© Ingo Bartussek
Ministerstwo Energii chce wprowadzić w nowelizowanej ustawie o OZE zapis, który nie pozwoli prosumentom na osiąganie przychodów z wytwarzania energii elektrycznej. Resort proponuje za to, by po podpisaniu umowy z dostawcą energii, prosument za każdą kilowatogodzinę odprowadzoną do sieci mógł odebrać 0,7 kWh. Taka opcja miałaby dotyczyć mikroinstalacji (czyli tych do 40 kW). Czy w tej sytuacji będzie miał chociaż szansę zaoszczędzić na zielonej energii?
Nowe zasady wsparcia tylko dla „dużych prosumentów”
Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej, wyraża się sceptycznie o pomyśle ministerstwa. Jak twierdzi, zarobi na tej procedurze w sposób oczywisty, nadmiernie i na kilka sposobów (...) sprzedawca energii. Jak sugeruje, jeżeli nadwyżka jest wyższa niż 30 proc., to sprzedawca inkasuje energię za darmo.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze i prosument się spręży (…), to zaoszczędzi kwotę rzędu 0,6-0,65 zł/kWh, czyli tyle, ile… obecnie płaci. Z tym, że wcześniej musiałby ponieść nakład inwestycyjny rzędu 20-70 tys. zł i wziąć na siebie wielorakie ryzyka i niełatwe zadanie zbudowania i utrzymania instalacji w dobrostanie - czytamy.
Zdaniem Wiśniewskiego propozycja Ministerstwa Energii sprzyjać może jedynie dużym domom, bogato wyposażonym w urządzenia elektryczne, o zużyciu energii powyżej 7000 kWh na rok. To szansa dla gospodarstw, które mogą sobie pozwolić na zbudowanie instalacji o mocy 10 kW (wtedy zużyją/odbiorą 70 proc. energii) i wyższych, a więc mających niskie nakłady na 1 kW. Jak podkreśla prezes IEO, bardzo ważna jest w tym przypadku umiejętność i potencjał pozyskiwania dotacji.
Lada dzień poznamy wyniki przeglądu programów w NFOŚiGW
W temacie dofinansowania potencjalny prosument może jednak czuć się zdezorientowany – choćby tym, że Bank Ochrony Środowiska od połowy 2015 r. wcale nie przyjmuje wniosków o dofinansowanie, albo tym, że w niektórych województwach program Prosument działa, a w innych nie. Oprócz tego, program jest obecnie na etapie przejmowania go przez nowo powstały Departament Energii i Innowacji w NFOŚiGW, trwa też jego weryfikacja pod kątem efektywności ekologicznej i kosztowej, co może wstrzymywać niektóre decyzje w wojewódzkich funduszach. Jak informuje Sławomir Kmiecik, kierownik Wydziału Komunikacji Społecznej NFOŚiGW, wyniki tej oceny poznamy już lada dzień. Dodaje przy tym, że tematyka programu Prosument jest dla NFOŚiGW bardzo istotna i pozostanie jednym z priorytetów NFOŚiGW.
Dotychczas poprzez WFOŚiGW, banki (BOŚ) oraz gminy zawarto umowy dofinansowania na łączną kwotę prawie 290 mln zł, z czego wypłacono ponad 48 mln zł. Obecnie trwa rozpatrywanie i ocena wniosków o łącznej wartości prawie 80 mln zł. Są to jednocześnie wnioski na środki bezzwrotne (dotacyjne) i zwrotne (pożyczkowe/kredytowe). Od początku 2016 roku do Funduszu wpłynęło sześć wniosków dotacyjnych i sześć wniosków pożyczkowych od czterech jednostek samorządu terytorialnego i dwóch wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej na łączną kwotę ponad 21 mln zł. Nabór potrwa do 30 grudnia br. lub do wyczerpania alokacji.
BOŚ niebawem wznowi nabór
Fundusz wciąż przyjmuje wnioski o dofinansowanie od wojewódzkich funduszy i gmin, co więcej, po niemal rocznej przerwie, w drugim kwartale2016 r. wnioski (także od osób fizycznych) zacznie znów przyjmować Bank Ochrony Środowiska. Jak się dowiedzieliśmy, „obecnie z bankiem tym finalizowane są negocjacje dotyczące warunków podpisania drugiej umowy udostępnienia środków”. To o tyle ważne, że obecnie zwykły Kowalski może wniosek o dofinansowanie instalacji prosumenckiej złożyć za pośrednictwem gminy bądź wspólnoty mieszkaniowej. Z naszych informacji wynika, że osobiście, bez pośrednictwa banku, może to zrobić jedynie w woj. zachodniopomorskim.
Wojewódzkie fundusze przygotowują się do zmian
Jeśli chodzi o zasięg terytorialny programu, to na razie Narodowy Fundusz ma podpisane umowy z następującymi wojewódzkimi funduszami: białostockim, gdańskim, krakowskim, olsztyńskim, poznańskim, rzeszowskim, szczecińskim, toruńskim i wrocławskim. Trwa jednocześnie rozpatrywanie wniosków z WFOŚiGW w Toruniu (nabór z 2015 r.) i Opolu na ponad 19 mln zł. Niektóre z tych wojewódzkich funduszy podają aktualne informacje o programiena swoich stronach, np. na portalu WFOŚiGW w Szczecinie czytamy, że 10 marca 2016 r. rozpoczął on III nabór wniosków o dofinansowanie inwestycji w ramach programu Prosument i że potrwa on do 6 maja 2016 r. lub do wyczerpania środków. Gdański fundusz informuje, że trwają przygotowania, aby mogły w programie wziąć udział również jednostki samorządu terytorialnego oraz spółki prawa handlowego (dotychczas były to tylko wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe).
W wielu przypadkach na informacje ze strony funduszy wojewódzkich trzeba jeszcze poczekać w związku z ewentualnymi zmianami w programach zapowiadanymi przez NFOŚiGW. - Planujemy nabór wniosków w tym roku, ale jako że w Narodowym Funduszu trwa przegląd programów, pewne decyzje zostały wstrzymane – mówi Maciej Lum, koordynator w zespole doradców energetycznych w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
Ewa SzekalskaDziennikarz
