Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Ujednolicenie selektywnej zbiórki: krytykowane, ale jakże potrzebne

Aby rozporządzenie dotyczące selektywnej zbiórki odpadów rzeczywiście wpłynęło na wzrost jej efektywności, potrzebne są dalsze zmiany w prawie, a także powszechne przekonanie, że segregacja jest co prawda trudniejszą, ale jedyną słuszną drogą.

   Powrót       01 sierpnia 2016       Odpady   

Konieczność dalszych zmian w prawie (nie tylko w samym rozporządzeniu, ale w całym prawie dotyczącym odpadów), podkreślają pozarządowe organizacje ekologiczne – jeśli chcemy dojść pewnego dnia do modelu gospodarki o obiegu zamkniętym.

Stanowisko 11 organizacji(1) uwidacznia się w dokumencie przekazanym do Ministerstwa Środowiska w związku z pojawieniem się rozporządzenia w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów.

Oddzielne zbieranie bioodpadów – dobra zmiana

Autorzy dokumentu za słuszne uważają takie założenia rozporządzenia, jak obowiązkowe, oddzielne zbieranie bioodpadów i wydzielenie innych frakcji surowcowych. Proponują jednak szersze zmiany w krajowym prawie dotyczącym odpadów – dopiero wtedy możliwe będzie zrealizowanie poziomów selektywnej zbiórki i recyklingu odpadów zapisanych w pakiecie dotyczącym gospodarki o obiegu zamkniętym. O niektórych propozycjach ekologów – dotyczących zasady PAYT, zwiększenia kar, rozliczania gmin z poziomów recyklingu i odejścia od obowiązku dostarczania zmieszanych/resztkowych odpadów komunalnych do RIPOK i PRIPOK – pisaliśmy już wcześniej.

Odpady resztkowe, popioły i bioodpady - pominięte

Przyjrzeli się oni tym razem także samemu rozporządzeniu, w którym – jak zauważyli – nie zostały określone warunki zbierania zmieszanych/resztkowych odpadów komunalnych. Wskazali także, że nie został zdefiniowany kolor pojemnika na odpady bio i że nie określono warunków zbierania popiołów z palenisk gospodarstw domowych.

Ekolodzy proponują, żeby w gminach, gdzie popiołu nie zbiera się jako oddzielną frakcję, było jasno określone, że powinien on trafiać wyłącznie do pojemników na odpady zmieszane/resztkowe jako odpad komunalny zmieszany. Jak argumentują, popiół jest odpadem wyjątkowo szkodliwym dla procesów i instalacji przetwarzania odpadów, spowalnia albo wręcz hamuje procesy kompostowania odpadów frakcji biodegradowalnej, bywa toksyczny.

Konieczne nie tylko zwiększenie liczby pojemników

Kiedy zaś mieszkańcy będą mieli, zgodnie z prawem, zapewnione warunki do wydzielania frakcji odpadów? Zdaniem działaczy ekologicznych warunki te muszą być określone co najmniej jako techniczne (rodzaj oraz liczba pojemników i worków) i organizacyjne (gęstość rozmieszczenia pojemników częstotliwość opróżniania pojemników). Autorzy stanowiska chcą też generalnie lepszego oznaczenia pojemników/worków w formie piktogramów lub tekstowej. Dodatkowym warunkiem spełnienia obowiązku selektywnej zbiórki przez gminę musi być usprawnienie kontroli nad poziomem segregacji odpadów przez mieszkańców, którzy złożyli odpowiednią deklarację. W przeciwnym razie – argumentują organizacje – wzrośnie tylko liczba pojemników, a efektywność i jakość systemu selektywnej zbiórki odpadów nie poprawi się.

Organizacje chcą też skrócenia okresu przejściowego na dostosowanie pojemników do nowych wymagań z proponowanych pięciu do dwóch lat.

Dokładniejsza selektywna zbiórka: trudniejsza, ale korzystna dla wszystkich

Jak zauważa Piotr Barczak odpowiedzialny z gospodarkę odpadami w Europejskim Biurze Ochrony Środowiska (EEB), z wielu opinii ważnych interesariuszy na temat rozporządzenia wynika, że większość z nich ma nastawienie defensywne i krytykujące potrzebę wprowadzenia selektywnej zbiórki w Polsce. Jego zdaniem opinie te przemilczają korzyści wypływające z selektywnej zbiórki, nie wspominają wcale o koncepcie gospodarki o obiegu zamkniętym.

Rzeczywiście – zdajemy się dostrzegać w zaostrzeniu zasad selektywnej zbiórki same niedogodności. W końcu dostosowanie do nowych przepisów będzie dla władz gminnych i firm odpadowych oznaczać konieczność wprowadzenia istotnych zmian organizacyjnych. Również dla zwykłych mieszkańców i podmiotów wytwarzających odpady komunalne będzie to – zależnie od stosowanego wcześniej modelu – mała bądź duża rewolucja.

Warto jednak patrzeć na rozporządzenie długofalowo. Bez rozdzielenia odpadów na poszczególne frakcje, nie da się wdrożyć modelu gospodarki o obiegu zamkniętym, w tym nie będzie możliwe osiągnięcie poziomów recyklingu ani ograniczenie składowania. Można też podejść do nowych wymogów zgoła inaczej: po prostu zacząć sukcesywnie ograniczać wytwarzanie odpadów. O tym, że jest to możliwe nawet w skali całych miast i regionów, już pisaliśmy. Wkrótce zaprezentujemy kolejne studium przypadku przejścia z typowej gospodarki odpadami do systemu zero odpadów (zero waste) w zaledwie cztery lata.

Ewa Szekalska: Dziennikarz

Przypisy

1/ Lista pozarządowych organizacji ekologicznych podpisanych pod uwagami do rozporządzenia: Europejskie Biuro Ochrony Środowiska, Fundacja Alter eko, Fundacja Ekologiczna „Zielona Akcja”, Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju, Fundacja SAPIENS, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Specjalistów Ochrony Środowiska, Polski Klub Ekologiczny, Stowarzyszenie Biorecykling, Stowarzyszenie OKOLICA, Towarzystwo na rzecz Ziemi, Zero Waste Europe.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Zarządzanie marką, produktem, usługą w dobie ESG (27 listopada 2023)Dziś „Dzień bez śmiecenia”. Jak poprawnie segregować odpady? (11 maja 2023)Biogazownie komunalne pozwolą zrealizować cele recyklingu (18 kwietnia 2023)Gospodarka odpadowa w Polsce mało o sobie wie (13 września 2022)Badanie: 69,68 proc. uczniów uważa, że tematyka związana ze zmianami klimatu jest ważna (11 stycznia 2022)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony