Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
30.03.2024 30 marca 2024

Rynek recyklingu z problemami - i w Polsce, i w Europie

Bariery ekonomiczne pojawiają się na rynkach surowców wtórnych na każdym etapie łańcucha wartości, wskazuje Europejska Agencja Środowiska. Ocenie nomen omen wtórują polscy recyklerzy, wskazując obecne wyzwania.

   Powrót       31 stycznia 2023       Odpady   
Recykling

W najnowszej publikacji Europejskiej Agencji Środowiska (EEA – ang. European Environment Agency), pt. „Investigating Europe′s secondary raw material markets” dokonano przeglądu kondycji europejskiego rynku surowców wtórnych. Co nam mówi raport?

- Rynki surowców wtórnych są kluczowe w dojściu do gospodarki o obiegu zamkniętym w Unii Europejskiej. Mogą one zapewnić aktualny obieg dobrej jakości materiałów z recyklingu w europejskiej gospodarce, skutkujący zminimalizowaniem potrzeb związanych z pozyskaniem zasobów naturalnych – czytamy. Takie pozycjonowanie rynków surowców wtórnych podkreśla nie tylko ich aspekty czysto finansowe, ale i szerzej ujętą wartość środowiskową.

Czytaj: Polska cyrkularna ponad przeciętną. Czy to możliwe?

EEA proponuje wspólne ramy ewaluacji rynków poszczególnych surowców. Klasyfikacja bierze pod uwagę udział rynku surowca wtórnego w całościowym rynku danego materiału, ceny odzwierciedlające zależności popyt-podaż, transakcje międzynarodowe, odpowiednie czynniki ekonomiczne, czy solidne moce przerobowe przemysłu, a także standaryzację produktów. Trzy na osiem wtórnych rynków surowcowych oceniono jako „dobrze funkcjonujące”. Chodzi o aluminium, szkło i papier. – Te rynki istnieją od dawna, są międzynarodowe i otwarte i zajmują znaczący udział w rynku dostaw danych materiałów – pisze EEA. Pozostałych pięć – drewno, plastik, bioodpady, odpady budowalne i rozbiórkowe i tekstylia – nie otrzymało pozytywnej noty. O złej ocenie zadecydował niewielki rozmiar tych rynków, „słaby popyt (mimo rosnącej podaży) i nieadekwatne specyfikacje techniczne”.

Dowartościować surowce wtórne

Agencja sugeruje liczne sposoby na usprawnienie rynków, jak zwiększenie efektywności wyznaczonych celów recyklingu lub redukcję VAT-u w handlu surowcami wtórnymi, co zwiększyłoby ich konkurencyjność względem materiałów pierwotnych. Istotną rolę mogą odegrać także zielone zamówienia publiczne, stanowiące odpowiednik 14% europejskiego PKB (ok. 2 bln euro).

Przeanalizowano także czynniki oddziałujące na łańcuch wartości poszczególnych surowców wtórnych. Bariery ekonomiczne pojawiają się na etapie projektowania, wytwarzania i zbiórki odpadów, sortowania i separacji, recyklingu i obróbki surowca wtórnego, a także, jeśli chodzi o popyt na rynkach.

Czytaj: Kupiłem, zużyłem... wyrzuciłem? Sposób na odpady opakowaniowe po dobrach konsumpcyjnych

- Faza separacji i recyklingu bezpośrednio wpływa na ilość i jakość surowców wtórnych wprowadzanych na rynek. Efekt procesu recyklingu determinuje podaż - piszą autorzy raportu. Ta zasada dotyczy wszystkich surowców wtórnych i wszystkich recyklerów. Podobnie jak ogólne trendy z ostatnich miesięcy – zachwianie łańcuchów dostaw czy szalejące ceny energii.

Z polskiego podwórka

O sytuację na polskim rynku zapytaliśmy Stowarzyszenie „Polski Recykling”. Choć kryzys surowcowy wywołany pandemią i przerwane łańcuchy dostaw wywołały wzrost zainteresowania surowcami wtórnymi, wysokie stawki nie utrzymały się długo. - Cena dobrej jakości odpadów, była dwu- lub trzykrotnie wyższa niż w latach ubiegłych. Ceny tworzyw przekraczały wartość 2000 euro za tonę surowca pierwotnego. Dobra sytuacja w branży trwała do lipca 2022 r. – informuje nas Szymon Dziak-Czekan, prezes Stowarzyszenia "Polski Recykling". W sierpniu ub. roku ceny drastycznie spadły, a kryzys energetyczny zaostrzył sytuację.

