Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
25.04.2024 25 kwietnia 2024

Beneficjenci programu LIFE przed niepowtarzalną szansą

W rozdaniu 2016-2017 Polska ma do wydania na działania na rzecz środowiska jeszcze 83 proc. alokacji krajowej z programu LIFE, czyli ok. 42 mln euro. Projekty rodzime mają większą szansę na dofinansowanie niż te z innych państw. Wyjaśniamy dlaczego.

   Powrót       29 kwietnia 2016       Zrównoważony rozwój   

Wspomniane 83 proc. dotyczy alokacji krajowej przyznanej na lata 2014-2017. Jak mówi Andrzej Muter, p.o. kierownika Wydziału ds. Współpracy Międzynarodowej i Programu LIFE w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, niektóre kraje już w 2014 r. zdołały wykorzystać ponad połowę swoich krajowych alokacji na ten rok. W przypadku Austrii to wykorzystanie wyniosło ponad 77 proc., w Danii przekroczyło 50 proc. Dla porównania - w Polsce stopień wykorzystania środków krajowych na działania na rzecz środowiska wyniósł w 2014 r. tylko ponad 6 proc., rok później było to 11 proc. - Dwa pierwsze lata perspektywy finansowej 2014-2020 były dla Polski trudne ze względu na dużą konkurencję ze strony krajów europejskich oraz zmianę przez Komisję Europejską zasad korzystania z alokacji krajowych. Zgłoszono wówczas ze wszystkich państw Unii Europejskiej bardzo wiele wysoko punktowanych projektów – dodaje Ireneusz Mirowski z ww. Wydziału NFOŚiGW.

Od 2018 r. wybór projektów na podstawie jakości

Rozdanie 2016-2017 może być dla beneficjentów z Polski szansą, bo konkurencja w tym okresie będzie słabsza niż w ciągu dwóch poprzednich lat. Projekty z tych państw, które wykorzystają krajowe alokacje, będą już bowiem miały mniejsze możliwości konkurowania z innymi - pozostaną im tylko środki niewykorzystane przez inne kraje. Oprócz Danii i Austrii spore (ponad 30-proc.) wykorzystanie środków krajowych miały w 2014 r. także Portugalia, Irlandia, Włochy, Hiszpania czy Belgia.

W przyszłości sytuacja znacząco się zmieni. Od 2018 r. wybór projektów będzie prowadzony wyłącznie na podstawie oceny ich jakości, bez alokacji budżetu na państwa członkowskie. Oznacza to, że konkurencja znów się zaostrzy.

- Namawiamy beneficjentów, których projekty poprzednio odrzucono (ale także tych, którzy wnioski składają po raz pierwszy), by wykorzystali uwagi Komisji i ponownie startowali do konkursów, bo tym razem szanse są większe – zachęca Ireneusz Mirowski. Jak wyjaśnia, współfinansowanie (czyli rzeczona „alokacja krajowa”), może być przyznane tylko wówczas, gdy wniosek zostanie oceniony pozytywnie przez Komisję Europejską.

Polskie projekty dotyczą głównie przyrody i bioróżnorodności

Łącznie w Polsce z programu LIFE realizuje się 67 projektów, a beneficjentami są w większości organizacje pozarządowe. Wśród projektów dotyczących podprogramu na rzecz środowiska (tych jest wciąż dużo więcej niż „klimatycznych”) dominowały do tej pory projekty z obszaru „ochrona przyrody i bioróżnorodności”, których jest 37. Dla odmiany w innych krajach projekty ze wspomnianego podprogramu dotyczą głównie ochrony środowiska i zarządzania zasobami.

Wśród projektów z Polski zgłoszonych do programu LIFE w 2014 r. pozytywnie ocenione przez Komisję Europejską zostały trzy, a spośród tych zgłoszonych w 2015 r. ocenę dającą szansę uzyskało sześć projektów, w tym jeden projekt znalazł się na liście rezerwowej. Andrzej Muter zapewnia, że w porównaniu do poprzedniej perspektywy finansowej tym razem przy ocenie wniosków Komisja zwraca szczególną uwagę na tzw. „europejską wartość dodaną”.

Projekty powinny dotyczyć problemu środowiskowego istotnego dla Wspólnoty Europejskiej i być tak skonstruowane, by wyniki projektu mogły być szeroko stosowane w Polsce i w Europie. - Takie projekty mogą przez to liczyć na swego rodzaju promocję w Europie – Program LIFE jest rozpoznawalny na Starym Kontynencie, a firmy mogą korzystać z możliwości promocji rozwiązania testowanego w ramach projektu, poprzez działania informacyjne o projekcie i rozpowszechnienie jego wyników – wyjaśnia specjalista. Konstruując projekt, trzeba także zapewnić, że rezultaty projektu zostaną utrzymane po jego zakończeniu – o to pyta Komisja już na etapie składania wniosku. W porównaniu z poprzednią perspektywą finansową istnieje też możliwość komercyjnego wykorzystania prototypu po zakończeniu projektu, co czyni Program LIFE jeszcze bardziej przyjaznym instrumentem dla firm!

Jak informuje NFOŚiGW, który pełni rolę Krajowego Punktu Kontaktowego LIFE oraz wspiera polskich wnioskodawców, tegoroczny nabór wniosków o środki z programu LIFE rozpocznie się lada dzień i zakończy w połowie września br. – szczegółowe informacje o naborach pojawią się w maju na stronach Funduszu.

Program LIFE to instrument finansowy Unii Europejskiej, zarządzany bezpośrednio przez Komisję Europejską, poświęcony współfinansowaniu działań na rzecz środowiska i klimatu. W okresie 2014-2020 przeznaczono na projekty realizowane w Unii Europejskiej 3,46 mld euro, przy czym kwota na wdrażanie działań na rzecz środowiska (ochrona środowiska i efektywne gospodarowanie zasobami, przyroda i różnorodność biologiczna oraz zarządzanie i informacja w zakresie środowiska) to 2,59 mld euro. Na działania na rzecz klimatu przewidziano 0,86 mld euro.

Ewa Szekalska: Dziennikarz

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Dofinansowanie dla 16 na podkarpackich gmin na zbiorniki retencyjne (24 kwietnia 2024)Od dziś zmiany w Czystym Powietrzu (22 kwietnia 2024)To nie czeski film. Przedstawiamy determinanty rozwoju biometanu w Czechach (21 kwietnia 2024)Polska z ponad połową środków przeznaczonych na budowę infrastruktury tankowania wodoru (19 kwietnia 2024)Bon energetyczny ma mieć wartość od 300 do 1200 zł. Projekt w RCL (19 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony