Glony, nazywane „zielonym złotem”, mogą służyć do produkcji tanich biopaliw, a także być źródłem energii cieplnej i elektrycznej. Szerokie możliwości ich zastosowania badają naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
- Biorąc pod uwagę fakt, że biomasę glonów możemy stosować w wielu dziedzinach i jest to technologia bardzo dynamicznie rozwijająca się na świecie, bardzo perspektywiczna, należy uznać, że glony to „zielone złoto" - przekonuje dr hab. inż. Marcin Dębowski z Katedry Inżynierii Środowiska UWM.
- Hoduję glony, następnie pozyskuje z nich olej, czyli można z niego w dalszej przyszłości wytworzyć biodiesel - opowiada mgr inż. Magdalena Rokicka. Podkreśla, że tak pozyskane paliwo będzie przede wszystkim tańsze. - Dodatkowym walorem są wartości ekologiczne. Takie paliwo jest pozbawione siarki i przyjazne środowisku – dodaje.
Nowe obszary badań
Na UWM prowadzone są też prace nad biologiczną produkcją wodoru. - Bardzo maleńkie organizmy, w specjalnych warunkach potrafią wyprodukować wodór same z siebie - w sposób naturalny, przyjazny dla środowiska. Pracujemy nad tym, aby (...) tego wodoru można było wyprodukować tyle, żeby stał się on źródłem energii dostępnym dla każdego użytkownika. To jest dosyć nowy temat, tak naprawdę w naszym kraju niewiele osób się tym zajmuje, żeby nie powiedzieć, że prawie nikt - podkreśla mgr inż. Magdalena Dudek.
Naukowcy z Olsztyna pracują też nad wykorzystaniem biomasy glonów do celów energetycznych. - Glony charakteryzują się dość dużym przyrostem w stosunku do roślin lądowych, dlatego pozyskiwana z nich biomasa jest interesującym substratem do produkcji biogazu, do produkcji energii cieplnej, energii elektrycznej. Jest to jedno z odnawialnych źródeł energii - podkreśla mgr inż. Katarzyna Elbruda z UWM.
Pod koniec ub. roku PKN Orlen poinformował, że realizuje projekt badawczo-rozwojowy dotyczący alternatywnych źródeł pozyskania biokomponentów wyższej generacji. Głównym celem badań jest opracowanie technologii produkcji biokomponentów z glonów olejowych i okrzemek bałtyckich w warunkach pracy rafinerii. Przedsięwzięcie realizowane jest we współpracy z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie i Uniwersytetem Szczecińskim. (PAP)