- Ceny za prąd wynosiły ponad 2000 zł za 1 MWh (tzw. stawka spotowa). Miało to ogromny wpływ na pogłębienie się kryzysu na rynku, nie tylko dla recyklerów, ale dla wszystkich przetwórców tworzyw sztucznych i innych produktów. Zapaść w popycie była skutkiem tych wydarzeń. Skalę można porównać do kryzysu finansowego z jesieni 2008 roku, po upadku Lehman Brothers – dodaje Dziak-Czekan.

Jak się dowiadujemy, w ciągu 4 miesięcy wiele firm wstrzymało produkcję lub wykorzystywało tylko część mocy przerobowych. To w tym czasie do premiera trafił apel o włączenie branży recyklingu do grupy przedsiębiorstw energochłonnych. Długotrwały brak decyzji o zamrożeniu cen spowodował zmniejszenie popytu. Obecnie na pierwszy plan wychodzą inne czynniki.

- Od stycznia 2023 r. obserwujemy powolną stabilizację cen surowców wtórnych, na niskich poziomach. Tymczasem ponownie uwydatnił się problem braku obowiązku wykorzystania recyklatów. Ze względu na warunki rynkowe, producenci chętniej wykorzystują oryginalne tworzywa, ponieważ są w tej samej cenie co recyklaty lub niższej – podnosi praktyk, dodając, że do momentu wprowadzenia Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), branża będzie walczyła o przetrwanie.

Poza mniejszym popytem na regranulaty, wzrosły koszty produkcji. - Dwukrotnie wzrosły koszty obsługi kredytów i leasingów, co znacząco pogorszyło kondycję finansowania przedsiębiorstw. Nie tylko ceny prądu wpływają na kondycję finansową przedsiębiorstw. Od 1 stycznia br. wzrosła stawka płacy minimalnej, która automatycznie przekłada się na presję wzrostu wynagrodzeń dla wszystkich pracowników o proporcjonalną kwotę. W związku z tym pojawia się coraz więcej zwolnień i obawiamy się, że tendencja się utrzyma na następne kilkanaście miesięcy. Rozwiązaniem byłoby odblokowanie KPO – informuje Dziak-Czekan.

Wygrać z eksportem

Kością niezgody stają się również dokumenty potwierdzające recykling. – Dobrej jakości odpad jest wysyłany na eksport, a polscy recyklerzy mają coraz bardziej ograniczony dostęp do odpadów z sortowni i instalacji komunalnych, które wymagają od recyklerów 100% potwierdzania recyklingu. Z tego powodu, korzystniejsza dla sortowni odpadów komunalnych jest sprzedaż odpadów za granicę. W Polsce zaczyna brakować surowca, który trafia bezpośrednio do naszych zachodnich sąsiadów gdyż w przypadku eksportu jest potwierdzane 100% recyklingu (co jest niezgodne z przepisami polskiego prawa). Recyklerzy powinni uwzględniać zanieczyszczenia w strumieniu odpadów (…). Potwierdzanie recyklingu stało się kluczowym elementem negocjacyjnym w sprzedaży odpadów – alarmuje Stowarzyszenie. Jak wskazuje, brak działań ze strony rządu „doprowadzi do upadku branży RTS [Recyklingu Tworzyw Sztucznych – przyp. red.] i wzrostu kosztów tzw. plastic levy z 1,7 mld zł na 2,7 mld złotych ponoszonych corocznie z budżetu państwa”.

Marta Wierzbowska-Kujda: Redaktor naczelna, sozolog

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Pilnie wprowadzić ROP. Apel o przyjęcie ustawy (27 marca 2024)Recykling nawet 15,6 razy większy przy zbiórce selektywnej. Dane z Europy i Polski o tworzywach sztucznych (27 marca 2024)Podniesienie kaucji za szklane butelki do 1 zł. Opublikowano projekt rozporządzenia (25 marca 2024)Nowe narzędzie do wystawiania i obsługi wniosków DPR. Oszczędność czasu, brak błędów i automatyzacja (20 marca 2024)XXIV Targi Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami EKOTECH (18 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony