Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

WIOŚ: mieszkańcy Mazowsza oddychają zanieczyszczonym powietrzem

W 2015 r. na terenie województwa mazowieckiego dochodziło do przekroczeń norm dla pyłów zawieszonych (PM10 i PM2,5) oraz benzo(a)pirenu - poinformował Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Zanieczyszczenie dotyczy nie tylko stolicy.

   Powrót       09 maja 2016       Ryzyko środowiskowe   

W mazowieckim urzędzie wojewódzkim przedstawiono w piątek report na temat stanu zanieczyszczenia powietrza w 2015 r.

Jak wyjaśnił Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Adam Ludwikowski, badanie stanu powietrza zostało wykonane w czterech strefach: aglomeracji warszawskiej, miasta Radomia, Płocka oraz pozostałej części województwa. - We wszystkich strefach doszło do przekroczenia norm dla pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 oraz benzo(a)pirenu. Dodatkowo w strefie aglomeracji warszawskiej stwierdzono przekroczenie norm dla dwutlenku azotu (...) Nie stwierdzono przekroczeń norm dla takich zanieczyszczeń jak dwutlenek siarki czy tlenek węgla - poinformował Ludwikowski.

Zanieczyszczenia nie tylko w Warszawie

Z danych przedstawionych przez inspektorat wynika, że do największych stężeń pyłów PM10 i PM2,5 a także benzo(a)pirenu dochodziło w Otwocku, Warszawie, Żyrardowie, Radomiu, Legionowie, Piastowie.

Inspektorat wskazał, że istotnym źródłem zanieczyszczenia na terenie Mazowsza (ponad 50 proc.) jest niska emisja. Odpowiadają za nią głównie indywidualne piece, w których pali się węglem czy nawet odpadami. Z kolei w dużych miastach głównym problemem są zanieczyszczenia komunikacyjne. W stolicy samochody odpowiadają za 80 proc. zanieczyszczeń (ponadnormatywne stężenie dwutlenku azotu występuje głównie wzdłuż ruchliwych ulic).

Krzysztof Skotak z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego zwrócił uwagę, ze skutkiem złej jakości powietrza są problemy zdrowotne ludzi, które w konsekwencji przyczyniają się do wcześniejszych zgonów. Najbardziej toksyczne są przy tym pyły zawieszone. Szczególnie niebezpieczny jest PM2,5, ponieważ dostaje się do krwiobiegu. Ekspert dodał, że każdy wzrost zanieczyszczenia pyłami PM2,5 o 10 mikrogramów na m. sześc. (norma roczna to 40 mikrogramów) powoduje wzrost liczby zgonów o 6 proc. Szacuje się, że w Polsce z powodu złej jakości powietrza umiera rocznie ponad 40 tys. osób.

Rozwiązaniem obwodnice i większa kontrola pojazdów

Obecny na konferencji wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera mówił, że konieczne są długofalowe działania zarówno rządu, jak i samorządów, które będą zmierzały do poprawy jakości powietrza w Polsce. Zwrócił uwagę m.in. na inwestycje drogowe - obwodnice, które wyprowadzają duży ruch samochodowy z miast i pozwalają poprawiać jakość powietrza w aglomeracjach. Wskazał, że ważna jest też polityka wsparcia finansowego - np. dofinansowania wymiany kotłów węglowych na bardziej wydajne.

Niezbędna jest też rozsądna polityka przestrzenna, czyli niezabudowywanie całych miast, pozostawianie np. terenów zielonych. Sipiera proponował też wzmocnienie kontroli stacji pojazdów, tak by nie były dopuszczane do ruchu pojazdy niespełniające norm emisji spalin. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Zielone okienko w każdej gminie. Przedwyborcze wskazówki od ClientEarth (28 marca 2024)Podsumowanie Polskiego Kongresu Klimatycznego 2024 (27 marca 2024)Zielona Koalicja dla Zdrowia – jakie cele i strategia działania? (26 marca 2024)Obowiązkowe plany adaptacji do zmian klimatu w miastach powyżej 20 tys. mieszkańców. Projekt poselski (22 marca 2024)MKiŚ rozpoczyna współpracę z organizacjami pozarządowymi. Środowisko dla Rozwoju (15 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony