© WrightStudio
ESG często kojarzy sięz firmami logistycznymi, budowlanymi, ale nie omija też sektora energetycznego. Podczas konferencji energetyków #Europower2022 #OZEpower2022 powiązano wdrażanie raportowania niefinansowego z cyfryzacją przedsiębiorstw. Oba aspekty napędzane są nowymi regulacjami, ale nie tylko. - Cyfryzacja jest mega trendem w energetyce, łącznie z dekarbonizacją - wskazał Tomasz Bendlewski, dyrektor ds. sektora energii i gazu w Asseco Poland. Podkreślił, że te czynniki oraz wojna w Ukrainie spowodowały, że firmy energetyczne decydują się na swego rodzaju żabi skok, czyli bardzo szybkie odejście od węglowodorów. Podkreślił, że za 50% polskiego PKB odpowiada eksport, z którego 75% trafia do państw Unii Europejskiej, gdzie „uwarunkowania klimatyczne są bardzo silne”. – Jeśli polskie przedsiębiorstwa nie zaczną dzisiaj realnie wdrażać raportowania zrównoważonego rozwoju, to za jakiś czas przestaną być na tym rynku konkurencyjne: albo nie będą mogły w ogóle uczestniczyć w projektach, albo nie uzyskają na nie finansowania - dodał.
Ma to szczególnie istotne znaczenie obecnie, tuż po przyjęciu przez Parlament Europejski zapisów dyrektywy ws. sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju. To z niej wynikają na gruncie europejskim obowiązki w zakresie ESG (definicja ESG). Głosowanie nad dyrektywą odbyło się 10 października, pod koniec listopada Rada UE ma formalnie zatwierdzić dokument, a państwa członkowskie otrzymają 18 miesięcy na wdrożenie. Pierwsza sprawozdawczość wg nowych zapisów ruszy od roku obrotowego liczonego po 1 stycznia 2024 r. Zmiany obejmą też spółki energetyczne.
Audytowalność danych niefinansowych
- Wiele firm nie ma świadomości, co je czeka w okresie dwóch, trzech, pięciu lat pod kątem ESG. Bezemisyjność, zrównoważona gospodarka odpadami, ale też kwestie HR i organizacji. Kolejną kwestią jest audytowalność danych niefinansowych. Klienci wiedzą, że dane będą (i już są) weryfikowane przez banki, inwestorów, regulatorów czy też agencje ratingowe. Wielu instytucjom nie wystarcza „wartość KPI”, a chcą zrozumieć, jak został skonstruowany i jakie jest źródło danych. Jeżeli te dane są z przysłowiowego excela i nie są w pełni audytowalne, to może wygenerować problemy i negatywnie wpłynąć na ocenę od strony ESG – podkreślił w rozmowie z redakcją Filip Kowalski, General Manager for Energy & Natural Resources Middle Eastern Europe.
- Audytowalność danych wiąże się z transformacją cyfrową i wdrożeniem narzędzi pozwalających między innymi na śledzenie śladu węglowego (także w zakresie 3 - czyli w obrębie wejściowego i wyjściowego łańcucha wartości). Mapy transformacji cyfrowej powinny uwzględniać aspekt emisyjności oraz gospodarki obiegu zamkniętego – dodał. - Wszyscy jesteśmy na wczesnym etapie wdrażania ESG. Nie tylko zresztą w Polsce. Początki widać także u naszych sąsiadów – np. w Czechach czy na Węgrzech – wyjaśnił.
Czytaj Temat Miesiąca: Środowiskowe aspekty ESG
Deloitte o ESG w energetyce
Wrześniowy raportDeloitte poświęcony wyzwaniom utrzymania łańcuchów dostaw w elektroenergetyce(1) odwołuje się także do aspektów ESG. - Ponieważ łańcuchy dostaw znajdują się poza podstawową działalnością firmy, mogą stwarzać jedne z największych ryzyk dla zgodności z ESG – czytamy w raporcie. Autorzy twierdzą, że kwestie ESG w łańcuchach dostaw będą się mnożyć, gdyż inwestorzy, klienci, organy regulacyjne i inni interesariusze zaczną domagać się zrównoważonych i etycznych praktyk w całym cyklu produkcyjnym, szczególnie czystej energii. - Firmy elektroenergetyczne mogą skorzystać na dogłębnym zrozumieniu potencjalnego narażenia na ryzyko ESG w swoich łańcuchach dostaw — od zakupu surowców, przez produkcję, aż po cały cykl życia produktu. Mogą również zyskać na włączeniu identyfikowalności do łańcucha dostaw w celu śledzenia pochodzenia produktów i komponentów od punktu pochodzenia do dostawy do użytkownika końcowego, zapewniając inwestorom i klientom przejrzystość łańcucha dostaw – czytamy. Przykładem są działania deweloperów energetyki słonecznej, którzy trzymają się wytycznych stowarzyszenia Solar Supply Chain Traceability Protocol, w celu udowodnienia, że ich zakup jest wolny od nieetycznych praktyk pracy.
Wyzwaniem dla spółek elektroenergetycznych jest także cyrkularność. – Liniowa natura większości łańcuchów dostaw przemysłu elektroenergetycznego czyni go wrażliwym na zaburzenia (…) zastosowanie gospodarki o obiegu zamkniętym /256/ we wszystkich fazach cyklu życia produktów i usług, może pomóc spółkom energetycznym rozwinąć bezpieczniejsze, bardziej zrównoważone i odporne łańcuchy dostaw – głosi raport. Podkreśla też, że włączanie takich inicjatyw w modele biznesowe spółek energetycznych może pomóc obniżyć koszty, zoptymalizować gospodarkę surowcową oraz stworzyć wartość dodaną poprzez nowe produkty i usługi.
Marta Wierzbowska-KujdaRedaktor naczelna, sozolog
Przypisy
1/ Chodzi o raport Electric power supply chains: Achieving security, sustainability, and resilience:https://www2.deloitte.com/us/en/insights/industry/power-and-utilities/supply-chain-resilience-electric-power-sector.html