Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

Żubry powrócą w dolinę górnego Sanu

   Powrót       26 lutego 2016       Zrównoważony rozwój   
Naukowcy i weterynarze zajmujący się bieszczadzką populacją żubrów zarekomendowali Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie odtworzenie stada tych zwierząt w nadleśnictwie Stuposiany w dolinie górnego Sanu.

- Na początku marca w tym nadleśnictwie dobiega końca trzyletnia kwarantanna po wygaszeniu ogniska gruźlicy u żubrów. Bytujące tam stado było zarażone gruźlicą; musiało zostać wyeliminowane w 2013 roku - powiedział PAP rzecznik krośnieńskiej RDLP Edward Marszałek.

Dyrektor RDLP w Krośnie Grażyna Zagrobelna zapewniła, że od 8 marca, czyli z dniem upływu terminu kwarantanny leśnicy rozpoczną działania w celu przywrócenia wolnościowego stada żubrów nad górnym Sanem. - Zanim do tego dojdzie, trzeba będzie wykonać szereg badań, przeprowadzić dobór osobników do stada startowego, w którym na pewno znajdzie się część żubrów przebywających obecnie w zagrodzie pokazowej w Mucznem - dodała Zagrobelna.

Zaproponowano, by stado startowe składało się z trzech krów odłowionych z dzikiego stada w nadleśnictwie Komańcza oraz młodych żubrów wychowanych w zagrodzie pokazowej w Mucznem.

Spodziewany termin wypuszczenia zwierząt na wolność to zima 2016/2017 roku. Pierwsze przypadki gruźlicy u bieszczadzkich żubrów wystąpiły w 1996 roku w lasach nadleśnictwa Ustrzyki Dolne. Nie udało się wtedy wyeliminować wszystkich chorych osobników.

Wyraźny wzrost liczebności żubrów

Leśnicy znają też dane tegorocznej inwentaryzacji żubrów w Bieszczadach. - Na podstawie wyników z monitoringu ustalono, że w ub. roku urodziły się 53 cielęta. Przy nikłej liczbie naturalnych upadków oznacza to bardzo wysoki przyrost skutkujący wyraźnym wzrostem liczebności żubrów - zauważył rzecznik krośnieńskiej RDLP.

Marszałek zwrócił uwagę, że w 2012 roku doliczono się 256 dzikich żubrów, rok później 270, a w 2014 r. - 303. - Natomiast na koniec roku ubiegłego ich liczebność określono na 344 osobniki. Tak dokładne wyniki są możliwe do uzyskania na podstawie monitoringu stad prowadzonego od 2011 roku z wykorzystaniem fotopułapek - wyjaśnił Marszałek.

W Bieszczady pierwsze żubry sprowadzono 1963 roku. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu i samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych. Obecnie znajdują się one wyłącznie w Bieszczadach. W pozostałych ośrodkach w Polsce żyją żubry czystej linii białowieskiej. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

W Polsce jest 2184 wielkotowarowych ferm drobiu. Co na to środowisko i społeczeństwo? (10 kwietnia 2024)Lasy Państwowe w trakcie audytu prawno-finansowego. Na drugiej szali przyroda (08 kwietnia 2024)Pogodzić ochronę przyrody z turystyką. O wizji dla Puszczy Białowieskiej (26 marca 2024)Bo woda była za słona. Godzina dla Ziemi WWF w tym roku poświęcona rzekom (23 marca 2024)Co dalej z europejskim rolnictwem? Ministrowie jedno, eksperci drugie (28 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony