Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Brak poparcia społecznego może wywrócić projekty biogazowe do góry nogami

Część społeczeństwa obawia się wpływu biogazowni na bezpośrednie otocznie. Czy słusznie? Decydenci, rząd i inwestorzy powinni postawić na edukację i przejrzyste komunikowanie o inwestycji.

   Powrót       19 kwietnia 2023       Ryzyko środowiskowe   
Biogaz

Tak jak w przypadku farm wiatrowych i słonecznych, rozwój biogazowni w Polsce rodzi obawy lokalnych społeczności, w szczególności tych bezpośrednio sąsiadujących z instalacjami. W ostatnich miesiącach w mediach pojawiały się informacje o sprzeciwie mieszkańców m.in. Rzeniszowa, Raby Wyżnej czy Żabna. Przykładowo w Ujazdówku (gmina Ciechanów) inwestor zrezygnował z budowy biogazowni, w sprawie której protestowała lokalna społeczność. Wójt gminy Ciechanów wskazał, że książka informacyjna przedsięwzięcia uwzględniała powierzchowne informacje. O ile dostępność substratów i możliwość zagospodarowania ciepła są kluczowym elementem powodzenia inwestycji, to coraz ważniejszą rolę odgrywa akceptacja społeczna.

Jakie argumenty wysuwają przeciwnicy? Najczęściej obawy dotyczące nieprzyjemnych zapachów. Są to też możliwe plagi owadów i gryzoni, składowanie odpadów zbyt blisko zabudowań mieszkalnych, brak rozmów lub konsultacji z lokalną społecznością, natężony ruch wokół instalacji (transport ciężarowy), negatywny wpływ na środowisko (np. odcieki do gleby), spadek wartości nieruchomości, ograniczenie rozwoju agroturystyki. Należy podkreślić, że obawy te nie są uzasadnione wobec prawidłowo zaprojektowanej i eksploatowanej inwestycji.

Odory to aktualny temat

Dr inż. Andrzej Lewicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wyjaśnia, że problematyka odorów na biogazowniach jest stale aktualna.

- Wynika to w dużej mierze z negatywnych doświadczeń społeczeństwa z nieprawidłowo zaprojektowanymi i eksploatowanymi instalacjami. Biogazownia ze swojej natury musi być instalacją szczelną gazowo ze względu na prowadzony w niej proces beztlenowy. Z drugiej strony wszelki ulatujący z instalacji gaz jest stratą dla biogazownika, w związku z tym z pewnością wszyscy starają się takiego efektu uniknąć. Rzeczywisty problem leży nie tyle w samej instalacji, ile w substratach. To na nich powinniśmy się skupić odpowiadając na to zagadnienie – wyjaśnia.

Problem pojawia się, gdy substrat (np. kiszonka, bioodpady) jest przewożony do instalacji i rozładowywany w silosie magazynowym. W ocenie eksperta obowiązkiem odpowiedzialnego biogazownika jest gospodarowanie dostawami świeżych substratów w taki sposób, aby ich przechowywanie na otwartej płycie było wyeliminowane. Bezodorowy przewóz, rozładunek i przechowywanie nie stanowią problemu w przypadku substratów płynnych, gdyż pomaga zastosowanie szczelnych złączy między np. pojazdami transportowymi czy zbiornikami magazynowymi. Dużo większy problem to substraty stałe.

- W interesie biogazowni jest, aby materiał szybko wrzucić do fermentorów tak, aby rozkład, a co za tym idzie produkcja biogazu, następowała w komorze, a nie na powietrzu. Zdarzają się zaniedbania w tym zakresie, kiedy to substrat zalega na pryzmie i poddany warunkom atmosferycznym (np. deszcz, wysoka temperatura) zaczyna wydzielać odory. Taka sytuacja jest niedopuszczalna – podkreśla.

Dodaje, że rozwiązaniem może być ugniecenie i szczelne zakrycie folią substratu albo magazynowanie go w zamkniętej hali zapewniającej oczyszczenie wydostającego się z niej powietrza.

- Takie rozwiązanie niestety nie jest jeszcze popularne, a z drugiej strony nie jest również obligatoryjne w świetle aktualnych przepisów prawa. Stąd też, ze względu na brak narzędzia przymusu, wiele zależy od dobrej woli biogazownika – wyjaśnia.

Odpowiedzią na problem odoru jest technologia opracowana w przedsięwzięciu „Innowacyjna biogazownia” realizowanym przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ze środków Funduszy Europejskich (Program Inteligentny Rozwój). Generowaniu odorów zapobiegnie hala z podciśnieniowym systemem oczyszczania powietrza na biofiltrze, która służyć będzie do magazynowania, przygotowywania substratów oraz do magazynowania masy pofermentacyjnej.

