Na przebudowę polderu Żelazna w Regionalnym Programie Operacyjnym (RPO) woj. opolskiego na lata 2014-2020 zarezerwowano 10,3 mln euro. Ma on zapewnić ochronę blisko 890 mieszkańcom okolicznych miejscowości i ich majątku. Zbiornik Racławice Śląskie ma chronić z kolei 500 osób, a planowany koszt to 8,2 mln euro. Na polder Kąty Opolskie-Chorula zarezerwowano 2,5 mln euro. Ochrona ma dotyczyć 190 osób i ich majątku.
Województwo zmodernizuje przedwojenny polder
Na zorganizowanej w ostatnich dniach konferencji poświęconej pieniądzom unijnym dostępnym w RPO dyrektor departamentu rolnictwa i rozwoju wsi opolskiego urzędu marszałkowskiego Wiesław Kryniewski wyjaśniał, że istniejący polder Żelazna to obiekt jeszcze przedwojenny i niesterowalny. - Naszym celem jest spowodować, by po przebudowie był on sterowalny i zwiększyć jego pojemność do ok. 10 mln metrów sześc. wody - mówił. Zaznaczył, że dzięki temu pośrednio będzie można zwiększyć m.in. bezpieczeństwo mieszkańców Brzegu (Opolskie).
Kolejna inwestycja, polder w Kątach Opolskich, ma być mniejsza - będzie mogła zgromadzić ok. 4 mln metrów sześc. wody. Może jednak mieć znaczenie w ciągu wszystkich urządzeń przeciwpowodziowych, które docelowo mają się znaleźć wzdłuż Odry. Zbiornik Racławice Śląskie na Osobłodze, rzece o górskim charakterze, ma się znajdować niedaleko granicy z Czechami. Miejscowości położone wzdłuż tej rzeki, aż do ujścia Odry, przy powodziach ostatnich lat - np. z roku 1997 - były narażone na podtopienia i zalania. Według założeń zbiornik ma być sterowalny i pozwolić na gromadzenie szacunkowo 5-10 mln metrów sześc. wody. - To pozwoliłoby przez 2-3 dni zatrzymać w nim wodę i ulżyć Odrze, gdyby przemieszczała się nią fala powodziowa – wyjaśniał.
RZGW Wrocław kontynuuje prace przy zbiorniku Nys
Rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (RZGW) we Wrocławiu Piotr Stachura podał PAP, że w planach na najbliższe lata RZGW ma do realizacji w Opolskiem dwa duże przedsięwzięcia typowo przeciwpowodziowe z przewidywaną dotacją UE. - Pozostałe inwestycje zaplanowane przez nas na terenie Opolszczyzny to przede wszystkim zadania transportowe, związane z żeglugą – zastrzegł.
Pierwszym z planowanych zadań jest projekt poprawy ochrony przeciwpowodziowej na rzece Nysie Kłodzkiej i na jej odcinku ujściowym. Inwestycja ma być realizowana w rejonie Skorogoszczy i Wronowa (Opolskie) i jest kolejnym etapem prac - po pracach zakończonych w 2014 r. w Lewinie Brzeskim. Zadanie polegać będzie na rozbudowie tamtejszego węzła wodnego. - W planach jest też przebudowa koryta rzecznego na odcinku o długości 6,8 km; przygotowanie trasy ulgi powodziowej w Skorogoszczy o długości 800 metrów oraz modernizacja i rozbudowa wałów od nasypu kolejowego do obwałowania Odry – tłumaczył Stachura. Wartość tej inwestycji opiewa na 120 mln zł.
Drugą inwestycją ma być II etap modernizacji zbiornika Nysa na Nysie Kłodzkiej. Chodzi o prace przygotowawcze do realizacji tej inwestycji. - Zadanie, warte ok. 10 mln zł, polegać będzie na przygotowaniu obszernej dokumentacji technicznej na budowę kanału ulgi dla zbiornika Nysa oraz obiektów towarzyszących - wyjaśnił. Dodał, że projektowana dzięki temu inwestycja będzie polegać m.in. na budowie tzw. kanału obiegowego o długości 11 km wraz z np. obiektami komunikacyjnymi - pięcioma mostami, w tym dwoma kolejowymi.
Powstaną 4 suche zbiorniki
Stachura zaznaczył, że duży wpływ na bezpieczeństwo powodziowe Opolszczyzny będzie mieć inna zaplanowana przez RZGW Wrocław inwestycja w Kotlinie Kłodzkiej (dolnośląskie). Chodzi o projekt "Ochrona przed powodzią Kotliny Kłodzkiej ze szczególnym uwzględnieniem ochrony miasta Kłodzka". - W zakresie tego zadania znajduje się budowa czterech suchych zbiorników - Szalejów Górny na Bystrzycy Dusznickiej, Boboszów na Nysie Kłodzkiej, Roztoki na Goworówce, Krosnowice na Dunie. Łączną wartość tego zadania szacujemy na ok. 480 mln zł - podał rzecznik.
Dodatkowo planowane są w tym rejonie prace związane z regulacją rzek Nysy Kłodzkiej, Białej Lądeckiej, Bystrzycy Dusznickiej i Ścinawki, finansowane ze środków Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz budżetu państwa, o wartości około 500 mln zł. - Po zrealizowaniu tych inwestycji nie tylko naprawimy koryta i polepszymy przepustowość rzek, ale też będziemy mogli większość wód dopływów i samej Nysy Kłodzkiej "wychwycić" jeszcze w górze rzeki, dzięki czemu fale wezbraniowe docierające na Opolszczyznę tą rzeką będą znacząco zredukowane - zaznaczył.
Opolszczyzna była regionem mocno dotkniętym przez powodzie z lat 1997 czy 2010. (PAP)