowany. Komisja Przemysłu przegapiła dziś okazję – powiedział Markus Pieper, eurodeputowany, negocjator Parlamentu Europejskiego ds. dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii

Czytaj też: Wodór - wielka szansa czy wysokokosztowa ułuda?

Oszczędność energii

W osobnym głosowaniu posłowie poparli rewizję dyrektywy EED. - Posłowie podnieśli unijny cel zmniejszenia zużycia energii końcowej i pierwotnej: państwa członkowskie powinny wspólnie zapewnić zmniejszenie zużycia energii o co najmniej 40% do 2030 r. w zużyciu energii końcowej i 42,5% w zużyciu energii pierwotnej w porównaniu z prognozami z 2007 r. Odpowiada to 740 i 960 mln ton ekwiwalentu ropy naftowej (Mtoe) odpowiednio dla zużycia energii końcowej i pierwotnej. Aby osiągnąć te cele, państwa członkowskie powinny ustalić wiążące wkłady krajowe – podaje PE.

Jak wyjaśniono, cele te powinny zostać osiągnięte poprzez działania na poziomie lokalnym, regionalnym, krajowym i europejskim, w różnych sektorach – np. administracji publicznej, budynkach, przedsiębiorstwach, centrach danych.

- Cieszę się, że w Parlamencie Europejskim mamy szerokie poparcie polityczne dla większych wysiłków na rzecz efektywności energetycznej. Znajdujemy się w kryzysie, w którym Putin odcina UE od gazu. Jedną z naszych najskuteczniejszych odpowiedzi na to jest efektywność energetyczna. Dlatego kluczowe jest, że komisja przegłosowała dziś wysokie i wiążące cele w zakresie efektywności energetycznej dla UE jako całości oraz dla poszczególnych państw członkowskich – mówił po głosowaniu Niels Fuglsang, sprawozdawca dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej

Stanowisko ws. rewizji dyrektywy RED posłowie przyjęli 54 głosami za, przy 14 głosach przeciw i 6 wstrzymujących się. Sprawozdanie ws. rewizji dyrektywy EED przyjęto natomiast stosunkiem głosów 50 do 7, przy 13 wstrzymujących się.

Jak wynika z informacji PE, każda z tych kwestii zostanie poddana pod glosowanie Parlamentu Europejskiego podczas sesji plenarnej PE, która ma odbyć się w dniach 12-15 września br. w Strasburgu. Kolejnym krokiem będą negocjacje z państwami członkowskimi.

Joanna Spiller
Dziennikarz, inżynier środowiska