Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Spór o podstawę opodatkowania wiatraków

   Powrót       09 czerwca 2016       Energia   

Przyjęcie proponowanej przez posłów definicji elektrowni wiatrowej spowoduje kilkukrotny wzrost płaconego przez inwestorów podatku od nieruchomości. W uzasadnieniu do projektu tzw. ustawy antywiatrakowej nie znajdziemy jednak na ten temat ani słowa.

Art. 2 ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych wprowadza definicję, zgodnie z którą elektrownia wiatrowa jest budowlą w rozumieniu przepisów Prawa budowlanego, składającą się co najmniej z fundamentu, wieży oraz elementów technicznych, o mocy większej niż moc mikroinstalacji. Do elementów technicznych ustawa zalicza wirnik z zespołem łopat, zespół przeniesienia napędu, generator prądotwórczy, układy sterowania i zespół gondoli wraz z mocowaniem i mechanizmem obrotu. W powiązaniu z przepisami o podatkach i opłatach lokalnych oznacza to znaczny wzrost dotychczasowej podstawy opodatkowania inwestycji. Tymczasem ani w uzasadnieniu do nowej ustawy ani w wypowiedziach wnioskodawców taki cel nie został wyrażony wprost. Przepisy prawdopodobnie pozostaną niezmienione.

Definicja niezgodna z wyrokiem sądu

Elektrownie wiatrowe są dziś według prawa podzielone na dwie części: budowlaną oraz niebudowlaną, zaś podatek od nieruchomości naliczany jest jedynie od pierwszej z nich. Tymczasem uznanie elementów technicznych za części składowe budowli może doprowadzić do trzy- lub nawet czterokrotnego wzrostu podstawy opodatkowania całej inwestycji.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego (m.in. wyroki NSA z dnia 30.07.2009 r. sygn.. akt II FSK 202/08 oraz z dnia 20.01.2012 r. sygn. akt II FSK 1397/10) urządzenia techniczne elektrowni wiatrowych nie mogą być uznawane jako części samej budowli. Są nimi jedynie fundamenty i maszt. W myśl tych wyroków elementy techniczne, jako części niebudowlane, nie powinny stanowić podstawy naliczania podatku od nieruchomości. Z uzasadnienia do projektu nowej ustawy wynika jedynie, że celem przytoczonej na wstępie definicji było uporządkowanie kwestii bezpieczeństwa i umożliwienie interwencji organów nadzoru budowlanego w sytuacjach awarii lub uszkodzeń elementów technicznych farm wiatrowych. Aspekt fiskalny nie został przez wnioskodawców (również w trakcie prac sejmowych i senackich) wyrażony wprost.

W czwartek senackie komisje infrastruktury oraz samorządu terytorialnego zarekomendowały całej izbie przyjęcie ustawy bez żadnych zmian. Jeśli tak się stanie, Prezydent będzie mógł wkrótce podpisać ustawę w brzmieniu uchwalonym przed niespełna miesiącem przez Sejm.

Kamil Szydłowski: Dziennikarz, prawnik

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Mała retencja i wiatraki przydomowe z prostszymi procedurami. Projekt zmian prawnych (04 marca 2024)Niech się kręcą wiatraki (08 stycznia 2024)500 m to w sam raz i pytania o zasadność ustawy. Kolejne opinie o wiatrakach (07 grudnia 2023)GIOŚ: nielegalnie wwiezione do Polski odpady wróciły do Niemiec (31 sierpnia 2023)Budynek może znajdować się w odległości poniżej 700 m od wiatraka, ale farma musi mieć pozwolenie na budowę (07 sierpnia 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony