Tomaszewski dodał na czwartkowym posiedzeniu senackiej Komisji środowiska, że koncepcja "leśnych gospodarstw węglowych" jest "mocno lansowana" podczas trwającego szczytu klimatycznego ONZ w Paryżu.
Alternatywny rynek pozwoleń
Absorpcja CO2 przez lasy polegałaby m.in. na sadzeniu odpowiednich gatunków drzew, prowadzeniu hodowli lasu i zabiegów w nich w taki sposób, by uzyskać drzewostany mogące pochłonąć jak najwięcej dwutlenku węgla.
Rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska poinformowała PAP, że eksperymentalny program byłby realizowany w latach 2017-2020. Miałby on pozwolić podmiotom gospodarki narodowej, objętym systemem ETS (Europejski System Handlu Emisjami), nabywać na rynku alternatywnym od LP jednostki dwutlenku węgla pochłanianego przez zasoby leśne.
W projekcie udostępnionym PAP czytamy, że zasoby leśne są naturalnym zbiornikiem węgla. - Chodzi mianowicie o węgiel zawarty w związkach organicznych, stanowiących element budulcowy materii organicznej (...): poczynając od przypowierzchniowej części skały macierzystej, poprzez glebę, runo leśne, podszyt, a na poszczególnych piętrach drzewostanu kończąc – wskazano. Gromadzenie węgla w postaci organicznej następuje przede wszystkim w procesie fotosyntezy.
Energetyka dalej będzie bazować na paliwach kopalnych
Tomaszewski wskazuje w dokumencie, że obecnie nie ma realnej możliwości oparcia całego polskiego systemu energetycznego na innych źródłach energii niż paliwa kopalne. Koncepcja LP ma wesprzeć Polskę w realizacji klimatycznych zobowiązań. - Obowiązkiem RP jako podmiotu prawa międzynarodowego jest doprowadzenie do istotnego zmodyfikowania procesów technologicznych spalania węgla kamiennego i brunatnego, aby wiązało się to z istotnym zmniejszeniem emisji dwutlenku węgla do atmosfery ziemskiej z terenu naszego kraju - dodał.
W dokumencie podkreśla się jednak, że wymaga to czasu. Przeprowadzanie pilotażowego krajowego systemu nabywania tzw. jednostek pochłoniętej (przez lasy) emisji pozwoli stworzyć ramy czasowe konieczne do przeprowadzenia ww. modyfikacji technologicznych oraz otworzy perspektywę realizacji klimatycznych zobowiązań bez obciążania budżetów domowych - podsumowano.(PAP)