Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Życie bez samochodu jest możliwe

Rowerem, pieszo, a może autem elektrycznym? Uczestnicy seminarium na temat zrównoważonej mobilności zorganizowanego we wtorek we Wrocławiu rozmawiali o tym, jak zmniejszyć przywiązanie Polaków do poruszania się własnym samochodem.

   Powrót       23 września 2015       Planowanie przestrzenne   

Czwarte (i ostatnie już) z cyklu seminariów zaplanowanych w ramach projektu Eco-Miasto było poświęcone zagadnieniom zrównoważonej mobilności. Przedstawiciele francuskich i polskich miast i instytucji dzielili się na forum doświadczeniami w tym zakresie. Seminarium odbyło się 22 września, czyli w dniu, który kończył tydzień zrównoważonej mobilności i był jednocześnie obwołany „dniem bez samochodu”. We wszystkich miastach Polski można było tego dnia podróżować komunikacją miejską za darmo.

Seminarium pokazało, że zrównoważona mobilność to bardzo różnorodne i złożone pojęcie. Jak mówiła Monika Kozłowska-Święconek z Biura Rozwoju Wrocławia, kształtowanie zrównoważonej mobilności wymaga przede wszystkim zapewnienia priorytetu dla rozwoju transportu niesamochodowego. Czy da się zachęcić mieszkańców miast do przemieszczania się inaczej niż własnym samochodem? Jest to o tyle trudne, że Polacy wydają się wyjątkowo przywiązani do tej wygodnej formy podróżowania. Będzie to na pewno proces długotrwały, polegający na tym, by uczynić alternatywne formy transportu maksymalnie atrakcyjnymi...

Auta elektryczne jeszcze niepopularne

Najciekawszą opcją wydają się oczywiście auta elektryczne. Niemniej jak mówią badania przeprowadzone wśród mieszkańców Trójmiasta, darmowe punkty ładowania tych aut nie są wystarczającą zachętą do ich zakupu. Połowa badanych odpowiedziała, że na razie są to zbyt drogie i mało znane pojazdy. 15 proc. z nich wskazało z kolei, że istnieje zbyt mało jest ulg dla ich posiadaczy.

Żeby jeździć, nie trzeba posiadać

Tymczasem jak przekonywała podczas seminarium Anna Badeńska z Wydziału Inżynierii Miejskiej Miasta Wrocławia, żeby autem elektrycznym jeździć, nie trzeba go wcale posiadać. Przytoczyła statystyki miast zachodnich mówiące o tym, że jeden pojazd używany na zasadzie carsharingu pozwala uwolnić aż od 6 do 10 miejsc parkingowych. A carsharing to nie tylko współdzielenie z kimś własnego samochodu, ale również wypożyczalnie aut. Jeśli są to wypożyczalnie aut elektrycznych, efekt środowiskowy jest jeszcze bardziej ewidentny. Uruchomienie wypożyczalni, która ma oferować elektryczne auta na zasadzie podobnej do systemu rowerów miejskich, planuje miasto Wrocław na przełomie 2016 i 2017 roku.

Rower elektryczny dojedzie dalej

Dla osób nieprzekonanych do poruszania się po mieście rowerem, alternatywą może być rower z napędem elektrycznym. O planach Gdańska w tym względzie mówiła w swojej prezentacji Monika Nkome Evini z Referatu Mobilności Aktywnej Urzędu Miasta. Jak podkreśliła, ukształtowanie terenu Gdańska, składającego się niejako z dwóch tarasów (górnego i dolnego), utrudnia pokonywanie rowerem większych dystansów. Zmienić ma to tzw. Publiczny Rower Metropolitarny – system, dzięki któremu będzie można wkrótce wypożyczać w Gdańsku rowery z napędem elektrycznym. Pokonanie takim rowerem dystansu większego niż 5 km nie powinno już stanowić kłopotu. Ponadto we współpracy z Instytutem Elektrotechniki przewidziano budowę pilotażowego parkingu ze stacją ładowania takich rowerów zasilaną bateriami solarnymi.

Autobusem, ale komfortowo

Jeśli do wspomnianych działań polskich miast dodać coraz więcej udogodnień dla pieszych i rowerzystów oraz coraz sprawniej działającą komunikację miejską, to rezygnacja z własnego samochodu nie wydaje się już aż tak wielkim wyrzeczeniem. Przykładowo Zielona Góra zamierza zakupić 80 nowych autobusów elektrycznych (pierwsze z nich mogłyby wyjechać na ulice już w 2016 r.), wybudować centrum przesiadkowe, wykonać zadaszenie peronów na dworcu, a także rozbudować system informacji pasażerskiej w czasie rzeczywistym.

Wyprowadzić ciężarówki z miast

Jeszcze inny problem do rozwiązania związany jest z ruchem ciężkim oraz tranzytowym w polskich miastach. Jak mówił w swoim wystąpieniu Adrian Mazur z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, wyprowadzenie tego rodzaju ruchu z miast będzie priorytetem rządu na najbliższe lata. W Programie Budowy Dróg Krajowych przyjętym we wrześniu zakłada się budowę do 2023 roku 57 obwodnic. Pozwoli to nie tylko poprawić jakość życia mieszkańców, ale też poprawić wskaźniki środowiskowe.

Ewa Szekalska: Dziennikarz Eco-MiastoTekst powstał w ramach projektu Eco-Miasto, którego celem jest rozpowszechnienie i wdrażanie w polskich gminach dobrych praktyk w zrównoważonym rozwoju. Projekt organizowany jest przez Ambasadę Francji w Polsce i Centrum UNEP/GRID-Warszawa. Teraz Środowisko jest wieloletnim patronem medialnym projektu.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Lądek-Zdrój, Lidzbark Warmiński i Przykona najbardziej innowacyjnymi energetycznie gminami w Polsce (05 grudnia 2023)Miejski transport przyjazny mieszkańcom i środowisku. Jak to robią w Krakowie? (28 marca 2022)Żelistrzewo: Rusza budowa innowacyjnego dworca (07 maja 2021)Trwa konkurs na Najbardziej Innowacyjny Energetycznie Samorząd (06 maja 2021)Metropolia zainteresowana nowymi rządowymi dotacjami do zeroemisyjnych autobusów (24 września 2020)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony