Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów (GPW), zaopatrujące w wodę aglomerację katowicką, planuje budowę dwóch kolejnych instalacji fotowoltaicznych, łącznie za ponad 10 mln zł. Spółka przygotowuje wnioski o ich dofinansowanie z funduszy unijnych.
- Fotowoltaika jest jedną z tych dziedzin, które zamierzamy rozwijać. Nasze obiekty – zbiorniki czy stacje uzdatniania wody – znakomicie nadają się do tego typu instalacji. Liczymy, że uda się pozyskać na ten cel wsparcie ze środków UE – powiedział w poniedziałek PAP rzecznik przedsiębiorstwa Piotr Biernat.
Od blisko 3,5 roku GPW ma już elektrownię fotowoltaiczną o mocy ponad 0,3 MW. Składa się na nią blisko 1,3 tys. paneli fotowoltaicznych położonych na prawie 20 tys. m kw. dachu zbiornika na wodę w Rudzie Śląskiej. Kolejna, większa, instalacja ma powstać na stacji uzdatniania wody w Dziećkowicach (o mocy 1 MW) oraz stacji Maczki w Sosnowcu (ok. 0,2 MW).
Obie inwestycje będą ubiegać się o wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego. Przygotowanie stosownych wniosków jest już na ukończeniu.
GPW posiada instalacje solarne, wspomagające ogrzewanie obiektów – w sumie są one zamontowane na 27 obiektach, m.in. przepompowniach i stacjach uzdatniania wody. Rozwój fotowoltaiki, dającej zamiast cieplnej energię elektryczną, ma przyczynić się do dalszego ograniczania wydatków na energię, która jest trzecią pozycją w kosztach przedsiębiorstwa.
MEW-y bez wsparcia nieopłacalne
Poza instalowaniem paneli na dachach, możliwe byłoby stworzenie małych elektrowni wodnych na jazach, ujęciach wody, zaporach i innych obiektach hydrotechnicznych. Jednak bez publicznego wsparcia jest to obecnie nieopłacalne.
W tym roku GPW przeznacza na inwestycje ok. 70 mln zł, z czego połowa to koszt kolejnego etapu budowy 70 km wodociągu, dzięki któremu mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Będzina oraz części Bytomia i Piekar Śląskich będą zaopatrywani w wodę z Soły, zamiast wody z ujęć głębinowych. W tym roku inwestycja wchodzi w kluczową fazę; prace będą realizowane w silnie zurbanizowanym terenie. Nowe rurociągi zastąpią wyeksploatowane rury sprzed ok. 50 lat.(PAP)