Kiedy bada się wpływ na środowisko?

Dr inż. Andrzej Lewicki wyjaśnia, że w przypadku biogazowni rolniczych o mocy poniżej 0,5 MW istnieje możliwość umorzenia postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Wskazuje, że uzyskanie decyzji środowiskowej zgodnie z przepisami(1) jest wymagane jedynie dla przedsięwzięć mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko lub przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko.

- Co za tym idzie, nie zakłada się znaczącego odziaływania tych instalacji na środowisko i w przypadku prawidłowo zarządzanych instalacji z pewnością tak jest. W przypadku większych instalacji lub też biogazowni przetwarzającej odpady z sektora komunalnego taka decyzja jest obligatoryjna – wyjaśnia.

Tanie ciepło, poferment i GOZ – korzyści

W temacie biogazu potrzebna jest przejrzysta komunikacja po stronie decydentów, ale i inwestorów, aby pokazać realne korzyści płynące z rozwoju biogazu. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej sfinansuje kampanię edukacyjno-informacyjną w tematyce wykorzystywania biogazu w Polsce, która obejmie 4,6 mln osób. Grant w wysokości ponad 1,9 mln zł otrzyma Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy. Stworzony zostanie bezpłatny i ogólnodostępny portal pełniący funkcję bazy wiedzy.

Prof. Jacek Dach z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu podkreśla, że najkorzystniejsze wizerunkowo jest wykorzystanie ciepła do zasilania miejscowości, w której znajduje się biogazownia.

- Instalacja eksperymentalna w Przybrodzie zasila domy 1/3 mieszkańców wsi od października 2022 r. Efektem jest poparcie mieszkańców i chęć jej rozbudowy. Z jednej strony mieszkańcy otrzymują tanie ciepło, z drugiej poprawi się jakość powietrza (odejście od opalania węglem), z trzeciej – dzięki zagospodarowaniu odchodów bydła i wykorzystaniu neutralnego zapachowo pofermentu, odorogenny obornik nie jest rozrzucany na pola – mówi.

Według Miłosza Krzymińskiego, kierownika projektu „Innowacyjna biogazownia” w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), biogazownie mają pozytywny wpływ na najbliższe otoczenie.

- W wyniku wykorzystywania lokalnie występującej odpadowej materii organicznej – czy to w postaci odchodów zwierzęcych, czy np. odpadów z przemysłu rolno-spożywczego – przyczyniają się do zamknięcia obiegu pierwiastków biogennych, czyli realizacji gospodarki o obiegu zamkniętym wspieranej przez strategię Europejskiego Zielonego Ładu. Powstający w biogazowniach i biometanowniach poferment jest bezpieczny dla gleb – wskazuje.

Dr Ewa Krasuska, doradca strategiczny w NCBR, dodaje, że rolnicze wykorzystanie profermentu jako polepszacza gleby lub nawozu organicznego poprawia bilans materii organicznej w glebie.

- Poferment zawiera łatwo przyswajalne formy azotu dla roślin, a także odznacza się obojętnym lub lekko zasadowym pH, co pozytywnie wpływa na odczyn gleby. Poprzez wzbogacanie gleby w materię organiczną przyczynia się do wzrostu jej pojemności sorpcyjnej. Oczywiście stosowanie nawozowe pofermentu na glebach, podobnie jak w przypadku innych nawozów, musi uwzględniać zasady programu azotanowego – wyjaśnia.

Rolnicze wykorzystanie masy pofermentacyjnej jest korzystne nie tylko poprzez zapobieganie skutkom suszy rolniczej, ale także z przyczyn ekonomicznych – rolnicy mogą zastępować nawozy sztuczne pofermentem.

Patrycja Rapacka: Redaktor Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Przypisy

1/ Ustawa z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko [Dz.U.2022 poz. 1029]
https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/jednolity-tekst-ustawa-OOS-zmiany-11903.html

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Biogaz w Polsce ma szansę zaistnieć w większej skali (14 kwietnia 2023)Na ustawę odorową trzeba będzie jeszcze poczekać (13 grudnia 2022)Bydgoszcz: Modernizacja instalacji przetwarzania odpadów (12 grudnia 2022)Katowice: Miejska spółka zbudowała nową halę, by pozbyć się odoru przy przetwarzaniu odpadów (22 lipca 2022)Białystok: Lepsza jakość powietrza dzięki inwestycji w oczyszczalni ścieków (13 maja 2022)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony