© Zuzanna Jach
Za nami kolejny tydzień, kiedy projekt ustawy o kaucji nie został przyjęty przez polski Rząd. Tymczasem opakowania po napojach leżą na bulwarach wzdłuż polskich rzek – wskazuje Polskie Stowarzyszenie Zero Waste, które apeluje o niezwłoczne przyjęcie przepisów.
To już kolejne apele organizacji pozarządowych w tej sprawie. W lutym br. koalicja NGOs, w skład której weszły Polskie Stowarzyszenie Zero Waste, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Instytut Spraw Obywatelskich, Dominik Dobrowolski, Instytut na rzecz Ekorozwoju, Akcja Czysta Odra oraz Aeris Futuro, wystosowała list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym apelowano o dotrzymanie obietnic wyborczych złożonych w exposé premiera wygłoszonym w 2019 r. Więcej na ten temat w artykule pt. Systemu kaucyjnego jak nie było, tak nie ma. Kolejne apele NGOs i branży.
Odpady toną w rzekach
- Poniedziałkowy poranek na Bulwarach Wiślanych w Warszawie to kosze, które nie dają rady, mimo że do najmniejszych nie należą, piętrzące się wokół nich butelki i puszki oraz dziko porzucone stada „małpek”. Ekipy sprzątające mają pełne ręce roboty od świtu. W Warszawie, jak dowiedzieliśmy się w Zarządzie Oczyszczania Miasta Warszawa, sprzątający codziennie rano wyruszają, by usuwać ślady po wieczornych spotkaniach pod chmurką. A sezon wakacyjny dopiero przed nami – alarmuje Zero Waste.
Odpady opakowaniowe po napojach toną także w rzekach, czego dowodzi przeprowadzona z okazji Dnia Bez Śmiecenia międzynarodowa Akcja Czyta Odra. Jak podaje Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, które koordynowało akcję na Dolnym Śląsku, w ramach przeprowadzonych działań z Odry odłowiono 145 ton odpadów. Większość znalezionych odpadów stanowiły jednorazowe opakowania z tworzyw sztucznych, szklane butelki, aluminiowe puszki i małe butelki po alkoholu (tzw. małpki).
- Nie tylko Odra tonie w śmieciach. Wszystkie rzeki, lasy, plaże, Bałtyk pełne są jednorazowych opakowań. Co roku każdy mieszkaniec Europy produkuje średnio 180 kg odpadów opakowaniowych z czego średnio 20–30% to opakowania po napojach – mówi cytowany w komunikacie UM Wrocławia Dominik Dobrowolski, ekolog i organizator Akcji Czysta Odra.
Straty liczone w milionach
Organizacje wskazują przy tym, że na braku systemu kaucyjnego straty ponosi przede wszystkim budżet państwa. Jak wylicza Zero Waste, każdy Polak marnuje 132 opakowania po napojach rocznie. - To oznacza ponad 200 mln zł strat na opakowaniach, których nie poddajemy recyklingowi i ponad 700 mln zł strat na podatku od plastiku, którego nie poddaliśmy recyklingowi. Tego problemu nie da rozwiązać się w inny sposób niż wprowadzając system kaucyjny – mówił Filip Piotrowski z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste
– Panie Premierze, apeluję z tego miejsca o to, aby ustawa o systemie kaucyjnym opuściła Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, tak abyśmy zdążyli ją uchwalić spokojnie przed jesiennymi wyborami – apeluje Piotrowski.
Dominika AdamskaSekretarz redakcji, geograf
