Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

Fotowoltaika „made in Europe”. Nowy sojusz wzmocni lokalny przemysł i stwarza szansę dla Polski

Pod auspicjami Komisji Europejskiej powstał sojusz na rzecz rozwoju przemysłu fotowoltaicznego – European Solar PV Industry Alliance. Celem jest osiągnięcie do 2025 roku zdolności produkcyjnych na poziomie 30 GW. Może to być szansa dla polskich firm.

   Powrót       13 grudnia 2022       Energia   
Panele PV

9 grudnia 2022 r. przedstawiciele Komisji Europejskiej, instytucji badawczych, stowarzyszeń branżowych oraz europejskiego sektora energetyki słonecznej sygnowali dokument powołujący unijny sojusz przemysłowy na rzecz rozwoju fotowoltaiki w Europie. Podpisy złożyli przedstawiciele KE, EIT InnoEnergy, SolarPower Europe, European Solar Manufacturing Council oraz ponad czterdziestu firm.

Celem 30 GW mocy produkcyjnych do 2025 roku

Głównym celem jest ponowny rozwój przemysłu fotowoltaicznego w Europie w ramach wszystkich segmentów łańcucha wartości. Europejskie firmy chcą zdobyć konkurencyjną pozycję w obliczu gwałtownie rosnącego zapotrzebowania na energetykę słoneczną. Po pierwsze, celem jest osiągnięcie 30 GW zdolności produkcyjnych w perspektywie do 2025 r. W szczególności chodzi o wzmocnienie przemysłu produkującego polikrzem, wlewki, płytki, ogniwa oraz moduły. Kluczowy będzie też rozwój technologii recyklingu zużytych komponentów. Zgodnie z szacunkami, osiągnięcie celu może przynieść korzyści gospodarcze rzędu 60 mld euro PKB rocznie oraz 400 tys. nowych miejsc pracy. Potrzebne są też wykwalifikowane kadry, dlatego sojusz podejmie się stworzenia ośrodka edukacyjnego European Solar PV Industry Alliance Academy.

Sygnatariusze zastrzegają, że rozbudowa zdolności produkcyjnych wymaga „wspierających warunków, które zapewniłyby atrakcyjność Europy jako miejsca inwestycji”. Zostanie przygotowany i wdrożony plan działań, mający na celu przyspieszenie i zmniejszenie ryzyk związanych z decyzjami inwestycyjnymi w obszarze przemysłu PV w UE.

Kluczowe jest wsparcie finansowe na rzecz europejskich projektów produkcji komponentów fotowoltaicznych, w szczególności w ramach Funduszu Innowacji, REPowerEU, Krajowych Planów Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) oraz zaangażowania Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI).

Odpowiedź na uzależnienie fotowoltaiki od dominującej Azji. Szansa dla Polski?

Inicjatywa jest odpowiedzią na rosnące problemy związane ze zbyt dużym uzależnieniem rozwoju energetyki słonecznej od importu komponentów, w szczególności z regionu azjatyckiego. Europa zainwestowała duże środki w innowacje, ale za tym nie poszły inwestycje w budowę lokalnych łańcuchów dostaw, o czym przekonała się branża boleśnie w trakcie pandemii COVID-19. Od wielu lat słychać apele europejskiej branży o wsparcie lokalnych firm fotowoltaicznych w zakresie produkcji.

Jednym z sygnatariuszy porozumienia był Grzegorz Wiśniewski, prezes GiGAPV, spółki planującej w Polsce budowę gigafabryki ogniw w technologii TOPCon oraz prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej. Według analiz IEO wykorzystanych w treści sektorowego porozumienia branży fotowoltaicznej, local content w dostawach technologii PV w Polsce w 2020 roku wyniósł 26%. Wskaźnik może być znacznie większy, jeżeli w łańcuchu dostaw pójdziemy „up-stream” - wskazuje Wiśniewski. Tam bowiem są najwyższe marże w łańcuchu wartości i ukryte jest bezpieczeństwo technologiczne. Wskazał, że inicjatywa sojuszu „jest nie dość, że potrzeba, ale niezbędna, więc szkoda, że została podjęta tak późno”. W jego opinii w porozumieniu najważniejszy jest cel 30 GW, obejmujący produkcję ogniw, gdzie Europa ma największe problemy, oraz modułów i płytek krzemowych.

