Przedstawiony przed tygodniem przez Ministerstwo Środowiska projekt nowelizacji ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2015 r. poz. 1651, z późn. zm.) oraz innych ustaw przewiduje fundamentalną zmianę podejścia do ochrony zadrzewień i zakrzewień. Projekt zakłada likwidację obowiązku uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew i krzewów, opłat za ich usuwanie i kar administracyjnych za nielegalną wycinkę. W miejsce dotychczasowych przepisów przyznaje z kolei gminom uprawnienie do przyjęcia w tym zakresie własnych regulacji. Jeżeli gmina nie zdecyduje się uregulować tej kwestii samodzielnie – drzewa będą mogły być wycinane bez jakiejkolwiek kontroli ze strony urzędników.
Wszystko w rękach gmin
Dodawane do ustawy o ochronie przyrody art. 82a-82d pozwolą radom gmin na określanie przypadków, w których usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości będzie wymagało zezwolenia. Rady zadecydują kiedy będzie to wymagało uiszczenia opłaty. Lokalnie podejmowane będą również decyzje o stawkach opłat, obowiązku przesadzenia danego drzewa lub krzewu oraz dokonania nasadzeń zastępczych. Wreszcie, rady gmin będą mogły określić sytuacje w których uiszczana będzie administracyjna kara pieniężna oraz zasady ustalania wysokości tych kar. Co istotne, nowe kompetencje są dla gmin uprawnieniem a nie obowiązkiem. Samorządy, które nie zdecydują się na przyjęcie własnych regulacji zostaną więc pozbawione kontroli nad wycinką drzew na własnym terenie.
Lepsze uwzględnienie lokalnej specyfiki
Obecne regulacje dotyczące ochrony zadrzewień i zakrzewień obowiązują w sposób jednolity na terenie całego kraju. Zdaniem wnioskodawców nie są one w związku z tym dostosowane do uwarunkowań lokalnych. W uzasadnieniu do projektu ustawy znajdziemy więc odwołanie m.in. do konieczności uwzględniania stopnia pokrycia drzewami i krzewami konkretnych gmin, ich charakteru (miejski lub wiejski), poziomu zanieczyszczenia powietrza, a także liczby i poziomu zamożności ich mieszkańców. Przeniesienie kompetencji na poziom lokalny ma umożliwić gminom samodzielne i jak najpełniejsze kształtowanie polityki ochrony środowiska na swoim terenie. Kwestia ta nie jest regulowana prawem UE, w związku z czym państwa członkowskie w sposób indywidulany określają przepisy w tym zakresie.
Projekt ustawy został skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych.
Kamil SzydłowskiDziennikarz, prawnik