Ekolodzy protestujący przeciwko zwiększeniu wycinki w Puszczy Białowieskiej powinni podjąć dialog z ministrem środowiska Janem Szyszką - powiedział w czwartek rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Protest aktywistów na dachu Ministerstwa Środowiska trwał dwie doby. Aktywiści domagają się utworzenia parku narodowego na terenie całej puszczy. Zaapelowali we wtorek do premier Beaty Szydło i prezesa Jarosława Kaczyńskiego, by zorganizować okrągły stół ws. puszczy.
- Minister środowiska Jan Szyszko wychodził do ekologów, chciał z nimi rozmawiać, zaprosił ich w ostatnim czasie również do Puszczy Białowieskiej, ponieważ wszelkie działania, które tam teraz będą prowadzone, mają na celu przede wszystkim ochronę tamtejszego drzewostanu i tamtejszych siedlisk - powiedział Bochenek w czwartek dziennikarzom w Sejmie.
Dopytywany, czy z ekologami spotka się premier Bochenek odparł, że jeżeli porozmawiają z ministrem środowiska, to może w dalszym etapie będzie taka możliwość. - Natomiast z tego, co ja mam informacje, ekolodzy w ogóle nie chcieli z nikim rozmawiać - powiedział rzecznik.
Druga strona medalu
- Próbowaliśmy rozmawiać z ministrem środowiska - nie udało się - mówił z kolei dyrektor Greenpeace Polska Robert Cyglicki. Poinformował, że ekolodzy kończą protest na dachu budynku ministerstwa, ale rozpoczynają nowy etap kampanii. Nie zdradził jednak szczegółów.
Pod koniec marca br. minister środowiska zatwierdził aneks do Planu Urządzenia Lasu (PUL) dla Nadleśnictwa Białowieża. Większe cięcia są tłumaczone przez leśników koniecznością walki z masowym pojawieniem się kornika, który atakuje świerki. Aneks zakłada zwiększenie pozyskania drewna do 188 tys. metrów sześciennych drewna w ciągu 10 lat (lata 2012-2021). Stary PUL zakładał pozyskanie w tym samym czasie ponad 63,4 tys. metrów sześciennych drewna.
Ekolodzy krytycznie odnoszą się do planów wyłączenia 1/3 powierzchni nadleśnictw gospodarczych w Puszczy z gospodarki drzewnej, ponieważ III strefa UNESCO, w której nie można prowadzić zabiegów gospodarczych, stanowi 50 proc. nadleśnictw. Nie zgadzają się także z planem zwiększenia cięć w Puszczy Białowieskiej. (PAP)