© Talaj
W zeszłym tygodniu Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy (IOŚ-PIB) opublikował raport „Gospodarowanie odpadami komunalnymi w 2020 r. Sprawozdania marszałków województw”. Z raportu wynika, że według prowadzonych rejestrów liczba mieszkańców gmin w Polsce w 2020 r. wyniosła 35 502 463, a według deklaracji odpadowych 28 880 332. Jak wskazuje Instytut, zidentyfikowane dysproporcje pomiędzy liczbą mieszkańców, w zależności od źródła pochodzenia danych, wynikają ze sposobu rozliczania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, a tym samym informacji zawartych w deklaracjach. Więcej na ten temat tutaj.
Selektywna zbiórka odpadów – 29%
Z analizy sprawozdań marszałków wynika, że w 2020 r. ilość wytworzonych odpadów komunalnych wyniosła 13 889,0 tys. Mg, z czego 7 536,6 tys. Mg zebrano w sposób nieselektywny oraz 3 610,4 tys. Mg - w ramach selektywnej zbiórki. Masa odpadów zebranych selektywnie w 2020 r. stanowiła ok. 29% wszystkich odpadów odebranych od właścicieli nieruchomości w systemie gminnym i ok. 30% odebranych odpadów z grupy 15 01 i 20. Największy udział w strumieniu odpadów zebranych selektywnie miały odpady ulegające biodegradacji (40,8%), dalej wymieniono frakcję szkła (19,1) oraz papier (12,8%) i tworzywa (12,4%).
Analiza wykazała, że 14 z 16 województw wykazało 1 714 funkcjonujących punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych. - 1 820 gmin utworzyło co najmniej jeden PSZOK, 300 gmin nie utworzyło PSZOK – dodano. Największą liczbę mieszkańców przypadającą na PSZOK wykazało województwo łódzkie i zachodniopomorskie, najmniejszą podlaskie.
W PSZOK-ach w 2020 r. zebrano łącznie 801,1 tys. Mg odpadów, z czego 55% stanowiły odpady z 15 01 i 20, dodatkowo 5% zebranych odpadów stanowiły odpady opakowaniowe. - Największą ilość, wynoszącą 11,5 tys. Mg, odnotowano dla odpadów opakowaniowych z papieru i tektury. Odpady opakowaniowe ze szkła i tworzyw sztucznych zebrano w ilości odpowiednio 11,2 tys. Mg i 9,7 tys. Mg. Najmniej zebrano odpadów opakowaniowych z tekstyliów – 0,01 tys. Mg oraz opakowań z metali zawierających niebezpieczne porowate elementy wzmocnienia konstrukcyjnego (np. azbest), włącznie z pustymi pojemnikami ciśnieniowymi – 0,03 tys. Mg – podaje IOŚ-PIB.
Przygotowanie do ponownego użycia
Procesom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu poddano 2 880,7 tys. Mg odpadów. - W sprawozdaniach marszałków w dziale VIII znajdują się informacje o masie odpadów przygotowanych do ponownego użycia i poddanych recyklingowi z odpadów odebranych i zebranych z terenu województwa. Wykazano 3 990,8 tys. Mg odpadów odebranych i zebranych oraz 2 880,7 tys. Mg odpadów przygotowanych do ponownego użycia i poddanych recyklingowi – wskazano w raporcie (szczegóły na grafice).
Ilość odpadów z grupy 15 01 i 20 oraz podgrupy 19 12 przygotowanych do ponownego użycia i recyklingu wyniosła 2 795,5 tys. Mg, z czego 138,7 tys. Mg stanowiły odpady z podgrupy 19 12.
„Wskaźnik efektywności” czy przygotowanie do recyklingu?
Z podgrupy 15 01 największą ilość odpadów przygotowanych do ponownego użycia i poddanych recyklingowi stanowiły odpady opakowaniowe ze szkła – 669,9 tys. Mg oraz papieru – 538,8 tys. Mg, dla podgrupy 19 12 natomiast największą ilość zweryfikowano dla odpadów z papieru (45,9 tys. Mg), odpadów z tworzyw sztucznych (37,5 tys. Mg) oraz z metali żelaznych (34,5 tys. Mg).
Jak dodano, wskaźnik efektywności gospodarowania odpadami odniesiony w stosunku do wszystkich odpadów komunalnych przygotowanych do ponownego użycia i poddanych recyklingowi oraz wszystkich wytworzonych odpadów komunalnych w systemie gminnym wyniósł w 2020 r. 20,7%. Wskaźnik ten obliczono w oparciu o wzór: WE=R/W×100%, gdzie „R” oznacza masę odpadów z grupy 15 01 i 20 oraz podgrupy 19 12 przygotowana do ponownego użycia i poddaną recyklingowi w 2020 r. w systemie gminnym, a „W” masę wytworzonych odpadów z grupy 15 01 i 20 w systemie gminnym.
Czym jednak jest ten enigmatyczny wskaźnik efektywności? Jak wyjaśnia Paweł Głuszyński z Towarzystwa na rzecz Ziemi, to nic innego niż poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych. - Nie wiem dlaczego IOŚ-PIB używa nieprawnego określenia "wskaźnik efektywności", gdy jest to "poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych". Efektywność jest pojęciem szerszym, o czym nie ma mowy w raporcie IOŚ - oceny jakości segregacji u źródła, skuteczności instalacji doczyszczających selektywnie zebrane odpady, przyczyn niskiego poziomu recyklingu tworzyw sztucznych w relacji do ilości odpadów zebranych selektywnie, kosztach systemu i osiągniętych efektów – komentuje Głuszyński. - Nie mając dostępu do danych jednostkowych, nie sposób ocenić, czy "wskaźnik" jest obliczony poprawnie, gdyż nie od dzisiaj mamy problem z obliczaniem ilości bioodpadów faktycznie poddanych kompostowaniu. Nadal zdarza się, że nie tylko gminy, ale i urzędy marszałkowskie wliczają do poziomu recyklingu bioodpady, które nie zostały przetworzone w instalacji posiadającej decyzję ministra rolnictwa na produkt. Spotkałem się ze skrajnym przypadkiem, gdy gmina zaliczyła do osiągniętego poziomu recyklingu stabilizat, bo był przetworzony w procesie R3 – dodaje.
Jak wyjaśnia, podana w raporcie całkowita ilość bioodpadów (20 01 08 i 20 02 01) zaliczona do osiągniętego poziomu recyklingu i wynosząca 669,6 tys. Mg wydaje się być realną – uzasadnione wątpliwości budziłaby, gdyby była większa od 800 tys. Mg. - Wówczas nie było takiej wydajności instalacji z decyzją ministra rolnictwa – mówi Głuszyński.
- Warto porównać dane urzędów marszałkowskich z tymi, które raportowane są do Eurostatu przez GUS, nota bene niezgodnie z zasadami ustanowionymi w Decyzji wykonawczej Komisji 2019/1004. Otóż GUS 'wyliczył', że w 2020 r. poddaliśmy recyklingowi 38,7% odpadów komunalnych, a więc o ponad 78% więcej niż wynika to z danych przetworzonych przez urzędy marszałkowskie. Najwyższy czas skończy z rozjeżdżającą się podwójną statystyką i farsą – konkluduje.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.