Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

Przetarg na odbiór odpadów unieważniony. Co dalej z odpadami we Wrocławiu?

Przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów we Wrocławiu został unieważniony. Powód? Kwota zaproponowana w przetargu – o 300 mln zł większa niż rok wcześniej. Miasto zapewnia jednak, że ma plan, a odbiór odpadów nie jest zagrożony.

   Powrót       16 lutego 2023       Odpady   

Wrocławski magistrat poinformował o unieważnieniu przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Oferta przetargowa opiewała na ponad 500 mln zł, co – jak wyjaśniono – stanowi kwotę o 300 mln zł większą niż w rok wcześniej. Miasto podkreśla przy tym, że w przygotowaniu jest „plan usamodzielniania się”. W komunikacie miasta wskazano, że po zeszłorocznej zmianie stawek za wywóz odpadów obsługa systemu powinna zamknąć się w kwocie 380 mln zł za rok, a oferowana w przetargu kwota znacznie przekracza zaplanowany na ten cel budżet.

Czytaj też: Samorządy vs. recykling. Gminy nie podołały, więc sypią się kary pieniężne

Ratusz podkreśla ponadto, że ustalone w grudniu stawki pozostaną bez zmian, a odbiór odpadów od mieszkańców nie jest zagrożony.  - Odbiór odpadów jest zapewniony, do końca marca odbywa się on w trybie zamówienia z tzw. wolnej ręki. Kolejne trzy miesiące także mają być realizowane w takim trybie, a miasto równolegle przygotowuje już nowe podstępowanie długoterminowe. Będzie ono obejmować okres rocznego odbioru śmieci – czytamy.

Miasto ma plan

- Pomimo, że samą współpracę z dotychczasowymi partnerami biznesowymi oceniamy dobrze, to jednak docelowo chcemy przemodelować dotychczasowy system, m.in. zdecydowanie zwiększymy liczbę sektorów, co obniży bariery wejścia na wrocławski rynek. Myślimy także o większej roli naszej spółki w realizacji zadań związanych z gospodarką odpadową. Dlatego rozpoczynamy poszukiwania partnerów, którzy razem z nami zaczną współpracę w tym charakterze – podkreśla Przemysław Zaleski, prezes miejskiej spółki Ekosystem, która nadzoruje system odbioru odpadów.

Aby wspomóc system odpadowy przygotowywana jest długoterminowa strategia uzupełnienia rynku o inicjatywy komunalne. Zaplanowane działania mają kosztować około 500 mln zł.

- Wrocław miałby te pieniądze, gdyby nie polityka rządu ostatnich lat, która zabrała samorządowi z podatków naszych mieszkańców 1,75 mld zł. Stąd nie wykonamy tych inwestycji z własnego budżetu, ale mamy możliwość pozyskania pieniędzy na takie zadania z instytucji publicznych i funduszy operujących na polskim rynku – zapewnia Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.

Wśród zaplanowanych działań jest m.in. rozbudowa kompostowni na Janówku (obecne moce zostaną zwiększone do około 12 tys. ton odpadów, z możliwością dostosowania jej do odbioru 25 tys. ton). W przyszłości odbiorem odpadów od mieszkańców miałyby zająć się miejskie służby, a za utylizację i zagospodarowanie odpowiadałyby publiczno-prywatne lub prywatne firmy. – W planach zawarta jest także wrocławska Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych. Mogłaby powstać w terminie dwóch lat od momentu przygotowania niezbędnych dokumentów i pozwoleń. Przyjęłaby aż 150 tys. ton odpadów z sektorów obejmujących połowę miasta – dodano.

Biogazowania komunalna we Wrocławiu

Poinformowano ponadto o planach budowy biogazowani. Miałaby składać się na nią „instalacja mokra, moduł biometanizacji i fermentacji w silosach oraz dodatkowy generator, przerabiający na biometan resztki ze stołówek czy restauracji”. Powstała w ramach procesów energia elektryczna wykorzystywana miałaby być przez miejskie tramwaje. Rozważana jest także budowa instalacji opartej o technologię suchą – na frakcje zieloną oraz odpady kuchenne.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska [i Gospodarki Wodnej – przyp. red.] właśnie ogłosił konkurs na dofinansowanie budowy biogazowni. Oczywiście będziemy aplikować o te pieniądze. To pierwszy konkretny krok do usamodzielniania się – dodaje Mazur.

Czytaj też: Biogazownie komunalne wyrosną jak grzyby po deszczu? Rusza program wsparcia

 

Joanna Spiller: Dziennikarz, inżynier środowiska Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Najpierw ROP, potem kaucja? Nie milkną głosy branży, resort trwa przy swoim (12 kwietnia 2024)Inteligentne pojemniki na odpady. Świętochłowice (12 kwietnia 2024)Jak minimalizować biogazowe ryzyka inwestycyjne? (08 kwietnia 2024)Rzecznik MŚP pisze do Premiera w sprawie systemu kaucyjnego (04 kwietnia 2024)GIOŚ o walce z przestępczością środowiskową (02 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony