© jacek_kadaj
Jak wyjaśnił PAP dyrektor Biura Funduszy Europejskich i Rozwoju Gospodarczego z Urzędu m.st. Warszawy Maciej Fijałkowski, w latach 2007-2013 prawie każda dzielnica Warszawy miała swój lokalny program rewitalizacji. W nowej perspektywie unijnej zmieniamy nasze podejście. Będziemy proponować program rewitalizacji skoncentrowany na prawobrzeżnej części Warszawy – wybranych rejonach Pragi Północ, Południe oraz Targówka. Wybieramy obszary kryzysowe z perspektywy miasta, a nie dzielnicy - zaznaczył.
Fijałkowski zwrócił uwagę, że stolica jest w trakcie realizacji projektu rewitalizacyjnego, współfinansowanego z pieniędzy unijnych, jeszcze z budżetu na lata 2007-2013. Chodzi o modernizację dwóch kamienic przy ul. Targowej 56 i 80 z przeznaczeniem ich m.in. na wynajem dla firm z sektora kreatywnego.
Zadaniem Centrum Kreatywności przy Targowej będzie współpraca z instytucjami otoczenia biznesu, przedstawicielami środowisk kreatywnych, wsparcie twórczych i innowacyjnych projektów oraz przedsiębiorstw sektora kreatywnego. Znajdą się tam m.in. pracownie twórcze, pomieszczenia konferencyjne czy wystawiennicze - wyjaśnił Fijałkowski. W sumie wartość obu projektów sięga ponad 40 mln zł.
Nowe funkcje w przestrzeni miejskiej
W planach miasta - jak podkreślił Fijałkowski - jest przebudowa kompleksu Sinfonii Varsovii przy ul. Grochowskiej. Inwestycja dotyczy rewitalizacji części zabytkowej. Chcemy ją finansować z pieniędzy unijnych. Zresztą projekt jest wpisany do kontraktu terytorialnego dla woj. mazowieckiego. Koszt przedsięwzięcia to 35 mln zł - zaznaczył.
Kluczowe w projektach rewitalizacyjnych jest przeznaczenie obiektu do nowych celów i wprowadzenie nowych funkcji w przestrzeń miejską. Obecność znakomitej Sinfonii Varsovii z jej bogatym programem kulturalnym i zaangażowaniem w inicjatywy lokalne jest właśnie taką zmianą - dodał.
Jak mówił, na inwestycje rewitalizacyjne będą miały wpływ duże, ogólnomiejskie przedsięwzięcia. Chodzi m.in. o rozbudowę metra o sześć stacji do końca drugiej linii, czyli do Targówka. Łącznie z odcinkiem zachodnim (pięć stacji do Ratusza Bemowo) ma to kosztować ok. 8 mld zł.
Kolejnym na tak dużą skalę projektem będzie budowa śródmiejskiej obwodnicy. To największa inwestycja drogowa w nowej perspektywie unijnej, która ma uspokoić ruch w historycznym centrum Pragi. Projekt ten jest wart blisko 1 mld zł - powiedział Fijałkowski.
Praga nie będzie miała nowych funkcji i nie podniesie się tam znacząco jakość życia mieszkańców, dopóki będzie przez nią przechodził tranzyt. Żeby móc na Ząbkowskiej czy Targowej zrobić reprezentacyjną przestrzeń miejską, musimy wyprowadzić z niej obecny ruch tranzytowy - ocenił.
Wicedyrektor Biura Polityki Lokalowej Urzędu m.st. Warszawy Marek Goluch zauważył ponadto, że bez tych dużych inwestycji - jak metro, obwodnica śródmiejska czy trasa świętokrzyska - nie można byłoby spełnić wielu postulatów mieszkańców Warszawy dotyczących porządkowania, spowolnienia ulic, wydzielenia przestrzeni, terenów zieleni czy oświetlenia ulicznego.
Odpowiedź na niekorzystne procesy
Goluch poinformował, że na program rewitalizacyjny stolica ma zabezpieczone środki do 2020 r. w wysokości 560 mln zł. W ramach tego programu – jak podkreślił – będzie odnawiane budownictwo czynszowe, kamienice, które teraz są zużyte pod względem funkcjonalnym. Również tworzenie centrów aktywności lokalnej m.in. na ul. Siarczanej 6 czy ul. Markowskiej 16 wpisuje się w plan rewitalizacji - dodał.
Program ten ma trafić do konsultacji społecznych pod koniec lutego 2015 r. Jest on przygotowywany przez Urząd m.st. Warszawy od czerwca 2012 r. we współpracy m.in. z mieszkańcami stolicy, organizacjami pozarządowymi i aktywistami miejskimi.
Ponadto w połowie 2015 r. ma być przedstawiony Radzie Ministrów Narodowy Plan Rewitalizacji (NPR). Na rewitalizację miast i obszarów wiejskich trafi z polityki spójności na lata 2014-2020 ok. 25 mld zł.
NPR ma być odpowiedzią na niekorzystne procesy, jakie zachodzą na obszarach zurbanizowanych. Chodzi m.in. o tzw. rozlewanie się miast, czyli chaotyczne rozpraszanie zabudowy, wyludnianie się centrów, spadek liczby mieszkańców niektórych miast, dominację transportu prywatnego nad publicznym czy zanieczyszczenie powietrza. Promowana ma być też niskoemisyjność i odnawialne źródła energii.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chce zakończyć wewnętrzne uzgodnienia w sprawie NPR na przełomie 2014 i 2015 r. (PAP)
