Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
23.04.2024 23 kwietnia 2024

UOKiK nałożył ponad 7 mln zł kar za zmowę przetargową na rynku odpadów. Jest odwołanie

UOKiK za uczestnictwo w zmowie przetargowej nałożył kary na 7 firm, z czego największą na „inicjatora porozumienia”. Firma złożyła odwołanie, wskazując, że opłaty za odpady w aglomeracji poznańskiej były „jednymi z najniższych w kraju”.

   Powrót       06 lutego 2023       Odpady   

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) poinformował o nałożeniu kar pieniężnych za zmowę przetargową na siedem przedsiębiorstw zajmujących się gospodarką odpadami w aglomeracji poznańskiej. Decyzję w tej sprawie Urząd wydał 28 grudnia 2022 r.

Jak wyjaśnia UOKiK, przepisy prawa przyzwalają przedsiębiorcom na udział w przetargach w formie konsorcjum, w przypadku jednak gdy firma może samodzielnie świadczyć daną usługę lub może być ona zrealizowana za pomocą mniejszej liczby podmiotów – tego typu postępowanie może zostać uznane za zmowę przetargową.

W ocenie UOKiK taka sytuacja miała miejsce w przypadku siedmiu przedsiębiorstw (Remondis Sanitech Poznań, PreZero Dolny Śląsk, Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Artur Zys, EKO-TOM Turguła, ORDO Poznań, Przedsiębiorstwo Usług Komunalno-Transportowych Vikom i KDS), które brały udział w 15 przetargach na odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych organizowanych przez Związek Międzygminny „Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej” (Z.M. „GOAP) w latach 2018-2022.

Postępowanie antymonopolowe wykazało, że konsorcjum było de facto zmową przetargową w celu uniknięcia rywalizacji o zamówienia. Firmy brały wspólnie udział w przetargach dzieląc się zamówieniem zamiast o nie konkurować. O to samo zlecenie mogły ubiegać się oddzielnie lub zawiązując współpracę z mniejszą liczbą partnerów. Ograniczenie liczby ofert w przetargu zmniejsza poziom presji konkurencyjnej, a w konsekwencji prowadzi do wyższych cen - wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny. - Taka praktyka jest niedopuszczalna i stanowi bardzo poważne naruszenie prawa. Straty ponoszą instytucje zamawiające i budżet państwa, a wzrost cen może być odczuwalny przez nas wszystkich jako konsumentów – dodaje.

Ponad 7 mln zł kar

Postepowanie w tej sprawie toczyło się od 2020 r., kiedy to UOKiK postawił zarzuty wobec ukaranych siedmiu przedsiębiorstw. W wyniku postepowania UOKiK nałożył na firmy uczestniczące w konsorcjum kary pieniężne na łączną kwotę 7 224 222,21 zł. Najwyższą karę nałożono na Remondis Sanitech Poznań, którą to firmę UOKiK określił „liderem konsorcjum i inicjatorem porozumienia naruszającego konkurencję”. Na firmy uczestniczące w konsorcjum nałożono kary w wysokości:

  • 4 539 078,26 zł na Remondis Sanitech Poznań,
  • 1 363 499,98 zł na PreZero Dolny Śląsk,
  • 473 761,15 zł na Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Artur Zys,
  • 404 869,15 zł na EKO-TOM Turguła,
  • 112 331,47 zł na ORDO Poznań,
  • 176 643,82 zł na Przedsiębiorstwo Usług Komunalno-Transportowych Vikom,
  • 154 038,38 zł na KDS.

Prezes UOKiK wyjaśniał przy tym, że „obliczając wysokość wzięto pod uwagę zarówno czas trwania porozumienia, jak i jego jednorazowy charakter”.

Odwołanie od decyzji UOKiK

Decyzja UOKiK nie jest prawomocna, a firmom przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z możliwości tej skorzystała już jedna z ukaranych firm.

Jak przekazał nam w przesłanym oświadczeniu rzecznik prasowy Remondis Sp. z o.o. Piotr Tokarski, 31 stycznia br. spółka złożyła odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W oświadczeniu spółka wskazuje, że „stanowczo nie zgadza się” z treścią decyzji UOKiK. - Przede wszystkim, Prezes UOKiK nie wykazał wystąpienia naruszenia prawa konkurencji, tj. art. 6 ust. 1 pkt 7) Ustawy [o ochronie konkurencji i konsumentów – przyp. red.]. Podkreślamy, że to na organie spoczywa ciężar dowodu, więc Prezes UOKiK ma obowiązek udowodnienia faktu dokonania naruszenia. Jednocześnie wskazujemy, że zawiązanie konsorcjum jest wyraźnie przewidziane i dopuszczone  w przepisach prawa – zarówno art. 23 Ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych (obowiązującej w chwili zawarcia umowy konsorcjum), jak i art. 58 obecnie obowiązującej Ustawy z dnia 11 września 2019r. Prawo zamówień publicznych – wprost taką możliwość dopuszczają – czytamy w oświadczeniu.

Jak podkreślono, zawiązanie konsorcjum sprostało wysokim wymaganiom określonym warunkami zamówienia na odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych, a poziom zaoferowanych za świadczone usługi cen był jednym z najniższych w kraju. - Fakt ten przełożył się bezpośrednio na wysokość opłat pobieranych od mieszkańców przez Biuro Z.M. „GOAP” – dodano.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa (PAP), odwołanie od decyzji UOKiK zapowiada także przedsiębiorstwo EKO-TOM. Cytowana przez PAP właścicielka firmy Anna Turguła wskazuje, że „nie jest prawdą, że zawiązane konsorcjum doprowadziło do wzrostu cen, co sugerować może wypowiedź prezesa UOKiK”. - Wręcz przeciwnie, dzięki zawiązaniu konsorcjum poziom cen zaoferowanych Aglomeracji Poznańskiej był bardzo niski, o czym świadczy choćby to, że inni oferenci w przetargach nie byli w stanie zaproponować niższych cen, bądź lepszych warunków zbiórki odpadów – podkreśliła w wypowiedzi dla PAP.

UOKiK przyglądał się też konsorcjom w innych województwach

To nie pierwsze tego typu postępowanie prowadzone przez UOKiK. W sierpniu ubiegłego roku Urząd przeprowadził postępowanie wyjaśniające, którego celem było ustalenie, czy w ostatnich latach w woj. mazowieckim (w tym w Warszawie) doszło do niedozwolonych praktyk ograniczających konkurencję na rynku gospodarki odpadami komunalnymi.

Urząd analizował wówczas przyczyny wzrostu stawek za zagospodarowanie odpadów komunalnych oraz przyjrzał się przyczynom regularnego składania ofert na obsługę tych samych sektorów przez tych samych przedsiębiorców, w tym zasadność łączenia się firm w konsorcja. Prowadzone wówczas postępowanie nie wykazało stosowania niedozwolonych praktyk, a w skutek analizy UOKiK stwierdził, że za rosnącymi opłatami za odbiór odpadów stały m.in. wyższe koszty działalności ponoszone przez przedsiębiorców. Więcej na ten temat tutaj.

 

W artykule wykorzystano fragment depeszy PAP.

Joanna Spiller: Dziennikarz, inżynier środowiska Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Polska z ponad połową środków przeznaczonych na budowę infrastruktury tankowania wodoru (19 kwietnia 2024)Najpierw ROP, potem kaucja? Nie milkną głosy branży, resort trwa przy swoim (12 kwietnia 2024)Inteligentne pojemniki na odpady. Świętochłowice (12 kwietnia 2024)Jak minimalizować biogazowe ryzyka inwestycyjne? (08 kwietnia 2024)Rzecznik MŚP pisze do Premiera w sprawie systemu kaucyjnego (04 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony