Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

W przyszłym roku odbiorcy nie będą dopłacać do zielonej energii

W przyszłym roku stawka opłaty OZE, która widnieje na rachunkach odbiorców, będzie zerowa - zadecydował prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Obecnie wynosi ona 0,9 zł za megawatogodzinę zużytej energii.

   Powrót       16 grudnia 2022       Energia   
W przyszłym roku odbiorcy nie będą dopłacać do zielonej energii

W latach 2018-2020 opłata OZE była zerowa, a najwyższa w 2017 roku - wyniosła 3,70 zł/MWh. Obowiązująca w tym roku stawka OZE jest niższa od tej w roku 2021. Jak wcześniej pisaliśmy, ówczesna obniżka związana była głównie z wysokimi cenami energii elektrycznej notowanymi na giełdzie.

Mniejsze wsparcie dla wytwórców OZE

Przyszłoroczna obniżka to ulga dla odbiorców, ale dla wytwórców oznacza brak dodatkowych środków. Z opłaty tej pokrywane były bowiem m.in. dopłaty dla producentów zielonej energii oraz koszty uczestnictwa w aukcyjnym systemie wsparcia czy dopłaty rynkowe.

Urząd Regulacji Energetyki (URE) tak uzasadnia swoją decyzję: „Kluczowym było kształtowanie się indeksu TGeBase (cena w podstawowych kontraktach) na Towarowej Giełdzie Energii na poziomie przewyższającym nie tylko ceny ofertowe, lecz okresowo także referencyjne. Taka sytuacja przełoży się na minimalizację poziomu wsparcia, jakie jest wypłacane wytwórcom przez Zarządcę Rozliczeń”.

- Jest to wyraźna odpowiedź dla wszystkich tych, którzy wskazywali, że rozwój OZE w Polsce jest kosztowny i oznacza konieczność przenoszenia tych obciążeń na odbiorców końcowych - mówi Piotr Czopek, dyrektor ds. regulacji Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Jak tłumaczy ekspert z uwagi na konstrukcję mechanizmu wsparcia (kontrakt różnicowy), a także obecnie obserwowane ceny energii (oraz projekcje tych cen na kolejne lata), aukcyjny system wsparcia nie tylko nie będzie generował potrzeby finansowania przez odbiorców końcowych jego rozwoju, ale dodatkowo powinien wygenerować nadwyżkę finansową. Nadwyżka ta powinna zostać zainwestowana w dalszy rozwój OZE w Polsce, a patrząc na dzisiejsze główne bariery rozwojowe tego sektora, inwestycje te powinny skoncentrować się na rozwoju sieci elektroenergetycznej w zakresie niezbędnym do przyłączenia nowych źródeł OZE.

Wsparcie nie będzie potrzebne

Przypomnijmy, że opłata OZE została wprowadzona przepisami ustawy o odnawialnych źródłach energii z 2015 roku. Wiąże się ona ze wsparciem wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w instalacjach OZE i wynika z funkcjonowania w Polsce mechanizmów, które pomagają zapewnić odpowiednio wysoki udział zielonej energii w krajowym miksie energetycznym.

Grzegorz Wiśniewski, założyciel i prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej, wyjaśnia, że opłata OZE dotyczy wyłącznie OZE budowanych w systemie aukcyjnym, w praktyce farm PV i wiatrowych. Obciąża ona odbiorców energii i jej celem jest pokrycie (dodatniej) różnicy pomiędzy wylicytowaną ceną aukcyjną, a ceną rynkową energii – tzw. „saldo dodatnie”. - W tym roku aukcyjne ceny energii są znacząco niższe niż ceny rynkowe i prawda jest taka, że dla źródeł najtańszych (wiatrowych i słonecznych) dopłaty nie byłybypotrzebne – uważa ekspert.

W opinii Tobiasza Adamczewskiego, dyrektora programu OZE w Fundacji Forum Energii, zerowa stawka OZE w przyszłym roku nie wpłynie na rynek odnawialnych źródeł energii. Jak tłumaczy ekspert, stawkę OZE płacą odbiorcy w rachunku za energię, żeby wspierać rozwój energetyki odnawialnej. Są to bardzo niewielkie kwoty – w obecnym roku stawka wynosi 90 groszy za megawatogodzinę. Przekłada się to na 18 groszy miesięcznie dla typowego gospodarstwa domowego. Pieniądze ze stawki OZE są gromadzone u Zarządcy Rozliczeń. Następnie Zarządca rozlicza się z wytwórcami OZE.

­ - Wytwórcy, po wygraniu aukcji, nie otrzymują pełnych kwot sprzedawanej energii od Zarządcy Rozliczeń. Sprzedają energię na rynku. Zarządca zaś pokrywa tylko różnicę między stawką rynkową a stawką wygranej aukcji. Ze względu na to, że obecnie energia sprzedawana na rynku ma większą wartość niż stawka z wygranej aukcji, to Zarządca rozliczeń nie będzie wypłacał różnicy. Co więcej, wytwórcy OZE będą musieli oddać Zarządcy Rozliczeń zarobione środki powyżej stawki wygranej w aukcji – mówi Tobiasz Adamczewski.

Tania i konkurencyjna zielona energia

Energia z OZE jest konkurencyjna w stosunku do energetyki konwencjonalnej, co widać w opłatach na rachunku. Przeciętne gospodarstwo domowe, które zużyło 2,5 MWh energii rocznie w ramach opłaty OZE w 2022 r. poniesie koszt 1,16 zł/MWh.

- To bardzo niska opłata, w porównaniu z ekstra opłatami na energetykę węglową i gazową – uważa Grzegorz Wiśniewski. - W 2022 roku wszystkie obciążenia na wsparcie dla wytwórcówenergii wyniosły 51,94 zł/MWh, w tym opłata OZE to tylko 2%. Pozostałe opłaty –„parapodatki” za energię konwencjonalną: przejściowa (0,132 zł/MWh), kogeneracyjna (4,96zł/MWh), mocowa (45,41zł/MWh), w sumiewynoszą 126 zł w przeliczeniu na 1 MWh. W przyszłym roku opłaty OZE nie będzie w ogóle, pozostałew przeliczaniu na typowe gospodarstwo domowe wyniosą 127 zł. Gros (90 proc.) stanowić będzie opłata mocowa, zasadniczo na wsparcie elektrowni węglowych, 10% opłata kogeneracyjna (wsparcie zasadniczo na węgiel i gaz oraz biomasę/biogaz). W przypadku firm obciążenie za energię konwencjonalną jest jeszcze większe, ze względu na wyższą opłatę mocową (102 zł/MWh), która cały czas rośnie – mówi Grzegorz Wiśniewski.

Julita Wróbel-Siemieniuk

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Biometan elementem sine qua non zrównoważonego rozwoju firmy i kraju (03 kwietnia 2024)Ponad 43% udziału OZE w globalnej produkcji energii. Łączna moc to 3870 GW (02 kwietnia 2024)Co dalej z Turowem? Zielona energetyka obywatelska propozycją dla regionu (19 marca 2024)Potrzeba taksonomii OZE. IRENA z postulatem (14 marca 2024)Nowy zarząd PGE. Dariusz Marzec prezesem (07 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony