Nowe instalacje OZE w Polsce dały w kwietniu 714 mln zł oszczędności© Stanisław Błachowicz
Eksperci Fundacji Instrat przyjrzeli się produkcji energii z OZE w kwietniu 2023 r. Zgodnie z ich wyliczeniami, elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne przyłączone w ciągu ostatnich 2 lat do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE) dały ogromne korzyści w kwietniu w postaci unikniętych kosztów importu węgla i uprawnień do emisji CO2.
Tylko w kwietniu 2023 r. instalacje wiatrowe i słoneczne wyprodukowały prawie 2,7 TWh bezemisyjnej energii. Względem kwietnia 2021 r., moc elektrowni słonecznych wzrosła o 179%, a elektrowni wiatrowych o prawie 30%. Wybudowane przez ostatnie 2 lata wiatraki i instalacje fotowoltaiczne odpowiadały za ok. 1,13 TWh energii elektrycznej, co jest równoważnikiem produkcji z ok. 450 tys. ton węgla importowanego z portów ARA przy sprawności typowej polskiej elektrowni na węgiel kamienny – informuje Fundacja Instrat.
Gdyby Polska miała tyle samo elektrowni słonecznych i wiatrowych co dwa lata temu, zapewniłyby one o 1,13 TWh mniej energii elektrycznej, mając na uwadze tą samą pogodę.
- Zaoszczędzone paliwo pozostawiło w bilansie płatniczym kraju ok. 253 mln zł. Kolejne 461 mln zł udało się zaoszczędzić dzięki brakowi potrzeby zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Łączna korzyść dla bilansu płatniczego Polski to 714 mln zł. Proporcjonalne zmniejszenie produkcji w elektrowniach węglowych zmniejszyło emisję CO2 o ponad milion ton – wyliczają analitycy.
OZE stanowią coraz mocniejsze wsparcie dla polskiej energetyki pomimo braku stabilności legislacyjnej. Rozwój energetyki słonecznej jest kwestią ostatnich kilku lat za sprawą m.in. systemów wsparcia i programów dofinansowań, natomiast większość turbin wiatrowych w Polsce wybudowana została przed 2016 r., kiedy weszła w zycie tzw. ustawa odległościowa.
Czytaj: PSEW: 700 metrów zabija 84% planów przygotowanych pod inwestycje wiatrowe
Przyrost mocy OZE między kwietniem 2021 r. a kwietniem 2023 r. odpowiadał za zwiększoną produkcję prądu, której różnica jest równoważna spaleniu 450 tys. ton węgla kamiennego o jakości typowej dla handlu w portach ARA w typowej polskiej elektrowni o sprawności netto 36%.
- Gdyby zamiast węgla wykorzystać gaz ziemny spalany ze sprawnością 60% względem wartości opałowej, potrzebne byłoby ok. 0,2 mld m3 metanu, do przewozu których potrzebne byłyby 2 tankowce LNG – wskazuje fundacja.
Efekt środowiskowy wyprodukowanej w kwietniu energii z OZE to ponad milion ton dwutlenku węgla mniej wyemitowanego przez równoważną elektrownię na węgiel kamienny.
Źródło: Fundacja Instrat
Patrycja RapackaRedaktor
