Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Rząd przeciwko zaostrzeniu limitów redukcji CO2

Rada Ministrów podjęła we wtorek uchwałę ws. niepodnoszenia uzgodnionego przez UE 40 proc. pułapu redukcji CO2 - poinformowało CIR. Podkreśla, że Unia już ma bardzo ambitne cele, a ich zaostrzenie negatywnie wpłynie na konkurencyjność jej gospodarki.

   Powrót       16 marca 2016       Ryzyko środowiskowe   

Obecnie na forum UE niektóre państwa członkowskie zgłaszają postulaty dalszego zaostrzenia celów europejskiej polityki klimatycznej i podwyższenia poziomów redukcji emisji gazów cieplarnianych. Rząd zdecydowanie opowiada się za tym, by UE skoncentrowała się na wdrażaniu dotychczas przyjętych na forum Rady Europejskiej zobowiązań dotyczących polityki klimatycznej - podkreślono w komunikacie CIR.

Jak przypomniano, zgodnie z porozumieniem paryskim jest ograniczenie globalnego wzrostu temperatury za pomocą szerokiego spektrum przedsięwzięć, odnoszących się zarówno do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, jak i działań zwiększających ich pochłanianie. Nie narzucono w nim konkretnych rozwiązań, które państwa-strony porozumienia powinny podejmować jako swoje suwerenne decyzje - zauważyło CIR.

Rząd nie chce zwiększenia ambicji

Pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek wyjaśnił w rozmowie z PAP, że według rządu ustalenia z Paryża nie powinny być przyczynkiem do ewentualnego zwiększania ambicji polityki klimatycznej na poziomie UE.

- Poziom ambicji celów unijnej polityki klimatycznej został przyjęty przez Radę Europejską w październiku 2014 r. i do dziś pozostaje najwyższy na świecie. Wiele kwestii wciąż pozostaje otwartych - w tym np. podział obciążeń pomiędzy państwa członkowskie UE - ale pojawiają się pierwsze głosy, że sam fakt zawarcia globalnego porozumienia powinien stanowić wystarczający powód dla zwiększania ambicji przez UE – podkreślił.

Unia powinna dbać o swoją gospodarkę

W opinii rządu (treść uchwały dostępna tutaj), Unia powinna aktualnie przede wszystkim skoncentrować swoje wysiłki na zapewnieniu porównywalnych celów klimatycznych ze strony największych światowych gospodarek, tak by chronić własną konkurencyjność i jednocześnie dbać o skuteczność nowego porozumienia w skali globalnej.

CIR dodał, że uzgodnione w 2014 r. cele wdrażania polityki klimatycznej UE wymagają od Polski ogromnego wysiłku inwestycyjnego w zakresie modernizacji polskiego sektora energii.

Tło polityczne

Resort środowiska i rząd przypominają ponadto, że Polska w ramach Protokołu z Kioto zredukowała emisję gazów cieplarnianych o ok. 30 proc. przy wymaganych 6 proc.

Zgodnie z obecnie obowiązującym pakietem klimatyczno-energetycznym do 2020 roku, Polska ma ograniczyć emisję CO2 o 20 proc., zwiększyć efektywność energetyczną o 20 proc., a także zwiększyć udział odnawialnych źródeł energii w ogólnym miksie energetycznym do 15 proc.

Polityczne porozumienie przywódców UE z 2014 r. przewiduje redukcję emisji CO2 o 40 proc. do 2030 r. oraz udział energii ze źródeł odnawialnych w UE na poziomie 27 proc. w stosunku do bazowego roku 1990. Efektywność energetyczna ma wzrosnąć w tym czasie o 27 proc.

Sałek informował na początku roku, że Polska zaskarżyła do Trybunału Sprawiedliwości UE mechanizm rezerwy stabilizacyjnej dot. rynku dwutlenku węgla. Jak mówił wtedy, dalsza redukcja emisji w sektorze energetycznym byłaby pewną dyskryminacją krajowych surowców energetycznych, a także wpływałaby na zmniejszenie konkurencyjności polskiej gospodarki.

Chodzi o stwierdzenie nieważności decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 6 października 2015 r. w sprawie ustanowienia i funkcjonowania rezerwy stabilności rynkowej dla unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz zmiany dyrektywy 2003/87/WE/.

Zgodnie z decyzją PE, przewiduje się powstanie rezerwy stabilności rynkowej, do której mają być kierowane nadwyżki uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. W rezerwie ma znaleźć się także m.in. 900 mln uprawnień do emisji wycofanych z rynku przez tzw. backloading.

W następstwie kryzysu gospodarczego na unijnym rynku wystąpiły duże nadwyżki uprawnień do emisji. To spowodowało znaczące obniżenie ich cen, zdemotywowało także przemysł do inwestowania w nowoczesne technologie niskoemisyjne. W związku z tym Komisja Europejska w 2014 roku zastosowała tzw. backloading, czyli zamrożenie aukcji 900 mln pozwoleń na emisję CO2 w latach 2014-2016 i przesuniecie ich na kolejne lata. Mechanizm rezerwy ma zacząć funkcjonować od 2019 roku. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Pełczyńska-Nałęcz o inwestowaniu w m.in. zieloną tranformację. Polityka Spójności i KPO (15 kwietnia 2024)Maksimum 5 ton metanu na 1000 ton węgla od 2027 r. PE przyjmuje nowe przepisy (15 kwietnia 2024)67 tys. nowych kotłów węglowych w latach 2021-2023. Raport o transformacji budynków w Polsce (29 marca 2024)Kraków przygotowuje się na zmiany klimatyczne. Lokalne partnerstwa i naśladowanie natury (26 marca 2024)100 dni rządu okiem NGOs (22 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony