© Proxima Studio
Rada Ministrów przyjęła wczoraj (23 sierpnia 2022 r.) projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. - Chodzi o ograniczenie wzrostu cen ciepła i kosztów podgrzania ciepłej wody dla gospodarstw domowych i instytucji użyteczności publicznej, poprzez wprowadzenie programu „ciepło z rekompensatą”. Natomiast Polacy ogrzewający swoje domy m.in. gazem, pelletem drzewnym, drewnem kawałkowym czy olejem opałowym, otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe w postaci dodatku – wyjaśniono w komunikacie Kancelarii Premiera.
Dodatek energetyczny
Jednym z zaproponowanych rozwiązań, skierowanych do „wszystkich odbiorców ciepła, którzy potencjalnie mogą być dotknięci podwyżkami cen ciepła i ciepłej wody”, jest jednorazowy dodatek finansowy:
- 3000 zł – w przypadku gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł na paliwo stałe zasilany pelletem drzewnym albo inny rodzajem biomasy,
- 1000 zł – w przypadku gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia albo piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane drewnem kawałkowym,
- 500 zł – w przypadku gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł gazowy zasilany skroplonym gazem LPG,
- 2000 zł – w przypadku gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł olejowy.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa wyjaśniała, że mechanizm dopłat będzie analogiczny, jak przy dodatku węglowym. - Prosty wniosek: dane osobowe, źródło ogrzewania i wpis lub wniosek złożony do centralnej ewidencji emisyjności budynków. To samo miejsce składania wniosku, ten sam mechanizm, czyli wniosek do 30 listopada, zobowiązanie samorządu do wypłaty dodatku w ciągu 30 dni – mówiła.
Czyta też: NGO - Dodatek energetyczny nie może zastąpić działań w zakresie efektywności energetycznej
Które źródło ciepła jest najdroższe?
Polski Alarm Smogowy (PAS) przyjrzał się cenom paliw stałych - węgla, pelletu i drewna - we wszystkich województwach. Jak wynika z przedstawionych analiz, w ciągu półtora roku węgiel podrożał średnio o 229% a pellet o 166%.
- To już trzecie, przekrojowe badanie cen paliw stałych przeprowadzone na zlecenie Polskiego Alarmu Smogowego. Jak zwykle sprawdzono 32 składy węgla we wszystkich województwach. Pierwsze badanie przeprowadzono w styczniu 2021 r. W owym czasie węgiel orzech kosztował średnio 881 zł za tonę, w sierpniu 2022 r. jego cena wzrosła do 2900 zł – to wzrost o 229%. Cena pelletu wzrosła z 918 zł na 2445 zł – wzrost o 166%. Najniższy wzrost odnotowano dla drewna kawałkowego: z 213 na 390 zł – przyrost o 83% - czytamy.
Wyjaśniono jednak, że oszacowanie zmiany cen drewna kawałkowanego nie jest pewne. - Drewno było dostępne zaledwie w 10 badanych składach, stąd oszacowanie zmiany jego cen jest trudne. Metr nasypowy drewna świeżego tańszych gatunków można w niektórych regionach Polski zakupić już za 150 zł, podczas gdy w sieciach marketów budowlanych cena metra przestrzennego suchego drewna sięga 700 zł, a na popularnych serwisach internetowych można znaleźć oferty przekraczające 1000 zł – dodano.
Pompy ciepła okazują się najtańsze
PAS sprawdził także jaka metoda ogrzewania domu jest obecnie najtańsza(1). Najmniej kosztowne okazały się pompy ciepła – w zależności od rodzaju od 2350 do 3510 zł rocznie. Najwięcej zaś kosztuje ogrzewanie węglem w tzw. kopciuchach - 12 460 zł rocznie. Niewiele mniej wyniesie ogrzewanie kotłem kondensacyjnym na olej opałowy – 11 850 zł rocznie. Dalej wymieniono kotły na pellet i węgiel, spełniające wymagania ekoprojektu – kolejno 10 060 i 9 540 zł rocznie. Szczegóły na grafice obok.
- Mit taniego węgla rozpada się. Ogrzewanie domu węglowym „kopciuchem” jest nawet pięciokrotnie droższe niż pompą ciepła oraz dwa i pół razy droższe niż ogrzewanie gazem. Dlatego rządowa strategia podtrzymywania naszego uzależnienia od węgla i jego finansowe wspieranie jest wprowadzaniem ludzi w błąd. Węgiel jest najdroższym źródłem ciepła w Polsce. To wiadomość, która dotrze do obywateli, gdy przyszłej wiosny podsumują koszty ogrzewania – komentuje Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.
- Fakt, że rząd nie postawił na efektywność energetyczną i zamiast wspierać ocieplenia domów dopłaca do węgla pokazuje krótkowzroczność obecnej polityki, która nie opiera się na planowaniu, ale doraźnych działaniach. Obecne dopłaty do węgla pochłoną 11,5 mld zł, gdy Program Czyste Powietrze w ciągu ostatnich czterech lat wypłacił zaledwie 3,3 mld zł – dodaje PAS.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.
Przypisy
1/ Szacunków dokonano korzystając z kalkulatora cen ogrzewania opublikowanego przez Porozumienie Branżowe Na Rzecz Efektywności Energetycznej:http://pobe.pl/materialy-i-poradniki/