- Wszystko co potrzebne - surowce, rynek i budowane od lat najbardziej deficytowe kompetencje - mamy, ale do tej pory nie byliśmy w stanie złożyć to w łańcuch wartości, a teraz pojawiła się szansa – powiedział.

- Sygnatariusze chcą zbudować minimum 25 gigafabryk o mocy 1 GW każda, żeby móc konkurować z Chinami. Zanim Chińczycy opanowali rynek, to Europa miała mniejsze fabryki rzędu dziesiątek megawatów, a Chiny postawiły na 10-100 razy większe. W ten sposób zdobyły przewagę - podkreślał.

W latach 2025-2026 Europa przestawi się na technologię TOPcon, HJT oraz ogniwa tandemowe. - Pozostaje tu otwarte okno czasowe, a Europa nie może się znowu zgapić - dodał. Ubolewa, że inicjatywa w dobie szantażu gazowego pomija technologie kolektorów słonecznych.

W ocenie Wiśniewskiego w Polsce potrzebujemy minimum trzy gigafabryki w różnych technologiach ogniw. Potrzebne są instrumenty finansowe oraz kooperacja w obszarze przemysłu.

Michał Siembab, przewodniczący grupy ds. optymalizacji łańcucha dostaw w Polskim Stowarzyszeniu Fotowoltaiki wskazuje, że o tym, czy próba przeniesienia produkcji części komponentów z branży PV do Polski zakończy się sukcesem, zadecyduje opłacalność budowy projektów w oparciu o komponenty produkowane w Polsce. Zauważa, że istnieją klienci, którzy świadomie wybierają produkty w żaden sposób nie związane z azjatyckimi łańcuchami dostaw, ale zawsze wiąże się to koniecznością poniesienia wyższych nakładów inwestycyjnych.

- Biorąc pod uwagę szereg innych czynników ekonomicznych, jeszcze długo panele azjatyckie będą na polskim rynku, a udział polskich producentów będzie znikomy – powiedział.

Czytaj też: W jedności siła - europejski punkt widzenia

Z kolei prezes Menlo Electric Bartosz Majewski wskazuje, że to, czy Polska skorzysta na zwiększeniu produkcji fotowoltaiki w Europie, będzie zależeć od rodzaju komponentów. Zauważa, że wiele mówi się o odbudowie europejskiej produkcji modułów, ale jest to bardzo kapitałochłonne przedsięwzięcie. Podkreśla za to, że Polska ma ogromny potencjał w produkcji systemów montażowych. Takie firmy jak Corab, Energy5 czy BAKS mają potencjał do stania się liderami w Europie i poza nią.

- Nasi przedstawiciele w Brukseli powinni zatem zabiegać o uwzględnienie wsparcia dla producentów konstrukcji w inicjatywie rozwoju produkcji fotowoltaiki w UE – wskazuje Majewski.

Patrycja Rapacka: Redaktor

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

European Solar Charter podpisana. Unijne wsparcie dla sektora fotowoltaicznego (17 kwietnia 2024)Zdekarbonizowane budownictwo na horyzoncie. Przyjęto dyrektywę EPBD (16 kwietnia 2024)100 kW to 200 modułów fotowoltaicznych. O recyklingu w energetyce słonecznej i nie tylko (15 kwietnia 2024)Jak modelować polski system energetyczny (15 kwietnia 2024)Projekt. Od lipca elastyczni prosumenci będą premiowani (11 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony